
mateo
Użytkownicy-
Liczba zawartości
81 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez mateo
-
Wentylacja grawitacyjna wciąga powietrze
mateo odpowiedział brachol → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
u mnie problem jest podobny. Zmagam się z nim już drugi rok i postanowiłem coś zrobić żeby było ok. Kupiłem więc nasadę kominową, zrobiłem w czapie kominowej otwór, zaślepiłem otwory wentylacyjne boczne na kominie i zamontowałem w/w urządzenie. Jak wieje wiatr jest ok, nasada się kręci, powietrze ucieka. Dzisiaj rano przy bezwietrznej pogodzie znowu mam odwrotny ciąg. Byłem zdecydowanie przekonany, że nasada spełni swoją rolę ale się rozczarowałem.Prawdopodobnie więc problemem jest zbyt niski komin w stosunku do kalenicy dachu (choć od otworu wentylacyjnego w domu do szczytu komina jest co najmniej 2,5 metra. Urządzenie grzewcze jest daleko w kotłowni więc nie ma opcji że zabiera powietrze (zresztą teraz jeszcze nie chodzi). Może macie jeszcze jakieś pomysły na tą moją kłopotliwą sytuację. Grzeje dom gazem i dla mnie są to realne straty. Proszę o porady co jeszcze mogę zrobić- 21 odpowiedzi
-
- grawitacyjna
- powietrze
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
dzieci w ogrodzie - placyk zabaw - basen - domek na drzewie
mateo odpowiedział z_nad_morza → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Zabawa na trampolinie to rzeczywiście świetna zabawa dla dzieciaków i nie tylko. Niestety obecnie musimy sobie odpuścić. 3 letni synek właśnie leży na łóżku w gipsie - złamana kość piszczelowa właśnie przez skoki na trampolinie. I widzę że nie jesteśmy pierwsi. -
Wspomniany mostek cieplny nie występował w poprzednich drzwiach. Rozumiem więc że nie jest to sytuacja standardowa. Czy jest to więc wystarczający powód aby reklamować drzwi. Nadmieniam, że kosztowały 4 000 zł Pozdrawiam
-
Witam W moim nowym domu (który jest już niestety po powodzi) pojawił się problem. Po wymianie drzwi zewnętrznych, po ich wewnętrznej stronie na zamkach oraz progu zbiera się duża ilość wilgoci (praktycznie kapie woda). Problem pojawił się już jakiś czas temu, więc nie wynika z bardzo niskich temperatur. Wiatrołap jest ogrzewany. Nadmieniam, że przy starych drzwiach problem ten nie występował wcale (termin powodzi maj i czerwiec br, termin wymiany drzwi początek listopada br). Na zdrowy rozum wydaje mi się że nie jest to wina drzwi, ale z drugiej strony wcześniej problemu nie było. Dodam, że ściany zostały wysuszone (ok 3,5 % wilgotności). Będę wdzięczny za wszelkie sugestie Pozdrawiam
-
Wiesz na etapie projektowania instalacji co muszę się przyznać że troszkę sobie ją odpuściłem. Wcześniej każdy etap budowy był przeze mnie starannie przemyślany i przedyskutowany na forum. W przypadku c.o. z powodu braku czasu mozna powiedzieć, że całkowicie zaufałem wykonawcy. Podobno wszyscy tak robią i układ jest bezpieczny i wydajny - tak mi powiedział. Dopiero po fakcie dowiedziałem się że jest to niezgodne z przepisem i niebezpieczne. Wezwałem wykonawcę i poprosiłe o wyjasnienie - facet mówił dość przekonująco, liczne zabezpieczenia mają chronić mnie przed najorszym. Niestety po ostatnich doświadczeniach zaczynam się poważnie obawiać o bezpieczeństwo mojej rodziny. Prawodpodobnie będe chciał to zmienić ale najpierw chciałbym uporać się z problemem zbyt wysokiej temperatury na piecu i tak naprawdę zamknąć ten problem raz na zawsze. Pozdrawiam
