terlica

a to i prawda jest,mnie jak geodeci wytyczali,to powiedzieli,ze ustawia mi poziom projektowany,ale jak chce to moge sobie jeszcze podniesc a oni i tak przyklepia,ze ok.Nadmienili rowniez,ze tego nikt nie sprawdza,ze kontroluja tylko odleglosci od miedzy.

ale wiadomo czy on tak chcial czy moze panowie tak mu wkopali,bo sie kopac wiecej nie chcialo? ja np podnosze poziom,ale mialam to ustalone od razu w projekcie i geodeci,ktorzy wytyczali mi dom na dzialce,nabili poziom projektowany.

warunki w gminie,pozwolenie na budowe w starostwie-przynajmniej u mnie tak bylo

Witam! Chcialabym zapytac szanownych forumowiczow,zwlaszcza takich,ktorzy znaja sie na prawie budowlanym,jak to jest ... Sytuacja wyglada tak: Buduje dom przy drodze gminnej(w tej chwili stan surowy otwarty-jutro maja zjechac okna).Mniej wiecej 2 miesiace temu gmina wszczela prace budowlane nad stacja uzdatniania wody(duzy projekt,kupa kasy,finansowany z UE),stacja bedzie stala dokladnie na przeciwko sasiada mojego,ktory akuratnie tez wlasnie buduje.Dojazd do naszych dzialek jest z dwoch stron,przy czym jedna strona jest wylaczona,bo wkopuja tam teraz rury wszelkie,a druga droga miala sluzyc jako dojazdowa(wczesniej byla przejezdna,ale w zwiazku z tym,ze woza sobie teraz tamtedy rozne materialy panowie od stacji uzdatniania wody,to przejezdna stala sie duzo mniej) Mieli ja utwardzic,wiec zaczeli zwozic i wysypywac na droge gruz! Gruz wielkosci dwoch moich piesci a czasem nawet 3/4 cegly-ja mam zwczajny samochod osobowy marki opel astra i czasem szoruje podwoziem o to ich utwardzenie,wczoraj urwalam tlumik!Prace na drodze na odcinku moim i sasiada sa juz zakonczone,ale zostalo po nich jedno wielkie bagno,w ktore zapadam sie po kostki. Po mojej drugiej stronie jest juz dom zamieszkany i wlascicielka dojazdza do domu tylko dlatego ,ze posiada jeepa inaczej nie byloby w ogole mozliwe,zeby dojechala do wlasnego garazu.Samochod musialaby zostawiac jakies 100 metrow wczesniej i dalej brnac przez to bloto. Bylam dzisiaj w gminie,rozmawialam z panem,ktory odpowiada za drogi,powiedzial,ze sie sprawa zajmie,pozniej rozmawialam z pania od inwestycji.Oznajmilam,ze ja na prawde wszystko rozumiem,potrzebe inwestycji,rozwoji itp itd,ale ja prosze tylko o to,zeby zwrocic uwage wykonawcom,ze gruz,ktory usypuja na drodze jest za duzy i ze dochodzi do uszkodzen.Rozmowa trwala chwile i szla raczej w zlym kierunku,bo oto przyszla petentka i ma problem! Wiec pani wycofala sie zdaniem,ze w przypadku takich inwestycji droga moze byc w ogole zamknieta i mozemy w ogole nie moc dojechac do domow-no ja to ja pomyslalam,bo ja tam jeszcze nie mieszkam,ale sasiadka za mna,to z Jeepem-no jak moze nie dojechac do swojego domu?? Powiedzialam tylko tyle,ze z tego co ja sie orientuje,to jezli wylaczona zostaje droga dojazdowa,to musi byc zorganizowany objazd-pani uciekla od tematu.Bo faktycznie objazd jest i da sie tamtedy przejechac,ale spowrotem trzeba zaliczyc mechanika samochodowego! Jak to sie ma do prawa budowlanego inwestycyjnego czy jakiego tam? Dojazd musi byc?czy nie? nadmienie tylko,ze jak juz przejade ten najbardziej crossowy odcinek drogi,to samochod i tak zostawiam 100 metrow od domu,bo sama sie nie wypchne z tego blota. duzo i zawile,pozdrawiam

:-) przepraszam,wiem,ze wykaze sie pewna ignorancja teraz-przysiegam,ze nie o to mi chodzilo wchodzac tutaj,ale naprawde musze to powiedziec Moj maz ma wiecznie taki sam paproch! usmiechnelam sie jak zaczelam czytac,ale pozniej jeszcze bardziej jak zobaczylam skad piszesz.Moj maz pochodzi z Radomia! chyba wszystko w temacie,pozdrawiam

