Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jrosiak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

jrosiak's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Tak można, chyba cały krąg ma 50 metrów. Jak możesz to pospawaj, tylko na jakiś dłuższych odcinkach, bo na spawach będzie rdzewieć. Bednarka powinna być ocynkowana i wiadomo ocynk zejdzie i dodatkowo będzie w tych miejscach stal przegrzana. Można też skręcać przy pomocy specjalnych obejm i śrub, wtedy odpada problem z rdzewieniem. Pozdrawiam, Jacek R.
  2. Też o tym myślałem, żeby wrzucić bednarkę na dno wykopu od kanalizacji. W sumie przeciwskazań nie widzę. Pozdr. Jacek R.
  3. To do mnie przemawia, zdecydowane kanalizacje kładę w osobnym wykopie. Dzięki za porady! Pozdrawiam, Jacek R.
  4. Wolałbym najpierw się dowiedzieć co można a co nie i dopiero potem rozmawiać z elektrykiem. Zawsze się tak staram postępować z różnymi specjalistami No właśnie czemu bednarki nie? Fakt, że ma ona rozproszyć energię wzbudzoną w sieci elektrycznej domu przez uderzenie piorunu, ale czy są jakieś wytyczne dotyczące odległości pomiędzy uziomem a kablem elektrycznym? Zaznaczam jeszcze raz, że moja bednarka nie ma być częścią piorunochronu. Mogę zawsze wykopać trochę głębszy dół i jako pierwszą położyć bednarkę, potem kanalizację i na wierzchu kabel energetyczny oraz zachować przerwy między kolejnymi warstwami. Z drugiej strony kabel ochronny w domu jest razem w wiązce z resztą kabli i to bardzo blisko Co Wy na to? Jacek R.
  5. Witam, mam takie pytanko, czy mogę wrzucić bednarkę to rowu, w którym będzie leżał kabel energetyczny łączący skrzynkę w ogrodzeniu z domem? Bednarka ma spełniać rolę uziomu domowej instalacji elektrycznej. Czy ten wykop może być też wykorzystany do poprowadzenia kanalizacji? Pozdrawiam, Jacek R.
  6. Dzięki Wszystkim za rady, w takim razie raczej zostawię tak jak jest. Nie mam czasu na załatwianie dodatkowych formalności. Pozdrawiam, Jacek R.
  7. Haa, haa, haa!
  8. Widzę że jednak za lekko do tematu podchodziłem - cóż to jest jeden metr gdy działka ma pół hektara... chyba sobie jednak daruję i zrobię zgodnie z planem. Domyślam się, że zmiana planu zagospodarowania działki, to nowe pozwolenie na budowę w starostwie? Jacek R.
  9. Rozumiem, że geodeta może nie zauważyć tego 1 metra podczas inwentaryzacji?
  10. Aż strach się bać... Jacek R.
  11. Rozumiem, że samowola budowlana to najwyższy wymiar kary... A jak to jest w praktyce, miał ktoś (lub nie miał) problemów przez rozbieżność 1 metr? Pozdr. Jacek R.
  12. Witam, mam taki dylemacik. Chciałbym przesunąć o 1 metr budynek względem tego co jest na planie zagospodarowania działki. Działka jest szeroka, więc nie ma problemu jeśli chodzi o zachowanie odległości od granic. Co mi grozi jeśli podczas inwentaryzacji powykonawczej geodezyjnej wyjdzie ta różnica? Czy jest się czym przejmować, miał ktoś do czynienia z taką sytuacją? Pozdrawiam, Jacek R.
  13. Hej, a takie wydrążenie to nie osłabi aby kolumny? Jak naukowo wytłumaczyć, że bal pusty w środku nie będzie pękał na zewnątrz? Poza tym ile go trzeba wydrążyć? Jacek.
  14. Dzięki Barbossa! Teraz jest 100% jasność obrazu - takie kolumny chcę!!! Jacek. PS. Jak masz więcej fotek to śmiało wrzucaj.
  15. OK. Ja mam robiony projekt na zamówienie i architekt też jest konstruktorem (a tak to przynajmniej wygląda). Kolumny będą podtrzymywały daszek nad drzwiami (konstrukcja drewniana pokryta dachówką), więc nie jest to jakiś gigantyczny ciężar, ale masz rację sprawę trzeba wyjaśnić nim się zacznie coś robić. Jacek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...