-
Wszystko się zgadza tylko dlaczego kiedy otwieram drzwiczki od komory spalania to ogień pali się na całego (w momencie gdy wentylator jest wyłączony) i jak opisałem bardzo szybko wypala. Czy naprawdę układ zamknięty ma na to jakikolwiek wpływ. Jestem w temacie laikiem ale wydaje mi się że nie. U mojego teścia po zasypaniu pieca na całego pali się na rządanej temperaturze 24h (fakt kocioł miałowy z dolnym spalaniem + układ otwarty). Wydaje mi się że problem leży po stronie niekontrolowanego dostępu powietrza do pieca. Sprawdzę to dziś ale być może powietrze dostaje się przez wentylator. Oczywiście masz rację w momencie gdy włączy się wentylator lub o zgrozo zabraknie prądu mam poważny problem. Chciałem jednak wywołać dyskusję, która odpowie mi na pytanie czy takie spalanie jest ok czy raczej jest to nieprawidłowość. Obstawiam za drugą opcją. Pozdrawiam
-
Witam wszystkich po długiej przerwie. Mieszkam już w swoim nowo wybudowanym domu od lata 2009 i mam przed sobą pierwszy pełny sezon grzewczy. Dom ma powierzchnię ok 150 m2 i ogrzewany jest piecem na paliwo stałe SAS 17kV. W momencie gdy paliłem drzewem wszystko było ok. Ostatniej nocy zasypałem piec do pełna węglem i ustawiłem temperaturę spalania 50 stopni. Po ok 2 godzinach kiedy węgiel się rozgrzał temperatura na kotle zaczęła rosnąć i osiągając wartość powyżej 70 stopni z tendencją do góry. Zmniejszyłem więc ciąg kominowy za pomocą szybra co spowodowało stopniowe zmniejszanie się temperatury. Wiem, że prawdopodobnie źle zrobiłem ale w tym konkretnym przypadku prawdopodobnie nie miałem innego wyjścia. Nie chciałem dopuścić do wysokiej temperatury bo instalację mam zrobioną niezgodnie z przepisami prawa (układ zamknięty - co prawda z 3 zaworami bezpieczeństwa) i nie chciałem dopuścić do zbyt dużego ciśnienia w rurach. Zastanawiam się czy opisana sytuacja jest normalna czy też jest jakaś nieprawidłowość. Piec jest nowy z regulacją nadmuchu i wydaje mi się że w przypadku zbytniego wzrostu temperatury powinien zamknąć dopływ powietrza. Dodatkowo zadany węgiel wypalił się wręcz w ekspresowym tempie ok 4-5 godzin co dla mnie jest sytuacją niezrozumiałą. Proszę o porady co w tym konkretnym przypadku robić - może jest coś nie tak w mojej instalacji. Będe wdzięczny za wszystkie porady. Pozdrawiam
-
Dziękuje bardzo drodzy koledzy za miłe życzenia na święta. Oświadczam że nie siedzę w kiciu, nie mieszkam pod mostkiem ani tym bardziej go nie rozbieram. A tak na poważanie przyjechał miły Pan i Pani i nie byli nasłanie przez przyjaciół. Pomierzyli budynek, policzyli otwory okienne, zwrócili uwagę na bałagan na budowie i pojechali. Nie wierzę że nie widzieli mostku (pomimo że starałem się go ukryć ). Po kliku dniach żona pojechała odebrać protokół pokontrolny. Obyło się bez żadnych problemów. Wniosek - inspektorzy też ludzie, niektórzy. Pozdrawiam
-
Mam nadzieje że tylko z roboczą wizytą. Mostku było by mi szkoda bo budowałem go samodzielnie przez kilka weekendów nie mówiąc o nakładach fianansowych jakie poczyniłem. Boję się tylko ewentualnej kary za samowolę. A może się go wyprzeć i powiedzieć że jak kupiłem działkę to już był? (chyba jednak głupi pomysł) - co sądzicie?
