Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lennyb

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Lennyb

  1. To prawda, ale... Działka znaleziona, w przyszłym tygodniu formalności ) Co najlepsze to była ostatnia działka jaką miałem do zobaczenia. Jest naprawdę nieźle. pozdrawiam Tomek
  2. Witajcie ponownie. Zadawałem to pytanie na grupie dobrych parę lat temu, ale wówczas sprawy potoczyły się inaczej. Szukamy działki w północnej części gminy Zabierzów - Ujazd, Brzezie (i tu i tu chyba już nic nie ma...), Bolechowice, Kobylany, Karniowice, Więckowice, Zelków, Tomaszowice ew. Rudawa i Brzezinka. Od 18-20 arów wzwyż, cena do 300-320 tys. zł, zakładamy, że duża działka w tej cenie będzie raczej budowlano-rolna. Szukamy sensownej działki, czyli nie na kompletnym odludziu, w miarę szerokiej, z jakimś znośnym widokiem. Słowem - potrzebny jest ideał Przez ostatnie 2 miesiące odwiedziłem chyba wszystko co jest ogłoszone w internecie i na razie nie ma trafienia. Głównie dlatego, że oferta jest dość skromna, że większość działek jest poniżej 10a, że te o większej powierzchni mają szerokość -nastu metrów i że część sprzedających ceny bierze z sufitu i obraża się na propozycję negocjacji ceny. Zakładam, że część z Was, mieszkając w tej okolicy wie pewnie, że sąsiad byłby skłonny sprzedać albo, że ktoś kupił a nie będzie się budować bo wyjechał do Anglii itd. Będę wdzięczny za odpowiedzi. Tomek
  3. Zadawałem to pytanie na grupie dobrych parę lat temu, ale wówczas sprawy potoczyły się inaczej. Szukamy działki w północnej części gminy Zabierzów - Ujazd, Brzezie (i tu i tu chyba już nic nie ma...), Bolechowice, Kobylany, Karniowice, Więckowice, Zelków, Tomaszowice ew. Rudawa i Brzezinka. Od 18-20 arów wzwyż, cena do 300-320 tys. zł, zakładamy, że duża działka w tej cenie będzie raczej budowlano-rolna. Szukamy sensownej działki, czyli nie na kompletnym odludziu, w miarę szerokiej, z jakimś znośnym widokiem. Słowem - potrzebny jest ideał Przez ostatnie 2 miesiące odwiedziłem chyba wszystko co jest ogłoszone w internecie i na razie nie ma trafienia. Głównie dlatego, że oferta jest dość skromna, że większość działek jest poniżej 10a, że te o większej powierzchni mają szerokość -nastu metrów i że część sprzedających ceny bierze z sufitu i obraża się na propozycję negocjacji ceny. Zakładam, że część z Was, mieszkając w tej okolicy wie pewnie, że sąsiad byłby skłonny sprzedać albo, że ktoś kupił a nie będzie się budować bo wyjechał do Anglii itd. Będę wdzięczny za odpowiedzi. Tomek
  4. Dzięki. Taaak, pomarzyć można . Swoją drogą, to mamy zamiar dołożyć trochę przeszkleń - nie okien. Myślimy o takich szybach jakimi pokrywa się drapacze chmur:-) w dachu nad schodami. Na razie tylko o tym myślimy, nie mając pojęcia jakie to koszta. Może dach "kubika" mógłby być przeszklony, ale to chyba trudne. Zobaczymy. Okna chyba będą stalowoszare - PCV imitujące aluminium Jak sobie pomyślę, że działka jeszcze nie jest nasza a my już planujemy kolory elewacji to trochę mi się chce śmiać. Powolutku, prawda?
