Witam. Ściana fundamentowa z bloczków betonowych (80cm wysokości) 5 warstw. W pon. ułożyli na zaprawe wolnoschnącą, w pt. przywieżli i ubijali piasek. Po ubiciu patrzem a tu: na dwuch dłuższych ścianach budynku (równoległych) przy tej samej ściancezewnętrznej (na samym rogu) jakby pęknięcie zaprawy. Wygląda to na moje oko jakby im się 1 ściana (krótsza) odeszła minimalnie górą. Z jednej strony od góry 5mm szczelina - i tak na 2 warstwy bloczków (minimalnie się wysuneły te 2 warstwy) a na reszcze 3 warstw widać ino jakby ryse na spoinie aż do ławy. Ława cała. Z drógiej zaś od góry 2-3 mm szczelina widziana od góry natomiast niżej widać jużtylko ryse. Kierownik budowy oglądał i powiedział że takie coś się zdarza przy ubijaniu. Inwestor (mama) naciskała wykonawców na dobrze ubity piasek (po tym jak pokazali w wiadomościach jak posadzka siada 5cm w nowym domu). Ja mam mieszane uczucia co do takich rys (poszło po zaprawie a więc jak ściana przyciśnie to powinno trzymać w końcu bloczki na zakładke). B15 zalana na płycie. Co Wy o tym myślicie, o Kierowniku budowy, który nie kazał tego poprawiać? Z tej strony gdzie wysunięcie bloczków na 5 mm to muraże zdjeli 3szt. bloczków - alurat 2 warstwy narożnika i założyli od nowa - już nie szczególnie coś widać. Pozatym wymyślili że położą 2 pręty zbrojeniowe w zaprawe pomiędzy ścianki fundamentów a ścianki domów. Pozdrawiam i serdeczne dziękuje za wszelkie wypowiedzi.