wowa52

Ad vocem po latach! To co wyżej to przykład, że gdy doradza się na forum , to trzeba najpierw samemu upewnić się w swej wiedzy. Ludzie czytają i biorą to nawet po latach od "publikacji" za wadę wyrobu sprzedawanego od 2004 roku w tysiącach egzemplarzy rocznie. Gdybym mógł umieścić wyjaśnienie bezpośrednio pod opinią jw. to pewnie nie byłoby problemu. Jeszcze raz wyjaśniam, iż RCS4 nie zacina się , tylko aby realizował podtrzymanie z pozycji skrajnej rolety trzeba podać impuls sterujący (np. nacisnąć klawisz) na czas dłuższy niż 1 sek (zalecamy 2sek ). To chroni przed zakłóceniami powodującymi w innych sterownikach "samojazdy" napędów. Poza pozycjami krańcowymi sterownik działa bez opóźnienia , co ułatwia np. regulację dopływu światła. Poza tym RCS4 pozwala w prosty sposób wykryć źle ustawioną krańcówkę napędu rolety, gdy po pierwszym (>1 sek) impulsie napęd nie reaguje , a rusza dopiero po drugim. Każdy inwestor może sam sprawdzić pracę instalatora czy przeprowadzić przegląd serwisowy. O tym informujemy Klientów przy zakupie. Zapraszamy: http://sterowanierolet.pl/ BISTER Poznań

Zainteresowanym przewodowymi układami sterowań napędami rolet zewnętrznych polecam PORADNIK: http://sterowanierolet.pl Zawarto w nim informacje o sterownikach, wskazówki dotyczące doboru przewodów, zabezpieczeń i osprzętu instalacyjnego oraz prowadzenia montażu i praktycznych obliczeń. Pozdrawiam

No można, ale tylko jako grupowe stosując podobnie jak zegar (mogą być łączone równolegle z zegarem i przyciskami centralnymi do szyny A i B) http://sterowanierolet.pl/pliki2/schematy1.html#0901 sterowniki np. ST50H Elmes . Można tez łączyć w wybranych pomieszczeniach (np. pokój chorego) do sterowania lokalnego (równolegle do łącznika żaluzjowego). Radiolinia może być najprostsza ale dwukanałowa z komutacją wyjścia na poziomie 230V. Trzeba sobie zadać tylko pytanie czemu to ma służyć i wybrać optymalne rozwiązanie ( jak z pokojem chorego). Ze względów bezpieczeństwa lepiej np. wiedzieć gdzie jest przycisk niż w panice szukać pilota. Jeszcze lepiej mieć kilka przycisków w różnych miejscach, co przy RCS kosztuje tylko przycisk i"punkt".

Ależ sam na naszej stronie napisałem, że sterowania radiowe są w niektórych sytuacjach nieodzowne, a do RCS-ów też stosujemy radiolinie do sterowań grupowych. Na rynku muszą być oferowane różne rozwiązania, bo to stanowi o jego bogactwie a i wartości, gdyż rynek taki nie tylko zaspakaja nasze potrzeby ale też uczy (jak to forum). Mą intencja nie było pokazywanie co lepsze, ale podniesienie sprawy blokad mechanicznych. Początkowo sam myślałem, że to problem zasadniczy i nie do przeskoczenia, bo jak zgrać maksymalny moment napędowy z wytrzymałością konstrukcji przy blokadzie? Ile luzu pozostawić przy docisku segmentów, by pewnie zadziałała krańcówka? Ile czasu ( w innym rozwiązaniu) potrzeba , by przeciążenie nie było niszczące? I tak najgorsze są zacięcia w połowie opuszczania rolety, więc poniżej minimalnego ustawianego czasu pracy napędu. Sam nie montuję, więc jestem "mądry" doświadczeniem partnerów. Jedyną radą jest dopasowany mocą silnik, dobre materiały i staranne wykonanie. Koledzy z zaprzyjaźnionej poznańskiej firmy (ponad 5 tyś RCS -ów) twierdzą , że blokada pancerza to w kontekście zniszczenia rolety problem prawie marginalny przy zastosowaniu RKS-ów a zwłaszcza silników z pomiarem momentu. Pod taki T5E SIMU uruchomiliśmy też nowego RCS4E. Jest to natomiast problem eksploatacyjny i po to powstał przed laty SG1. Od czasu, gdy poprawiono jakość mechanizmów krańcowych i on jest zbędny, jak wykazała praktyka. A na wszystkie okoliczności i tak nie jesteśmy się w stanie zabezpieczyć- jak w życiu a zwłaszcza w samochodzie, gdzie poduszek powietrznych jest 1-???, w zależności od wypasu. Tak samo jest pewnie z roletami i ich napędami. Ale to są tematy (też np. wilgoć w instalacji), które warto poruszać, bo dotyczą spraw o wiele bardziej fundamentalnych niż rodzaj sterowania czy zdolność do konfigurowania instalacji. Jeszcze raz pozdrawiam. Wowa