  5. Cena 5600-5800 to jest cena brutto, z napędem i montażem? Jeśli tak to nieźle chyba. Ja sprawdzałem na razie pobieżnie i wychodziło ok.7 - 8 tys. za podwójną i ok.5 - 6 tys. za dwie pojedyncze. Też wolałbym podwójną, bo jakoś łatwiej wykorzystać miejsce w garażu, łatwiej wjechać itd. O estetyce nie wspominam bo to sprawa gustu. Minusem są większe straty ciepła przy otwarciu, ale w końcu nie będę jej otwierał aż tak często, pewnie 2 lub 4 razy dziennie. pzdr lennyb
  6. Hal miałeś rację. To ten sam dom. http://poczta.teatr.gliwice.pl/publicftp/tomek/dom/Obraz_548_resize.jpg Być może rzeczywiście to po prostu "mur pruski", choć nie widzę żadnych belek na ukos. Nie bardzo jednak potrafię znaleźć inne logiczne wytłumaczenie. Technologia "hybrydowa"? Wygląda na to, że strop jest drewniany, jak w szkieletach. pzdr lennyb
  7. Hal miałeś rację. To ten sam dom. http://poczta.teatr.gliwice.pl/publicftp/tomek/dom/Obraz_548_resize.jpg Być może rzeczywiście to po prostu "mur pruski", choć nie widzę żadnych belek na ukos. Nie bardzo jednak potrafię znaleźć inne logiczne wytłumaczenie. Technologia "hybrydowa"? Wygląda na to, że strop jest drewniany, jak w szkieletach. pzdr lennyb
  8. OK. Teraz będzie szyfrem Szkielet widziałem przy ul.Czechowickiej, (to jest ta w którą się skręca koło "Specjalisty") po północnej stronie, tam się sporo domków buduje. Może Hal ma rację, i to nie jest prawdziwy szkielet. Ja go widziałem jakieś dwa tygodnie temu i wtedy stał cały drewniany szkielet domu łącznie z więźbą. Jutro będę jechał tamtędy, to sprawdzę, może jakieś zdjęcie zrobię. Pomysł dziwny, żeby drewniany szkielet wypełniać murowanymi ścianami. Chociaż może .....
  9. OK. Teraz będzie szyfrem Szkielet widziałem przy ul.Czechowickiej, (to jest ta w którą się skręca koło "Specjalisty") po północnej stronie, tam się sporo domków buduje. Może Hal ma rację, i to nie jest prawdziwy szkielet. Ja go widziałem jakieś dwa tygodnie temu i wtedy stał cały drewniany szkielet domu łącznie z więźbą. Jutro będę jechał tamtędy, to sprawdzę, może jakieś zdjęcie zrobię. Pomysł dziwny, żeby drewniany szkielet wypełniać murowanymi ścianami. Chociaż może .....
  10. Widziałem szkielet, jeszcze goły w Pyskowicach. Jak chcesz to napiszę co na priva dokładnie gdzie. pzdr lennyb
  11. Widziałem szkielet, jeszcze goły w Pyskowicach. Jak chcesz to napiszę co na priva dokładnie gdzie. pzdr lennyb
  12. Domek cudo, a te okiennice .... od razu tęsknię za Italią. Siesta w ogrodzie, zapachy parmezanu, bazylii , ech...... życzę powodzenia pozdr lennyb