-
Niestety nie budowałem mostu zwodzonego ani demontowalnego więc ta opcja odpada. Do momentu przybycia kontroli przy mostku na pewno wyrosną drzewa (w przyspieszonym tempie ) Jeżeli natomiast przyjadą specjalnie do zjazdu to i tak nic nie da. Zastanawiam się jaka kara (oprócz nakazu rozbiórki) może mnie czekać? Co do sąsiadów to nikogo nie podejrzewam bo jak pisałem nie tylko ja budowałem bez pozwolenia. Pozdrawiam
-
- dawno zrobiłeś ten zjazd? Mostek zakończyłem w tą sobotę Zastanawiam się tylko czy mogą przyjechać spesjalnie dla tego mostku. Właścicielem gruntu na którym powstała budowla jest miasto
-
Witam dostałem dziś informacje, że wkrótce zawita do mnie nadzór budowlany na kontrolę. Domek (poza małymi odstępstwami) buduje zgodnie z projektem więc bardzo się nie martwię. Zastanawia mnie jednak inna sprawa. Obok mojej działki zlokalizowany jest rów melioracyjny. Dojazd na działkę mam zaprojektowany przez mostek sąsiada i później pasem przygranicznym (przy tym rowie do działki). Pas ten jest wąski i było by dla mnie uciążliwością poruszać się po nim W celu "ułatwienia sobie życia" wybudowałem na wysokości mojej posesji swój mostek po którym w przyszłości będe chciał przyjechać - oczywiście bez żadnych pozwoleń i zgłoszeń. Zastanawiam się czy nadzór przy okazji kontroli domku może zainteresować się moim mostkiem? A może przyjadą specjalnie do mostku? Jakie grożą mi konsekwencje za tego typu działanie. Dodam (może w celu usprawiedliwienia) że działka moja jest na spokojnej ulicy i dalsi sąsiedzi mają taki sam system dojazdu na swoje posesje (i też bez pozwolenia) Pozdrawiam
-
Chciałbym abyśmy podzielili się w tym wątku swoimi opiniami na temat tego co stanie się z kredytami po przyjęciu przez nasz kraj waluty europejskiej. Sam zamierzam wziąć kredyt złotówkowy z dopłatami i ciekaw jestem jak się zachowa po przyjęciu euro. Być może ktoś z Was rozważał już ten temat Pozdrawiam
-
Witam Bardzo proszę jeśli to możliwe o przesłanie słynnego kalkulatora na adres [email protected] Z góry serdecznie dziękuje i pozdrawiam
-
cena stan surowy otwarty- sezon 2008. Rozsądna ta cena???
mateo odpowiedział inwestorka102 → na topic → Lista płac wykonawców
Wydaje mi się że matematyka jest tylko jedna ale widać bardzo się myliłem. Co prawda dom inwestorki102 jest dużo większy ale i cena dużo wyższa. Pozdrawiam -
cena stan surowy otwarty- sezon 2008. Rozsądna ta cena???
mateo odpowiedział inwestorka102 → na topic → Lista płac wykonawców
Witajcie czytając posty powyżej wydaje mi się że żyjemy w całkiem innej Polsce. Ale to przecież nieprawda bo są tu forumowicze z całego kraju. Mam już stan surowy otwarty (dom 112 m użytkowych, dach dwuspadowy) i podaje kosztorys robocizny: fundamenty: 0 zł - własna siła - wiem że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić mury I i II kondygnacja - 8 200 zł strop (terriwa) - 2 700 zł dach - 8 000 zł (dachówka + rzeźbione krokwie) Ekipy miałem bardzo profesjonalne i rzetelne (jedyne przygody ze stropem które szybko się wyjaśniły). Wystarczy chyba tylko umieć szukać a nie płacić astronomiczne sumy za robciznę. Niedługo ekipy za prosty domek będą krzyczeć po 100 tyś - skoro klient się godzi to czemu nie. Uwierzcie mi w moim regionie (podkarpacie) większość ludzi za takie ceny jak podałem buduje swoje domy. Nie jestem żadnym wyjątkiem. Miłego świętowania -
