Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TomKa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 583
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez TomKa

  1. TomKa

    Zwrot VAT

    A z tą kantowizną nic się nie zmieniło? Nadal nie można jej odliczać?
  2. Delfino, śliczne, prześliczne te Twoje Tildy!!!!!!!!!!!!
  3. Marzenko, wieki mnie tu nie było, ale to co zobaczyłam!!! Brawo! Dużo zrobiliście i jest już z czego się cieszyć Pozdrawiam serdecznie!
  4. Nie wiem jak to się stało, że zimą wielu z Was odwiedziłam, a tu nie zajrzałam. Cieszę się, że pamiętaliście o mnie w czasie Świąt i nie tylko. Dziękuję! Ja nieustająco pamiętam o wielu osobach, ale tak jak pisałam ... nie czuję już tego Forum. Niestety, ale ta zmiana image FM zniechęciła mnie, do tego przykrość w realu związana z Dziennikiem i ... Cóż w życiu tak bywa, że coś się kończy, a coś zaczyna... Niemniej jednak BARDZO żałuję, że nie poznałam wielu z Was w sposób namacalny:) A co na budowie? W domu? Po przeprowadzce rozleniwiliśmy się bardzo i zamiast kończyć, cieszymy się z tego co mamy. Posłuchałam rady Toli i żeby polubić te nowe cztery kąty, staramy się tworzyć nową historię ... zaczynamy od nowa ... od dzieci ... bo to one najbardziej kojarzą się z ciepłem, z domem. Nadal bardzo tęsknię za mieszkaniem, za tym co tam przeżyliśmy ... ale za 2 miesiące pojawi się u nas kruszynka i może pokocham dom? Wrócą siły, zapał, by go dokończyć i w końcu polubić? Pozdrawiam bardzo serdecznie, tych, którzy tu jeszcze zaglądają...
  5. Nie wiem jak to się stało, że zimą wielu z Was odwiedziłam, a tu nie zajrzałam. Cieszę się, że pamiętaliście o mnie w czasie Świąt i nie tylko. Dziękuję! Ja nieustająco pamiętam o wielu osobach, ale tak jak pisałam ... nie czuję już tego Forum. Niestety, ale ta zmiana image FM zniechęciła mnie, do tego przykrość w realu związana z Dziennikiem i ... Cóż w życiu tak bywa, że coś się kończy, a coś zaczyna... Niemniej jednak BARDZO żałuję, że nie poznałam wielu z Was w sposób namacalny:) A co na budowie? W domu? Po przeprowadzce rozleniwiliśmy się bardzo i zamiast kończyć, cieszymy się z tego co mamy. Posłuchałam rady Toli i żeby polubić te nowe cztery kąty, staramy się tworzyć nową historię ... zaczynamy od nowa ... od dzieci ... bo to one najbardziej kojarzą się z ciepłem, z domem. Nadal bardzo tęsknię za mieszkaniem, za tym co tam przeżyliśmy ... ale za 2 miesiące pojawi się u nas kruszynka i może pokocham dom? Wrócą siły, zapał, by go kończyć, polubić? Pozdrawiam bardzo serdecznie, tych, którzy tu jeszcze zaglądają...
  6. DePeSiu, a jakąś fotkę tych filiżanek zapodasz? Niechbym mogła chociaż powzdychać ...
  7. Kciuki trzymam nieustająco:) Będzie dobrze! Czekam na relację
  8. mocca, dzięki za powitanie i że nie zapomniałaś o mnie:). Cóż odkąd Forum zmieniło oblicze jakoś mi nie podchodzi. Lubię zmiany w życiu, ale ta zmiana jakaś nietrafiona ... Gratuluję Ninusi pierwszych i kolejnych kroczków. Dziwię się, że tak szybko się to stało, bo jeszcze nie tak dawno prosiłam Cię o zdjęcie brzuszka. Wydawać by się mogło, że to było chwilę temu ... Na zdjęcia z piętra, królestwa dzieciaczków cierpliwie poczekam. Zdrówka życzę!!
