Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

EwkaP

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    118
  • Rejestracja

EwkaP's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Witam Wiem już, że tynk to ,,Kreisel silikonowy baranek 1,5mm 27566 na elewacje, 27570 na bonie". Czy ktoś ma zdjęcia innych domów z elewacją w tej szarości? Może z grafitowym dachem? A może ten sam domek sfotografowany w słoneczny dzień? Ps. Domek ze strony 217 z czerwonym dachem. Wklejony przez Hubernstaina?
  2. Witam Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać? Przejrzałam zaledwie kilkadziesiąt stron od środka do końca. Micha się cieszy na widok Twoich niebanalnych pomysłów i jak dla mnie niezwykle inspirujących. Ale płakać mi się chce bo raz, że przykułaś mnie do neta zdecydowanie za długo i kręgosłup mi pada, a dwa, aż ,,zgłodniałam", taki mam apetyt na urządzanie swojego domku. Najbardziej zazdroszczę Ci tarasu i jego zadaszenia! Ja będę musiała poczekać na swoja pergolę do przyszłego roku co najmniej. Ale pomysł z ,,zadaszeniem" zerżnę chyba na żywca. Jestem po za tym zachwycona fauną, która zagląda do Twojego ogrodu. Ptaki cudowne! Podoba mi się klinkier na elewacji. Podasz mi więcej informacji na jego temat? Za jakiś czas, jak wyprostuje się w krzyżu, powrócę po nową dawkę inspiracji.
  3. A zatem, czekam z cięciem na rozwój wypadków i rośliny. Przynajmniej poznam lepiej jej fazy rozwojowe. Dzięki, Elfir.
  4. Elfir, dziękuję za poradę. Ok. Ale czy te czubki, czy całość na wysokość dawnej kępy /czyli przed kwitnięciem/? Bo jak się przyglądałam tym kępom to nie ma tak, że jest warstwa niższa -trawa i warstwa kwitnąca wyższa. Mam wrażenie, że wszystkie źdźbła wybujały i kwitną. A co do kwitnięcia to ile musiałabym czekać, żeby zebrać nasiona? Może choć jedną kępkę bym zostawiła, bo ktoś ma chrapkę na nasionka.
  5. Hej Wow! I jeszcze raz, wow! Tylko zamiast się ukierunkować co do koloru to znowu mam oczopląs. Ale taki radosny! No bo podobają mi się i fornirowane i szare meble! A z nowinek to do tej pory byłam zdecydowana na agd inx czy stal nierdzewna. Ale czarne agd na obu wizualkach tez wygląda fajnie. Chociaż nie wiem czy w mojej w sumie małej kuchni nie wyglądałyby te czarne zbyt masywnie i wizualnie za ciężko. Co do Twoich pomysłów to wciąż zastanawiam się nad zakrętem z szafkami górnymi do okna. Czyli wyszłaby bodajże 1 szafka narożna i obok jeszcze jedna. Dół też narożny. No i blat szary - jasny albo ciemniejszy niż u mnie podłoga. A na ścianach chyba też jakaś duża płytka szara. Podobają mi się takie płty jak beton, ale nie wiem czy łatwo się je czyści czy są chropowate i porowate? No i wciąż dylemat czy górne pociąć w wąskie wysokie fronty do sufitu, czy dobrze wyglądałyby kwadraty. Czyli jeden rząd na dole a drugi na górze. Na jednej ścianie oba warianty wyglądają ciekawie, ale nie mogę nigdzie znaleźć zdjęcia z górnymi szafkami ,,L". Baska, bardzo dziękuję za wizualizacje.
  6. Witam Oglądam wąteczek i tak jakoś mi się trawy rzuciły w oczy. Czy mogę się poradzić w sprawie kostrzewy sinej? Myślałam, że zatrzyma się na 30cm i tworzyć będzie ładną zwarte kępki. A tu wybujała i zakwitła. Basiory się kładą i niezbyt to wygląda. A w dodatku położyły się na moje ukochane rozchodniki. No i nie wiem czy mogę ściąć kostrzewę do tych 30 cm? Czy ją oszpecę?
  7. Hej Wszystkim Baska, wielkie dzięki za zmagania z moją kuchnią. Czerwony to nie jest mój faworyt ale nawet ciekawie wygląda z szarym. Mam też pytanko, czy nie dałoby rady dać większych tych fotek? W powiększeniu byłby na pewno jeszcze lepszy efekt.
  8. Kuchnia ,,babcina" ? http://www.e-mieszkanie.pl/api/showImage.php?src=http://static.e-mieszkanie.pl/faq/544f_mieszkanie-zdjecia_1_jpg_meble-kuchenne-07.jpg Czerwona nie dla mnie, ale styl mi się podoba. Szara!!!! http://www.luigartstudio.com/extra-tall-kitchen-cabinets/extra-tall-kitchen-cabinets/