PKO SA -stanowczo odradzam! Widzialam,ze ktos wymienil ten bank wyzej.Oczywiscie bez faktur.Maja taka glupia zasade,ze pierwsza transze wyplacaja w wysokosci 50 % wkladu wlasnego,przy czym wartosc nieruchomosci (dzialki) wliczana jest do wkladu wlasnego.Wymagaja operatu szacunkowego,ktory robi dla nich firma zew.,z ktora maja podpisana umowe.Zaplacilam za operat 832 zlote-w tej cenie miala byc wycena rzeczoznawcy oraz jego wizyty na dzialce przed wyplatami kolejnych transz.Pani z banku,ktora uruchamiala nasz kredyt zapewniala,ze od momentu zlozenia wniosku o wyplate kolejnej transzy w ciagu 2-3 dni skontaktuje sie ze mna inspektor i jezeli wszystko jest ok z mojej strony-czyt.etap jest zrobiony jak to zostalo okreslone w umowie-wyplacaja transze... ehhh a teraz znowu do poczatku ... budujemy dom z Ytonga.Kazdy kto wymyslil sobie ten material wie zapewne,ze nie jest on dostepny od reki,trzeba zamawiac,czekac itp,itd.Odpowiednio wczesniej zlozylam zamowienie w hurtowniach,material stal i czekal na odbior,a hurtownicy na kase,rownoczesnie zalatwialismy kredyt. W dniu podpisania umowy dowiedzielismy sie ,ze bank proponuje nam 6 (!) transz,a wysokosc pierwszej transzy wynosi 34 tys!! i w ramach tej transzy powinnam miec zrobione fundamenty ,izolacje oraz zaczete sciany konstrukcyjne. Wkurzylam sie,po pierwsze dlatego,ze wartosc dzialki zostala zanizona dokladnie o polowe co do jej wartosci rynkowej,a po drugie o to,ze staje na glowie zalatwiam materialy,zeby bylo,zeby zdazyc przed zima zamknac budynek itp,a oni takie glupoty wymyslaja. chcialam wyjsc z banku i ostentacyjnie trzepnac drzwiami ,ale pani,ktora nas obslugiwala jeszcze ze dwa razy prosila,zebysmy poczekali,ona pojdzie i porozmawia ... teraz zaluje,ze sie zgodzilam. Stanelo na tym,ze dostaniemy 57 tys. i mamy pochwalic sie fundamentami oraz materialem Ytong skladowanym na budowie wg zestawienia jakie przygotowal dla nas przedstawiciel techniczny Xelli.Podpisalismy. Dzisiaj mija dwa tygodnie od kiedy zlozylam wniosek o wyplate nastepnej transzy i w dalszym ciagu nie mam kasy,no i wydalam juz swoje oszczednosci. Inspektor zjawil sie po tygodniu,nie po 2-3 dniach-,ale ok rozumiem,maja duzo pracy.Jednak kasy dalej nie bylo,wiec zaczelam dzwonic do banku.Okazalo sie,ze nie przyslal jeszcze raportu z inspekcji,pozniej mieli problemy z ustaleniem kto tak faktycznie byl u mnie na budowie,bo nie wiedzial nikt w banku i nie wiedziala firma,ktora to robi. Smieszne nie,taki maly burdelek. Wczoraj wlasnie dowiedzialam sie innej rzeczy jeszcze,mianowicie-MUSZE PRZEDSTAWIC FAKTURY NA YTONGA !!! W umowie zapis dotyczacy pierwszego etapu mowi tak: fundamenty,izolacje+material Ytong,oczywiscie z wszystkiego sie wywiazalam i w momencie wizyty pana inspektora na budowie stalo jakies 60-70 zoltych palet .Mozna bylo liczyc,bylam spokojna,ze wszystko mam. Otoz nie.Zadzwonil do mnie pan z banku i powiedzial,ze kierowniczka,czy ktos tam chce faktur,bo ten material ,ktory stoi na budowie oni uznaja za "chwilowo przywieziony"! Paranoja! na tym stanelo wczoraj,co bedzie dzisiaj nie wiem.Chcialam juz kupowac materialy na dalszy etap,chlopaki sciany stawiaja,na polowe pazdziernika mam do odbioru wiezbe z tartaku itd. itp. Jakby ktos z Was mial jakies doswiadczenia z przeniesieniem kredytu do innego banku,bede wdzieczna za wskazowki. Moi znajomi wzieli w PKO BP,nie maja zadnych problemow,mogli sami zaproponowac wysokosc transz,pieniadze maja na czas i ... buduja dalej. pozdrawiam

dziekuje bardzo za informacje wychodzi na to ,ze jednak moge miec jak chce i w dodatku sie pomiesci,super! i lodowka i piekarnik maja byc zabudowane-nigdy nie sadzilam,ze bede sie zastanawiac nad takimi rzeczami ...

