Mamy zamiar ocieplac styropianem dom z 1980 roku, wiem ze oznacza to duze oszczednosci zima na paliwie ale mam kilka watpliowsci, mianowicie:
1) czy nie bedzie problemów z wilgocią w związku z takim szczelnym "opakowaniem" budynku ( dodam ze mamy wentylacje grawitacyjna)
2) czy nie spowoduje to zbytniego wyziębiania budynku latem, szczegolnie chodzi mi tutaj o dolna kondygnacje, gdzie okna sa nizsze i jest mniejsze naslonecznienie (wolalabym uniknac ogrzewania domu 12 miesiecy w roku
Zadaje to pytanie gdyz wiem ze sąsiad po ociepleniu scian skarżył sie własnie na punkt 2.
Z góry dziekuje za odpowiedzi, szczegolnie licze na odzew osob ktore tez ocieplały domy, napiszcie jakie macie doswiadczenia z tym zwiazane.
P.S. Sugerowano mi zeby zamiast ocieplania styropianem polozyc tylko tynk, co mialoby wyeliminowac straty ciepla, ale nie chce mi sie za bardzo w to wierzyc. Napiszcie co o tym myslicie.