Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gg

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    632
  • Rejestracja

gg's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Dzięki za odpowiedzi. Widzę, że to po prostu zależy od urzędu. Zrobię na razie bez projektów przyłączy, najwyżej jak będą potrzebne to za nie dopłacę i doniosę do urzędu.
  2. A dawno występowałeś o pozwolenie? Podzwoniłam dzisiaj z rana do innych architektów i jeden mówi, że nie ma potrzeby, a drugi że są potrzebne. Nawet udało mi się dodzwonić do urzędu , ale odpowiedź mnie rozłożyła na łopatki: odpowiedzialność za to bierze projektant. Tyle to ja wiem, tylko po co płacić za coś 2x jeśli to nie jest konieczne. Nie wiem poprzednim razem nie miałam takich problemów, chyba po prostu się nad tym nie zastanawiałam. A teraz bogatsza w doświadczenia za bardzo wnikam. Może jeszcze ktoś mi podpowie z własnego doświadczenia, czy miał to w projekcie czy nie?
  3. Kasa, kasa. Chciałabym robić projekt instalacji zewnętrznej razem z przyłączem, mam taką propozycję od gazowni i wodociągów. Jest dla mnie korzystniejsza. Stąd moje pytanie, czy faktycznie żeby otrzymać pozwolenie na budowę muszę mieć projekt instalacji zewnętrznych.
  4. No właśnie nie. Znalazłam projekt przyłącza kablowego do mojego obecnego domu i on był robiony osobno, już po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Jako projekt nie mam na myśli narysowanie przebiegu przyłączy na planie zagospodarowania działki, bo to oczywiście miałam, ale zupełnie oddzielny projekcik z rozwinięciem.
  5. Witajcie, właśnie kupiłam gotowy projekt domu i poszłam do architekta zrobić adaptację. Architekt stwierdził, że do pozwolenia na budowę poza adaptacją i projektem zagospodarowania działki potrzebuję również projekty instalacji zewnętrznych, czyli na odcinku dom-licznik. I tutaj zdziwiłam się mocno. Kilkanaście lat temu budowałam swój pierwszy dom i żadnych projektów instalacji zew. nie musiałam robić. Były one potem robione na pozwolenie na budowę. Czy to się zmieniło? Czy architekt chce mnie naciągnąć?
  6. Jeśli temat jest nadal aktualny, to mogę polecić swojego kierownika budowy. Wiem, że nadzoruje głównie budowy w okolicach Białołęki, Marek, Legionowa i najbliższej okolicy. Byłam zadowolona z jego usług. Nie było problemów z przyjazdem na inspekcje, przez co nie było żadnych przestojów na budowie. W razie pytań zawsze był pod telefonem i służył radą. Tylko robotnicy za nim nie przepadali, bo prawie zawsze coś im znalazł do poprawy. Ale ja się akurat z tego cieszyłam Zainteresowanym prześlę telefon na priv
  7. Ja mam schody Domańskiego . Jestem z nich bardzo zadowolona. Użytkuję je od 2008 roku.
  8. Witajcie, oj dawno mnie tu nie było, ale czasem zaglądam z ciekawości, żeby sprawdzić ile osób zakochało się w Platanie . Ale do rzeczy. My mamy schody w Sapelli oryginalnej, podobnie jak i podłogę i drzwi. Troszkę więc tego mamy, stąd też mogę z przekonaniem powiedzieć, że nie oplaca się barwić. Po roku zdziwicie się jak zmieniło kolor, tzn. przyciemniało. Tam gdzie dociera więcej słońca ciemnieje szybciej. Nam niestety podobał się bardziej ten pierwotny złoto-miodowy kolor, ale teraz też nie jest źle.
  9. Wielkie dzięki za odpowiedzi. Zastanawiam się tylko czy takie plisy zabezpieczą wnętrze przed słońcem lepiej niż zasłony? Myślałam, a czymś takim jak na 1 zdjęciu ale przy uzyciu rolet. Czyli łuk na stałe a od łuku do dołu zwijane. Tylko nie wiem czy coś takiego robią i jak jest z myciem okna pod tą częścia na stałe.
  10. Na poddaszu mam okna balkonowe po łuku, część z nich wychodzi na południe. W związku z tym latem jest tam upał nie do wytrzymania. Pomyślałam, że najlepiej byłoby zamontować rolety wewnętrzne gumowane (nie wiem czy dokładnie tak się nazywają, chodzi mi rolety, które z jednej strony mają warstwę odbijającą promienie słoneczne). Tylko jak to zrobić? Czy ktoś ma patent na takie okno?
  11. Mnie to samo powiedzieli i zaproponowali 3 wyjścia: 1. Wpuścili nam chlor do instalacji. Powiedzieli, że może pomoże, ale nie koniecznie.Podziałało tylko na miesiąc. 2. Zmienić anodę na inną, tzn. z innego materiału -chyba najlepsze rozwiązanie ale minus-cena odstraszająca równa cenie nowego zasobnika. 3. Wyjąć anodę. W końcu usunęliśmy anodę i od kilku miesięcy problem przestał istnieć. Liczymy na to, że zasobnik nie zdąży się całkiem zepsuć w ciągu roku. A za rok mają nas podpiąć do wodociągu. Podobno przy wodzie z wodociągu ten problem już nie występuje.
  12. Niestety fotki wnętrz mam tylko w formie "papierowej", nie posiadam aparatu cyfrowego, więc nie mogę nic wkleić. Poza tym, chiciaż mieszkamy od roku nie mamy jeszcze jeszcze urządzonych wnętrz , niestety nie każdy ma tyle kasy żeby zrobić wszystko id razu.
  13. Dla wszystkich zainteresownych schodami. Na stronie domańskiego są wstawione zdjęcia moich schodów, które zostały przeniesione na na półokrągłą ścianę. Ciekawe czy poznacie które to zdjęcia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...