Witaj Jareko. Miło odnowić kontakt. Parę słów ws. stanów awaryjnych spowodowanych blokadą mechaniczną. Onegdaj zrobiliśmy do RCS -ów Sterownik Graniczny SG. http://bister.strefa.pl/pliki1/sg1a.jpg Łączony przez pętlę indukcyjną na szynę DIN przy bezpieczniku, wykrywa prąd nawet jednej rolety 60W, liczy 80 sek i daje sygnalizację, gdy prąd nadal płynie. Jeżeli do tego dołożyć na szynę przekaźnik mocy (16A 25zł) , to poprzez styki NC, NO można wyłączyć po 80 sek wszystkie napędy. Te 80 sek (może być inny czas ), to standardowo czas podnoszenia z dużą rezerwą . Sygnalizacja, to informacja przy sterowaniu centralnym, że coś nie działa. Również do wykorzystania przez centralę alarmową przy załączaniu kodu ochrony. Czy nie sprytne i do tego za 250zł (jeden na instalację)? I myślisz, że kogoś to interesuje ?- no kupili prawie wszyscy instalatorzy do swych systemów domowych...,a my odpuściliśmy produkcję na półkę. Jeden z mych Znajomych , to nawet dociska tym sposobem pancerz do progu. Robi to od lat i nic mu się nie rozwaliło, ale wie jak instalować rolety. A za obrazowe stwierdzenie (wyżej) prostoty RCS -ów się nie obrażam, bo rzeczywiście takie miały być. - bez elektroniki i poboru prądu gdy napęd nieruchomy, - maksymalnie pewne w działaniu (naciśnij i zapomnij), odporne na zakłócenia, - zasilane i sterowane tym samym napięciem (180-250Vac), w związku z czym pozwalające na tworzenie rozmaitych, w tym bardzo złożonych konfiguracji i współpracujące z praktycznie dowolnymi urządzeniami, no może poza pralką, - odporne na wilgoć , o czym mógłby coś powiedzieć Marcin ze Szczecina ( na forum) a o czym nikt nie myśli zakładając sterowania gdy dom w budowie, - łatwe w montażu, ewentualnym serwisie i bezpieczne w eksploatacj, - no i możliwe do zastąpienia innymi konstrukcjami, gdy zechcemy np. po paru latach zmieniać konfigurację sterowań roletami w zależności od pory roku czy samopoczucia albo po prostu z nudów. Czyli jednym słowem proste jak... cep (cyt.) Pozdrawiam i do następnego razu. BISTER

RCS4 w odróżnieniu od prawie wszystkich innych sterowników napędu rolety wykorzystuje do podtrzymania sterowania napięcie podawane poprzez kondensator na niezasilane z sieci uzwojenie silnika dwufazowego. Gdy napęd dochodzi do pozycji skrajnej, to krańcówka otwiera się i silnik zostaje wyłączony dla tego kierunku. Ruszyć może tylko w odwrotnym, lecz ww. krańcówka ma funkcjonalną histerezę i poda napięcie podtrzymujące dopiero po obrocie napędu o pewien kąt. To zjawisko, które wydawałoby się na pozór uciążliwym ma kapitalne znaczenie dla stabilności instalacji, bo czyni ją praktycznie nieczułą na zakłócenia indukujące się w liniach sterowań grupowych, co przy ich niskoprądowym charakterze i rozległości trzeba brać pod uwagę. Poza pozycjami skrajnymi podtrzymanie działa prawie natychmiast, lecz czas zmiany kierunku ruchu napędu jest ograniczany przez RCS, aby zapewnić prawidłowy przebieg stanu nieustalonego obwodów silnika. Urządzenie sprawdzone zostało już w ponad 10 tyś. napędów i nie ma z nim praktycznie żadnych problemów. Przeszło pełne badania zgodne z normą PN-EN 60669-2-2, czyli b.wymagające niż dla zwykłych łączników klawiszowych. Pewne zastosowane w nim rozwiązania zostały opatentowane. Nie jest układem elektronicznym lecz zoptymalizowanym układem elektromechanicznym o b.wysokiej odporności na narażenia środowiskowe. Nie nadaje się oczywiście dla napędów z tzw. krańcówkami elektronicznymi, dla których produkowana jest wersja RCS4E.

Ciekawe jak to wygląda po podłączaniu 6 kabli od napędów np. YDY 4x1,0mm2 oraz pozostałych? A jak z ergonomią serwisu? Montaż na ścianie- chyba nie , na szynie TH35 - chyba nie , na dodatkowej płycie w łącznicy? Jak to rozwiązano w przypadku sterowań rozproszonych (RCS-ów) można zobaczyć na: http://sterowanierolet.pl

Onegdaj kontaktowałem się z Rezim ws. jego wypowiedzi z kwietnia 2008 o RCS4. Jakoś nie zareagował, więc wyjaśniam. RCS4 to sterownik z podtrzymaniem ruchu napędu, które to podtrzymanie działa po ok. 0,2 sek. od naciśnięcia przycisku żaluzjowego. Jednak w położeniach skrajnych rolety (całkowicie otwarta lub zamknięta), przycisk trzeba przytrzymać ok. 2 sek. aby ruszający silnik wszedł w tryb podtrzymania. Z użytkowego punktu widzenia to żaden problem, tylko trzeba o tym wiedzieć i nie naciskać przycisku dwukrotnie, jak to zdarzyło się Reziemu, którego pozdrawiam.

Zapraszam więc na stronę: http://sterowanierolet.pl Roletami można sterować na wiele sposobów- najlepiej pewnie, prosto i tanio. A jak po latach trzeba coś zmieniać, to nie brakuje przewodów, bo 5-tka jest uniwersalna. Na każdym rynku powinny być różne wyroby, bo rynek powinien nie tylko zaspokajać, ale też uczyć i inspirować.

Witam! Zapraszam na stronę http://www.rcs.net.pl poświęconą tematowi : Grupowe sterowanie roletami - poradnik Strona jw zastępuje dotychczasowy adres : http://dwarf.put.poznan.pl/~wlopar/index1.html BISTER