  13. Dzięki fl1, też wolę pierwszą wersję, tyle że ja myślę o tej z płaskim dachem . Nie wiem zresztą, czy to przejdzie w starostwie. Pan Przemek Biryło (architekt) zgodził się na zmiany, mam "zielone światło" na jak to określił - dodawanie domowi modernistycznego smaku . Schody powędrują do pomieszczenia gospodarczego, które zostanie jako schowek pod schodami wysokości ok.1,5m. Wystarczy, żeby schować stół, krzesła, może kosiarkę i jakieś narzędzia. Zastanawiam się jeszcze nad jadalnią-ogrodem zimowym w miejscu okna (tego między kuchnią a salonem, ale nie chcę przesadzić. Obawiam się, że dom straci zwartą bryłę, jeśli z każdej strony będzie coś z niego "wyrastać". Ten kubik z przodu da w sensie powierzchni i organizacji pomieszczeń bardzo dużo . Oczywiście musi się znaleźć jakiś "otwór" doświetlający przedsionek. Albo wąskie wysokie okno na ścianie od strony garażu (niestety zachodniej) albo - co wydaje mi się lepszym rozwiązaniem - zastąpienie części ścian obok drzwi pustakami szklanymi. Sprawdzałem ostatnio ceny bram garażowych i chyba trzeba będzie odpuścić sobie pojedynczą szeroką na 4,60 i zrobić dwie bo ceny są zabójcze . Szkoda by było, ale co począć. pozdrawiam lennyb
  14. Czyli tak: http://poczta.teatr.gliwice.pl/publicftp/tomek/dom/02.jpg albo tak: http://poczta.teatr.gliwice.pl/publicftp/tomek/dom/03.jpg tu wygląda jakby miał oczy '' Oczywiście już wysłałem do pracowni p.Biryło maila z zapytaniem o zgodę na taką zmianę . Jeśli jej nie otrzymam to ... albo zrezygnuję, albo jakoś zmienię w uzgodnieniu z nim koncepcję wykusza-przybudówki, albo na bazie Delikatnego powstanie projekt indywidualny Teraz pytania z innej beczki. 1. Czy ktoś zdecydował się na zmniejszenie pomieszczenia gospodarczego (tego przy tarasie), żeby przesunąć schody albo dorobić do nich spocznik (to ułatwiłoby mijanie się na schodach w porannym "szczycie"). 2. Czy myśleliście o powiększeniu tarasu i powiększeniu/przedłużeniu/dorobieniu daszka nad nim? Nie bardzo mam pomysł jak by to miało wyglądać, a taras wydaje mi się mały. Powiększanie go z kolei kosztem salonu jest mimo wszystko zbyt bolesne, prawda? pozdrawiam lennyb
  15. Myślę, że nie musisz specjalnie się przejmować szukaniem, u każdego szklarza powinnaś móc zamówić. Kupowałem w zeszłym roku różnych rozmiarów szyby "piaskowane" przy okazji remontu łazienki i zamawiałem je u trzech różnych szklarzy. Wszyscy mieli. pozdrawiam lennyb
  16. Myślę, że nie musisz specjalnie się przejmować szukaniem, u każdego szklarza powinnaś móc zamówić. Kupowałem w zeszłym roku różnych rozmiarów szyby "piaskowane" przy okazji remontu łazienki i zamawiałem je u trzech różnych szklarzy. Wszyscy mieli. pozdrawiam lennyb
  17. Dzieki za sugestię, też tak pierwotnie myślałem, mam jednak wrażenie, że wtedy domek zrobi się zwykły. Zbyt zwykły. Zobaczyłem w wątku o elewacjach coś takiego: http://poczta.teatr.gliwice.pl/publicftp/tomek/dom/192.jpg i choć to nic nadzwyczajnego to spodobało mi się połączenie "starego" i "nowego". Moim ideałem jest modernistyczny dom najlepiej z płaskim dachem, ale ponieważ plan na taki nie zezwala, chciałbym domek z dwuspadowym dachem trochę pchnąć w tym kierunku. Może jakieś narożne okno, może gdzieś drobiazg inspirowany art deco? Pytając o złe strony mam raczej na myśli kwestie projektowo-użytkowe. Pewnie nie dostrzegam komplikacji jakie taka "dobudówka" powoduje.
