Do Warszawy jest od nas 140km.
http://foto.onet.pl/eqn2o,oa08a8g07t78,u.html?V=1
W albumie dodałam trochę zdjęć z kolejnych etapów budowy, w zasadzie nic ciekawego. W tym projekcie były zmiany. Chyba jest to lustro.Przenieśliśmy garaż na bok, za nim daliśmy kotłownię. Teraz przy wejściu mamy (w jej miejsce + kawałek nie wiem z czego wykrojony) niewielki gabinet ok.9m. z bezpośrednim wejściem z wiatrołapu.
Przenieśliśmy kominek na inną ścianę, nasza kuchnia też będzie wyglądać inaczej niż w projekcie.
Teraz czeka nas podjęcie ostatecznych decyzji co do układu ścianek działowych - czy dwa wejścia do kuchni - jedno z wiatrołapu drugie ze środka, czy lepiej jedno. Boję się, że
przy dwóch wejsciach może być mało miejsca na szafki. Z drugiej strony chyba potrzebne jest wejście bardziej gospodarcze. Z kolei my zakupy i tak będziemy nosić przez cały dom ale bez wchodzenia do wiatrołapu, bo tak mamy wejście do garażu.
Na razie nie ma kiedy o tym pogadać i pomyśleć bo trzeba "załatwiać" materiały no i pracować na podwyżki
Pozdrawiamy wszystkich