Wszystkich którzy zabrali głos w dyskusji przeze mnie sprowokowanej informuje, że jestem już po inspekcji kiero, który zarządził 1. Belki ostatecznie mogą opierać się na kominie, ale przed kominem należy ułożyć dodatkowe zbrojenie, które zleje się bezpośrednio betonem. 2. Wieńce na ścianach zewnętrznych należy bezwzględnie poszerzyć 3. Wieńce na ścianach wewnętrznych ostatecznie mogą zostać takiej szerokości jak zrobili (w jednym miejscu cytowane przeze mnie 12 cm) 4. Przy okazji zwrócił uwagę na półkola, które łączą salon z kuchnią i salon z holem, które zostały wybudowane niezgodnie z projektem. Tzn w projekcie były podciągi a ja zrobiłem łuki. Pozdrawiam
-
Dzięki serdeczne Barbossa za link
-
Sam jestem ciekawy co kierbud na to wszystko powie. Dam znać jak się ta sprawa zakończyła. Pozdrawiam
-
Zastanawiam się jakiej jaką minimalną szerokość powinien posiadać wieniec ścian wewnętrznych. Skoro machery zostawili mi szparę 12 cm to biorąc pod uwagę 2 cm otuliny z każdej strony wychodzi wieniec 8 cm. Czy oni myśleli robiąc coś takiego?? No i wieniec zewnętrzny który będzie przenosił obciążenia z dachu też chyba musi mieć jakąś szerokość (w projekcie 25 cm). Jak wspomniałem wcześniej dziś o 16.00 wizyta kiero który to wszystko ma ocenić. Pozdrawiam
-
1. Komin ma szerokość 2 m, a belki zamienili i po prostu ocieli z 330 na 300 cm. Ze wszystkich stron ściany nośne. 2. Wieniec szerokości 15 cm i luka na ścienie wewnętrznej na wieniec 12 cm wychodzi bo pustaki kładą bezpośrednio na murze Budowlańce projekt mieli ale okazuje się że chyba wcale go nie czytali. Pozdrawiam
-
Witam w dniu dzisiejszym ekipa zaczęła układać na mojej budowie strop teriva zlokalizowany na budynku mieszkalnym I mam do ich pracy sporo zastrzeżeń. Ale po kolei. 1. W pomieszczeniu o wymiarach 300 cm x 330 cm strop zaprojektowany został równolegle do komina. Moja ekipa tego nie zauważyła i położyła strop prostopadle opierając go na moim kominie (murowany z cegły - choć nie wolno stojący). Czy dopuszczalne jest takie rozwiązanie???? 2. Wieńce po ścianach zewnętrznych w projekcie wychodzą o szerokości 25 cm. Ze względu na pustaki moim macherom wychodzi szerokość 15 cm!! Na jednej ścianie wewnętrznej (konstrukcyjna) długości 330 cm zostało zostawione miejsce na wieniec szerokości 12 cm!!!! Czy dopuszczalne jest takie rozwiązanie????? 3. W garażu o szerokości 330 cm i długości 600 cm zaprojektowane mam żebro rozdzielcze (w połowie szerokości). Niestety nie zrobili go tłumacząc że nie ma potrzeby bo rozpiętość nie jest duża. Czy dobrze myślą??? W dniu jutrzejszym wszystko to ma obejrzeć mój kiero ale już teraz będę wdzięczny za uwagi osób które się na tym znają. Co o tym sądzicie?? Moja ekipa jest polecana, mają dobrą renomę na rynku i stawiali już niejeden strop. Ale chyba nie mogę im do końca ufać. Powinienem chyba zrobić podyplomówkę z budownictwa. Wtedy było by ok. Pozdrawiam
-
Z tą ilością betonu to chyba mooocno przesadziłeś. Mi właśnie przywieźli terive od lokalnego producenta - strop 120 m2 5 800 zł netto (belki + pustaki); robocizna 25 zl /m2 Pozdrawiam
-
Czytam cały wątek i przyznam że śmiać mi się chce. Przejeżdżam dziennie wiele kilometrów i obserwuje co się na naszych drogach dzieje. Większość osób które się tu wypowiadały to kierowcy poruszający się w terenie zabudowanym 50 km/h a poza nim 90 km/h. Więc pytam się - skąd się biorą Ci wszyscy którzy te przepisy (mniej lub bardziej) naginają. Skąd pędzące samochody, Tir-y i wyprzedzające je osobówki. Nie należę do kierowców którzy są piratami drogowymi. Ale potrafię uderzyć się w pierś i powiedzieć - Ja również często obwiązujące przepisy łamię. Jadę czasami w obszarze zabudowanym 80 czy 90 km/h poza nim 120 km / h ale droga drodze nierówna. Ten kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Przyznajcie się forumowicze którzy jeździcie przepisowo (choćby przed samym sobą) że Wam też zdarza się pojechać trochę szybciej... Mimo tego uważam jednak że prędkość którą jechał Zientarski była mocno przesadzona.