  18. Witam, tym razem tu bo jak widzę drugi wątek o Delikatnym leży Oczywiście przyłączam się do grona entuzjastów "stodoły" Nasz domek stanie pod Gliwicami, wersja 131a czyli podwójny garaż i wejście na dłuższym boku. Działka "się kupuje", i tak będziemy musieli czekać na decyzję o kredycie, potem na Agencję (prawo pierwokupu - choć w miejscowym planie zagospodarowania działka jest pod zabudowę "zagrodową nową") więc mamy czas na rozmyślanie o projekcie. Mamy parę pomysłów na drobne przeróbki - na dole i na górze. Część oczywiście już przetestowana przez forumowiczów budujących ten domek. Zasadniczym pomysłem jest zmiana elewacji frontowej. Chcemy domek trochę "odmienić" zewnętrznie co da korzyści wewnątrz. O tak: http://poczta.teatr.gliwice.pl/publicftp/tomek/dom/p01_resize.jpg Oczywiście kolory są przypadkowe, bo oblicówka byłaby chyba ciemniejsza, tynk - nie wiadomo jaki, może jeszcze znalazłoby się zastosowanie dla drewna (koło okien?), dach pewnie podobny - szarości lub czernie, chociaż może tynk będzie szarawy a dach tradycyjnie czerwono-brązowy. Korzyść jest taka, że: - przedsionek wędruje na zewnątrz domu, jest większy i bardziej ustawny - można zlikwidować część ściany między dawnym przedsionkiem a "spiżarką" dla mnie łatwiejsze wejście do kuchni - łazienka na górze jest znacznie większa, w naszym wypadku dwie łazienki bo zamierzamy ją przeciąć w okolicach komina. - prawdopodobnie rośnie odrobinę górny hol - trochę przestrzeni się przyda - chyba o ten fragment do komina. - nie robimy lukarny, nie ma problemu z podziałem łazienki, oknem itd. Złe strony: - tu proszę o pomoc bo dostrzegam tylko jedną (na razie) - trzeba dobrze wykonać te parę m2 stropodachu nad łazienką Wizualizacja na szybko, chciałem zobaczyć jak to by wyglądało, niestety rzuty na stronie Muratora są jakieś nieprecyzyjne, i wydaje mi się, że domek ma nie takie proporcje jak w rzeczywistości (ściany na poddaszu kompletnie mi się rozjeżdżają ). Poza tym okna i drzwi też są na chybił trafił. Gdyby jakaś dobra dusza udostępniła mi dokładniejsze rysunki to mógłbym pokusić się o zrobienie dokładniejszego modelu. Wtedy zmiany można prawie "pomacać". pozdrawiam lennyb
  19. Wiem, że to może trwać, ale rozmawiałem już z Panią, która wydaje pozwolenia (czy podpisuje je, generalnie jest tą z której rąk pozwolenie trafia już do zainteresowanego) i bardzo była miła, choć pytałem o rzeczy "dziwne". Jestem dobrej myśli. Jak będzie się zapowiadało na długie czekanie to jakoś je skrócę Wiem, że to może nie do końca fair, ale może się obejdzie bez interwencji zewnętrznej Na razie działka. Jak wyjdę od notariusza to idę prosto do domu i zakupuję projekt, a to powinno być nie dalej niż za miesiąc.
  20. Wiem, że to może trwać, ale rozmawiałem już z Panią, która wydaje pozwolenia (czy podpisuje je, generalnie jest tą z której rąk pozwolenie trafia już do zainteresowanego) i bardzo była miła, choć pytałem o rzeczy "dziwne". Jestem dobrej myśli. Jak będzie się zapowiadało na długie czekanie to jakoś je skrócę Wiem, że to może nie do końca fair, ale może się obejdzie bez interwencji zewnętrznej Na razie działka. Jak wyjdę od notariusza to idę prosto do domu i zakupuję projekt, a to powinno być nie dalej niż za miesiąc.