  9. Witam Dziewczyny, jesteście super! Pomału zaczynam ,,widzieć" tę swoją kuchnię a zatem i szansę, że kiedyś wreszcie będę miała te meble. Szczerze mówiąc, jak wybierałam projekt to wydawała mi się ta kuchnia urocza. Ale dopiero teraz, kiedy z marzeń należało przejść do decyzji jakie meble /mnóstwooooooo małych i dużych aspektów do rozważenia/ to dotarło do mnie, że urocza owszem, ale i okrutnie skomplikowana. Jak już ogarnę ustawienie i rodzaj szafek i frontów. Muszę zaplanować materiały. I kolor. Wydaje mi się, że dół w orzechu amerykańskim fajnie podbiłby szary gres na podłodze, albo odwrotnie. Natomiast wciąż nie wiem, jaki kolor dać na górne szafki i na tę nad lodówką. No i nie wiem, czy zostać przy lodówce we wnęce-szafce otwartej. Czy może zabudować? A i chyba mój dylemat bierze się stąd, że tak naprawdę nie umiem zdecydować się na styl tej kuchni. Wersja orzech+mdf to jak dla mnie styl nowoczesny. Ale jestem też wielbicielką klimatów loftowych, ale też takiego stylu gdzie kuchnia byłaby prosta i minimalistyczna ale mebelki w wersji nieco babcinej No dobra nie wiem jak ten styl określić. Może jak znajdę fotki to wrzucę tu linki. Na razie trochę się ponapawam fotkami od monis i bask-i.
  10. Witam I szybciutko kłaniam się Wam Dziewczyny nisko za Waszą pomoc i wskazówki. 1. Nadal trzymam się tego, żeby zlew był w rogu - ten długi blat jest cenny! Jeśli już, to w przypływie ,,rozpaczy" to dałabym 1 komorowy z prawej strony. Ale koło lodówki mini blacik żeby położyć siateczkę /raczej kilka siat/ z zakupami i rozkładać jej zawartość do szafek. Lub dla Pomocnika /męża/ w gotowaniu. Ale jeden zlewik to mało... Należę do ,,chlapaczy" i ,,rozmachowców" jak coś robię to potrzebna ni przestrzeń. Może to dla niektórych dziwne i śmieszne, ale w jednym zlewiku chyba się nie utrzymam. Nawet robię próby jak stoję teraz przy 80tce dwukomorowej i patrzę na jedną komorę. Mało! 2. Kuchenka niefortunnie będzie stała na małej ściance. Dlatego wiem, że z miarką w ręce muszę zostawić miejsce z prawej strony na drzwiczki dla szafki narożnej i choćby 10-20 cm z lewej żeby wydłużyć blacik pod płytą. Trochę brak mi wyobraźni, bo teraz mam kuchenkę gazową 50cm, a nie wiem ile zajmie zwykła płyta 4 palnikowa i pod nią piekarnik. Czy 60 cm starczy? A! Obok kuchenki nie mam drzwi na korytarz tylko otwarte duże przejście. Myślałam, żeby przy szafce kuchenkowej /na boku szafki/z lewej strony dołożyć maciupeńki blacik, podnoszony przy dłuższym gotowaniu. Tylko musiałby być dobrze wymyślony na wypadek gdyby ktoś niewtajemniczony na nim coś większego postawił. Albo podnoszona w górę płyta ,,zapórka". ??? Raczej nie chcę zwężać tego otworu na korytarz, ale ale ale... 3. Moniss, dzięki za szafki do sufitu. A czy w tym programie byłaby możliwość zrobienia szafek gładkich i tych narożnych ściętych? Proszę.... Myślę, że dałoby mi to lepszy obraz tej mojej kuchni. Jak sobie rysuję= gryzmole układ szafek to nie ma porównania do takiej wizualizacji. Pozdrawiam i dziękuję Wam Wszystkim za dyskusje i wsparcie pomysłami. Miłego dnia!
  11. Baska_st, bardzo Ci dziękuję za tyle informacji i poświęcony czas. Szafka narożna pod zlew na razie jeszcze wygrywa. Ale mam też wizję, że daję 1,5 komorowy zlew z prawej strony. Tylko, że miedzy zlewem a lodówką będzie tylko blat 80cm, może i krótszy jeśli narożna szafka skradnie trochę miejsca. Bo przecież narożna musi mieć jakieś drzwiczki np. składane z dwóch części na prawy i lewym skrzydle. No i ciągle nie wiem czy zakręcać z tymi górnymi szafkami pod okno, jeśli będą wysokie do sufitu /albo 40 cm, albo może 60cm/. Chciałabym mieć więcej ,,schowków" ale też wizualnie ciekawy układ szafek. Powiedziałam, że jak ta kuchnia już ,,stanie" to wypije butelkę szampana, ale przy tych dylematach i rozterkach podnoszę do dwóch butelek. Dobra, za udany efekt będzie trzy. Jak czarny humor to znaczy, że źle ze mną... Help!
  12. Taka półeczka za zlewem nie widzi mi się... Wolałabym na równi z blatem i postawić tam płyn do naczyń i mydło. Jak już napisałam w głowie mam tysiące myśli. A gdybym chciała dać zlew w normalnej szafce, po lewej stronie przy oknie to jaką szerokość miałaby szafka dla zlewu 1,5 komorowego, ale bez ociekacza? Koło kuchenki w narożnej szafce planuję tradycyjne kosze na kole na garnki. To ta druga narożna szafka też byłaby ,,niefortunna" , czy można ją funkcjonalnie wykorzystać? Jakoś boję się, że te wysuwane na zewnątrz kosze czy wachlarze są ,,niepomiestne" i wiele nie udźwigną.
  13. Tak, myślimy o tym samym, takim właśnie ściętym narożniku. Choć za zlewem brakuje rogu szafki. A jakby w narożnej szafce zastosować drzwiczki wysuwane jak szufladę a w niej kosz, który jeździ po szynach mocowanych tylko do dolnej części szafki??? Moniss, dzięki za opinię. Głowa u mnie już jak bania...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...