Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mypal

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    111
  • Rejestracja

mypal's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. O to mi chodziło aglig. Ja tu nie widzę podstaw do zmiany użytku na podstawie wydanej decyzji o wz, jak również na podstawie ustaleń mpzp. Nic nie stoi na przeszkodzie aby wykorzystywać grunt w dotychczasowy sposób (np. rola), mimo że w mpzp jest przeznaczony na tereny mieszkaniowe. Do momentu faktycznej zmiany sposobu użytkowania terenu w ewidencji gruntów powinny być wpisane użytki rolne, a co za tym idzie niższy podatek. Każde inne zmienianie zapisów w ewidencji gruntów na użytki B lub Bp na podstawie czy to wz czy mpzp jest chamskim "rąbaniem" nieświadomych podatników. Po za tym nie ma podstaw prawnych do tego żeby, gmina zwróciła się do Starosty o zmianę użytków na nie swojej działce.
  2. No właśnie Siwy. Skoro odwołanie od takiej zmiany jest skuteczne to znaczy, że zmiana została wprowadzona do ewidencji gruntów na podstawie wątłych podstaw prawnych.
  3. Przesłanki o jakich piszesz Siwy są bardzo wątłe i naciągane. Na "siłe" wykorzystywane aby podreperować budżet gmin.
  4. Samo wydanie decyzji WZ nie ma żadnego wpływu na zmianę wysokości naliczanego podatku.
  5. Wiem co to znaczy free. Byłem jedynie ciekawy jakie to staropolskie przysłowie, o którym nie słyszałem. Co do współrzędnych to jasne, że lepiej mieć niż nie mieć. Czasami zdarza się tak, że same współrzędne to za mało do poprawnego "odnowienia granic", trzeba jeszcze wiedzieć "jak powstały". Rozumiem, że sam zamierzasz sobie wytyczyć budynek i "odnowić granice". Jeżeli tak to podziwiam zdolności. Napisałem to bez uszczypliwości. I nawet nie czuje jak mi się rymuje.
  6. Wytyczenie budynku jest to sprawa między Tobą, a geodetą któremu zlecisz wykonanie tej usługi. Wydział Kartografii i Geodezji nie ma nic do tego. I jak zamierzasz wykorzystać te współrzędne? Przydadzą Ci się do czegoś? A co to za przysłowie o tym "free"?
  7. Z opisanej sytuacji wynika, że część Twojej nieruchomości przeszła na własność Skarbu Państwa na podstawie art. 73 Ustawy z dnia 13 października 1998 r. "Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną".
  8. Praca geodezyjna polegająca na wytyczeniu budynku nie podlega zgłoszeniu w Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej.
  9. Rozgraniczenie nieruchomości jest to procedura mająca na celu ustalenie granic między tymi nieruchomościami. Jeżeli autor wątku pisze, że sąsiad wgrodził mu się w dziłakę 25 cm to znaczy, że granica jest ustalona i znana. Więc nie rozumiem jakie zastosowanie miałoby tutaj rozgraniczenie nieruchomości.
  10. mypal

    Droga gminna

    W pierwszej odpowiedzi na Twój post masz podane wszystko na tacy. Czy zadałeś sobie chociaż odrobinę trudu, żeby sprawdzić co jest w linku podanym przez Oskara? Jak ty czytasz?
  11. Wydaję mi się, że nikt nodabbie podziału nie "zasponsorował" i nie próbował go na siłę "uszczęśliwiać" dzieląc jego działki. Jak Oskar napisał jest niemożliwe bez udziału i wiedzy właściciela. Przypuszczam, że to o czym piszę nodabb, nie jest geodezyjnym podziałem działek, tylko propozycją podziału w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i radosną wizją urbanistów.
  12. mypal

    PORADY GEODEZYJNE

    Rencia, tłumacz się.
  13. Przed uzyskaniem pozwolenia na budowę Twoja działka figurowała w ewidencji gruntów jako użytek rolny (mogła mieć oznaczenie np. R - grunty orne, Ps - pastwisko, Ł - łąka). Po rozpoczęciu budowy przestała być wykorzystywana na cele rolne i stała się "zurbanizowanym terenem niezabudowanym" (wg. rozporządzenia o ewidencji gruntów i budynków) oznaczanym symbolem "Bp". W różnych starostwach różnie bywa z tymi użytkami Bp. Jedne bardziej tego pilnują, inne mniej. Po zawiadomieniu otrzymanym ze starostwa widać że w Twoim tego pilnują. Po zakończeniu budowy robisz inwentaryzacje powykonawczą i wtedy jeszcze raz zmieni się użytek na Twojej działce na "B" - tereny mieszkaniowe.
  14. mypal

    PORADY GEODEZYJNE

    Jeżeli dokumenty już zostały udostępnione to nie ma potrzeby "docierania" do nich. Korzysta się z tego co zostało wydane przez ośrodek. BTW. Wznowienie znaków granicznych.
  15. mypal

    PORADY GEODEZYJNE

    Co do tego, że na geodecie spoczywa obowiązek odszukania ostatnich poprawnych danych - nie mogę się z tym zgodzić. To ośrodek jest odpowiedzialny za wydawane materiały ze swojego zasobu. Jeżeli była taka sytuacja ,że dwóch różnych geodetów dostało odmienne dane dotyczące tego samego terenu, to czyja to jest wina? Geodety? Druga sprawa - wznowienie znaków granicznych. Jest to praca, która podlega zgłoszeniu w ośrodku, przy której należy zawiadomić właściciela i sąsiadów o wznawianych znakach, z których to czynności sporządza się protokół oraz oddaje się operat pomiarowy do ośrodka. Tylko że w przedstawionej sytuacji nie miało miejsce wznowienie znaków granicznych (drewniany palik na zalicza się do stabilizacji trwałej) - więc żadnego śladu w ośrodku po tym, że geodeta wbił na gruncie paliki najprawdopodobniej nie ma . O mapie ze wznowienia znaków granicznych pierwsze słyszę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...