elza98

Hi ludziska jaki swiat jest maly , to juz wiem jaki bedziecie miec domek hihihi. Jak znajdziesz jakichs fachowcow to daj nam tez znac moze sie przydadza. Pozdrowionka. Aneta

Hi ludziska jaki swiat jest maly , to juz wiem jaki bedziecie miec domek hihihi. Jak znajdziesz jakichs fachowcow to daj nam tez znac moze sie przydadza. Pozdrowionka. Aneta

W 1999 roku nabylem kamienice bez zadnych wpisow w ksiegach wieczystych o sluzebnosci drogi koniecznej. Kamienica moja jest ustyuowana wzdluz ulicy wraz z kamienica mojego sasiada i innymi zabudowaniami jest to tak zwany ciag kamienic. Moja kamienica posiada brame przez ktora moze przejechac co najwyzej osobowe auto.Brama ta prowadzi tylko do mojej kamienicy i do kamienicy sasiada przejezdzajac poprzez kawaleczek mojego podworka. Sasiad z kamienicy obok zaskarzyl mnie do sadu o zasiedzenie sluzebnosci drogi koniecznej ze wzgledu na wywoz smieci(ktore moze sobie tez wynosic przez klatke), na przywoz wegla(z drugiej strony kamienicy posiada on rowniez okienka piwniczne do wsypu)oraz o dojazd do tzw. garazu(szopy drewnianej). Sprawa ciagnie sie juz kilka lat poniewaz ja nie chcialem zeby przejezdzal przez moja brame za oplata. Ostatnio odbyla sie sprawa o udzielenie zabezpieczenia roszczenia i sad postanowil ze musze sasiadowi brame te udostepnic do czasu zakonczenia sprawy. Nie wiem co dalej kluczy mu jeszcze z bramy nie dalem, ale bardzo prosze o pomoc co robic dalej. Dodam jeszcze ze sasiad ten swoja kamienice nabyl w 1975 roku i nie minelo jeszcze 30 lat bo sprawa zalozona byla juz w 2003 roku najpierw tylko jako sluzebnosc drogi koniecznej a w 2004 roku zaskarzyl mnie o zasiedzenie sluzebnosci drogi koniecznej. Dziekuje bardzo za odpowiedzi i pozdrawiam.