  9. amonite, zaglądasz tu jeszcze czasem? Pozdrawiam ciepło:)
  10. magpie, całe wieki mnie nie było. Nawet zalogować się nie umiałam, ale przyszłam odwiedzić moje ulubione wątki. Pięknie i zielono było u Ciebie latem. Czesio słodki. Tylko gdzie Ty teraz? Pozdrawiam ciepło:)
  11. Toluś, całe wieki mnie nie było. Nawet zalogować się nie umiałam, ale warto było próbować, by zobaczyć Twój jesienny ogród czy nowe wdzianko bonsai. Jak zawsze u Ciebie pięknie, a na forum dużo gości i sympatyczna atmosfera. Czy mogę prosić o fotkę jesiennego, ciepłego kominka oczywiście przy blasku świec i latarenek? Pozdrawiam ciepło:)
  12. mocca, całe wieki mnie nie było. Nawet zalogować się nie umiałam, ale warto było próbować, by zobaczyć te wszystkie zmiany jakich dokonałaś u siebie. Salon i kuchnia bardzo ładne. Drzwi eleganckie i porządne. Na zewnątrz pięknie. Nina prawie chodzi. BRAWO!!! Ciekawa jestem okrutnie co tam na górze, u dzieciaczków w pokojach przybyło... Pozdrawiam ciepło:)
  13. Soniś, całe wieki mnie nie było. Nawet zalogować się nie umiałam, ale warto było próbować, by zobaczyć te śliczne schody zewnętrzne i balustradę wewnątrz. Kwiaty cudne, jak zawsze. Najbardziej podobają mi się czosnki i tradycyjnie powojniki Pozdrawiam ciepło
  14. Witajcie Kochani, dziękuję za wpisy, za życzenia Świąteczne, za troskę o synka. Wkrótce postaram sie zajrzeć, odpowiedzieć każemu z Was osobno, podziękować DarioAS, dziękuję, że zajrzałaś! Zakończyłam budowę domu, nie ma w sumie co dopisywać, więc czas było zlikwidować dziennik . Drugi powód, notoryczny brak czasu. Zresztą, hihih, sama też zdradzasz FM dla innych blogów, hihih . Poza tym teraz jak FM zmieniło oblicze .... chyba czas na rozstanie ....
  15. maciejon, nie podziękowałam Ci jeszcze za ostatnią fotkę domu i za odpowiedzi na moje pytania. Dziękuję! Skąd wiedziałam, że masz pierisy? To proste! Czy nie pisałam, że często przechadzam się po Twoim ogrodzie? Pisałam! A jak się przechadzam, to nie z zamkniętymi oczami ... a jak spotkam jakąś znajomą roślinę albo taką, która mnie zachwyci, to zapamiętuję. Proste, nie? Między innymi dlatego chciałam jeszcze zdjęcie z tego rogu działki... Dobrze, a teraz proszę się wytłumaczyć, dlaczego roślinek w zimowej odsłonie nie ma? Na szczęście perełkę znalazłam: śliczny zachód słońca. i nie napiszę, który link nie działa, bo na sknerę wyjdę ...
  16. maciejon, ale jesteś lekki na wspomnienia . Zaledwie wczoraj pomyślałam, że znów pięknie, biało się zrobiło, że cudnie wyglądają oprószone śniegiem drzewa w słońcu i ciekawa byłam czy uchwyciłeś to na fotkach. Dzisiaj miałam zajrzeć do Twojego ogrodu, a tu proszę, maciejon u mnie ! Dziękuję, że mnie odwiedzasz, wspierasz. Dziękuję za trzymane kciuki. Jest dobrze, a dzięki Tobie i innym będzie jeszcze lepiej. A teraz prędziutko biegnę do Ciebie. Zdążyłeś zrobić nowe fotki Pani Zimie?