  21. Witam, Ja również przyłączam sie do grupy (proszę wybaczyć samowolę ). Budowa na etapie -1, ale działka wybrana i właśnie się kupuje - komplet dokumentów do kredytu zanoszę za tydzień. Projekt wybrany - nie wiem jeszcze tylko która wersja. Projekt Muratora c131a lub c131b. Działka w Pyskowicach k.Gliwic. Mam (chyba złudną) nadzieję ruszyć w tym roku, ale dużo zależy od dobrej woli urzędników i kaprysów aury. pozdrawiam
  22. Witam, Ja również przyłączam sie do grupy (proszę wybaczyć samowolę ). Budowa na etapie -1, ale działka wybrana i właśnie się kupuje - komplet dokumentów do kredytu zanoszę za tydzień. Projekt wybrany - nie wiem jeszcze tylko która wersja. Projekt Muratora c131a lub c131b. Działka w Pyskowicach k.Gliwic. Mam (chyba złudną) nadzieję ruszyć w tym roku, ale dużo zależy od dobrej woli urzędników i kaprysów aury. pozdrawiam
  23. Witam !! Przez ostatnie kilka miesięcy (jak większość z tu piszących) oglądnęliśmy setki projektów, ale każdy miał drobny feler (a to wole oczko, a to sypialnia 6m2 itd), który psuł ogólne wrażenie i zwykle był drogi w realizacji. Delikatnego znalazłem przedwczoraj. Jestem zdecydowany. Wersja z podwójnym garażem. Nie wiem tylko jeszcze czy budować "stodołę" wzdłuż czy wszerz działki (c131b czy c131a) Działka właśnie "się kupuje" - 991 m2 w Pyskowicach k.Gliwic. Najklasyczniejszy możliwy prostokąt (25/40) wzdłuż linii pn/pd, wjazd od północy. Oczywiście dylematem są zmiany w projekcie. Zmiany na poddaszu są dwie, ale nie są chyba wielkie, bo jak się doczytałem większość budujących ten projekt jedną wprowadza - likwidacja "loggi". Druga to wygospodarowanie miejsca na drugą maleńką łazienkę, przy naszej sypialni. Problemem jest parter. "Stodoła" (jakoś cieszy mnie to określenie) szeroka - 131a ma jakiś niewielki (jak na ten metraż) salon, ale za to dużą i otwartą kuchnię. Nie wiem za to gdzie urządzić pralnię - w 131b byłby to nr 8 - bo chyba 9 nie bardzo można zmniejszyć. Wadą natomiast 131b jest dla mnie brak połączenia 8 z garażem. Jakoś wydaje mi się to niepraktyczne. Poza tym schody w tym projekcie tworzą klatkę schodową jak w bloku z którego uciekamy. Kuchnia też sprawia wrażenie niewielkiej - chociaż można chyba skrócić przedsionek o połowę wewnątrz domu, trochę powiększyć na zewnątrz, a drzwi wejściowe obrócić o 90 stopni. Jakoś tak: http://poczta.teatr.gliwice.pl/publicftp/tomek/dom/ver1sm.jpg "Stodoła" wzdłuż działki ma tę zaletę, że zostanie miejsce z boku domu i ogród może go otaczać z dwóch stron, poza tym sypialnie dziecinne miałyby okna na ogród (a może zostawimy im kawałek loggii:-) a to chyba fajnie. "Stodoła" wszerz zostawia ogromny ogród z tyłu domu, nasza sypialnia na wschód, dzieci na zachód (chyba idealnie praktycznie). Front i tył domu wydają się jakieś przyjaźniejsze w tej wersji. Chyba będę rzucał monetą Nie sądzę żeby jakiś inny gotowy projekt pobił Delikatnego (choć nazwa dziwna bo domek jest raczej "toporny" ), więc choć do realizacji trochę jeszcze pozwalam sobie dopisać się do klubu. Cały urok w prostocie.
  24. Lennyb

    Warunki zabudowy

    Witam, Szperałem trochę na forum, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi (zresztą mechanizm wyszukiwania coś chyba dzisiaj szwankuje) więc zadam pytanie tutaj. Mam zamiar kupić działkę, dla której istnieje miejscowy plan zagospodarowania. Wszystko jest jasne poza jednym punktem. "e) preferowane formy dachów, symetryczne dwuspadowe z dopuszczeniem dachów naczółkowych i czterospadowych o kącie nachylenia połaci głównych od 30° do 45°" Niejasne jest dla mnie pierwsze słowo tego punktu. Czy to oznacza, że co nie jest zabronione (preferowane nie znaczy wymagane, czy może się mylę i takie określenie znaczy w takich dokumentach tyle co nakaz) to jest dozwolone? Chciałbym dom z płaskim dachem i nie chcę, żeby czas spędzony z architektem poszedł na marne. Rozmawiałem dziś z Panią ze starostwa, która wydaje pozwolenia na budowę, WZ, itd. Stwierdziła, że praktyka jest taka, że pozwalają na wszystko co nie jest wprost zabronione. Wierzyć jej, czy raczej sie przejadę? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...