  17. Iwona i Mariusz, ślicznie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Ani się spostrzeżesz jak u Ciebie będzie podobnie, ba, może nawet lepiej !! Pozdrawiam i zapraszam w przyszłości DarioAS, niestety nie ma. Ulgę przynosi w porę przyjęty lek przeciwbólowy, spokój, przygaszone lub zgaszone światło, jeżeli się uda zasnąć, to sen. Niestety nie zawsze wyczuje się moment i nie zawsze jest cicho ... zwłaszcza w szkole ... mmms, dziękuję za wizytę i zapraszam częściej . Co do wpisu o rozłące z mieszkaniem, to nie jeden był ... Bardzo to przeżyłam, a i nadal nie jestem wolna od myśli o naszym mieszkanku, osiedlu. Do Kościoła nadal tam jeździmy ... Ciągle coś porównuję/emy. Zwłaszcza w taką srogą zimę, bo w bloku zawsze mieliśmy cieplutko ... Oczywiście u Ciebie może być zupełnie inaczej, szybciej aklimatyzujesz się, pokochasz dom i zapomnisz o mieszkaniu ... Życzę Ci tego . mocca, kobieto! Całe wieki Cię tu nie było!! Oczywiście wszystko rozumiem i wybaczam, ale ... nie ma tak lekko, zadośćuczynienie musi być! Proszę o fotkę Ninusi . Dziękuję za pochwały i proszę nie zazdrość tak bardzo, bo u Ciebie też pięknie. Byłam dzisiaj u Ciebie i widziałam nowe, cudniaste pokoje dzieci. Podziwiam, że mając tyle roboty przy dzieciach, teraz jeszcze maleństwie, ciągle coś robisz w domu. Nie próżnujesz przez chwilę. Gratuluję! Podziwiam! i pozdrawiam! mayland, do Gromnicznej jeszcze chwila ...a Ty powinnaś się przyzwyczaić, że u mnie jak "nie u ludzi" . Zresztą, nie jest źle, prawie już jestem na bieżąco i ... obiecuję, że z wklejaniem dekoracji wielkanocnych wyprzedzę Ciebie . Nie, że w takiej hurtowej ilości, jak teraz, ale jakieś jedno jajo czy wianek ... Co do bólu głowy, ZAZDROSZCZĘ CI !!! Ciesz się kochana, bo to jest okropne!! mocca, tym ostatnim wpisem, strasznie mi pomogłaś. Czyli jest szansa? Możę to ustać z wiekiem? Jestem w szoku, bo nie znałam takiej alternatywy. Bardzo bym tego pragnęła dla synka. Ja niestety jestem tym przypadkiem, który z wiekiem ma coraz gorzej... Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę ciepełka
  18. Ivonesca, dopiero dzisiaj świąteczne fotki obejrzałam. Piękna z Was rodzinka, a najbardziej spodobało mi się zdjęcie Maciejka z siostrzyczką. Ucałuj całą trójeczkę ode mnie. I nie rozumiem związku między figurą a ilością dzieci . Trza dbać o siebie i dużo się uśmiechać, i będzie super!
  19. Cudne te zimowe zdjęcia z ostatniego wpisu w Dzienniku. Prawkiem się nie przejmuj. Teraz to chyba jest regułą, że nie zdaje się za pierwszym razem Pozdrawiam ciepło!
  20. Aniu, dziękuję. Sporo czytałam o migrenie i niestety to choroba nie tylko kobiet czy arystokracji , dotyka też dzieci ... Gratuluję przejścia do kolejnego etapu. Piękne te Twoje zdjęcia róż, jak je oglądam normalnie czuję jak pachną ... Pozdrawiam
  21. Iwona i Mariusz całkiem niechcący wdepnęłam do Waszego domku i ... poczułam się jak u siebie. Co prawda, po lewej mam dobudowany garaż i łazienkę zamienioną miejscami z wc, ale reszta identyczna. A, kuchnię ze spiżarką też trzeba zamienić i już jesteście u mnie. Super projekt!! I mogę to już napisać: domek jest śliczny i funkcjonalny Pozdrawiam ciepło!
  22. Cieszę się, że powstanie nowy domek w niedalekiej okolicy. Trzymam kciuki za szybkie załatwienie papierologii i rozpoczęcie budowy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...