mialam zastosowana podobna folie w plynie,firma mapei.pomalowane byly sciany pod plytkami w brodziku,ze wzgledu na wzglad.

oczywiscie rozsadek podpowiada mi to samo,myslalam jednak,ze moze brak mi wiedzy na temat nowych rozwiazan ... pewnie bede musiala zdecydowac sie na piekarnik zabudowany tradycyjnie w parterze,wtedy nie ma problemu ...

ja tez chcialam ciemna podloge,nie balabym sie,ze zmniejszy mi to optycznie pomieszczenie,bo salon mam bardzo duzy,wyleczyly mnie z tego pomyslu ciemno-brazowe deski podlogowe u moich znajomych (bardzo pieknie wygladajce w gruncie rzeczy).Jednak w sloneczny dzien rownie pieknie widac na nich nawet najmniejsze drobiny kurzu ... nie chce spedzac wolnego czasu na ciaglym sprzataniu ... wybralam jasne

Witam, jestem wlasnie na etapie projektowania ... kuchnia 3 na 4 metry,probuje rozne kombinacje probujac uniknac postawienia piekarnika obok lodowki,ale slabo mi wychodzi ... wymyslilam sobie,ze lodowka i piekarnik bedzie w zabudowie,w dodatku piekarnik w wysokiej szafce stojacej.Problem polega na tym,ze obok siebie byloby ok,ale mimo tego,ze w wielu katalogach i na wielu zdjeciach widze takie ustawienie,to nie wiem jak to sie ma do uzytkowania lodowki ... piekarnik to jednak wysoka temperatura. Czy nowoczesne meble sa odporne na oddawanie temperatury,czy po prostu na ulotkach i w katalogach wciskaja te dwie rzeczy obok siebie,ot tak,zeby ladnie bylo ... ? prosze o wyjasnienie kwestii kogos bardziej znajacego sie na rzeczy lub uzytkujacego.

http://www.szambo.go3.pl/kontakt.html jesli chcecie tanie szamba betonowe sprobujcie tutaj, producent z Radomia,ale wozi szamba na cala Polske,mnie np przywiezie do Gdanska. Generalnie z rozmowy telefonicznej wynika,ze na jeden transport bierze trzy szamba 10 m3,wiec jesli macie sasiadow,ktorzy akurat tez sie buduja,to mozna sie z nimi dogadac i zamowic,jesli nie macie,to zglaszacie sie do producenta,zostawiacie namiary i oni sami kompletuja zamowienia,tyle,ze moze to potrwac nawet kilka tygodni. Generalnie polecam zadzwonic i sie dogadac mila obsluga i pan odpowiada na najglupsze pytania Cena podana na stronie www jest cena z montazem.

Witam, u mnie dzialka 900 m,klasa ziemi lll b,musialam wylaczyc cala dzialke ,poniewaz zielen ozdobna,trawniki itp. nie naleza do produkcji rolnej. Wniosek zlozylam rownolegle z wnioskiem o pozwolenie na budowe,decyzja byla za dwa dni,donioslam kwity do starostwa i juz. Do wniosku o wylaczenie z produkcji potrzebne bylo: -wyrys i wypis z ewidencji gruntow -wypis i wyrys z miejscowego planu zagosp. -mapa do celow projektowych z naniesionym budynkiem wraz z zagosp.dzialki -akt notarialny (oczywiscie wszystko kserowki) wylaczenie z produkcji rolnej to nie do konca to samo co tzw odrolnienie. Ja mam dzialke budowlna (!) a mimo to trzeba ja wylaczyc z produkcji rolnej.Dowiedzialam sie o tym tuz przed skladaniem dok.do starostwa Coz przez kolejne 10 lat bede placic kare w moim przypadku ok 630 zeta na dzien dzisiejszy + oczywiscie podatek od nieruchomosci-heh

ekipa z Elblaga? czy okolic? Szukam ekipy w okolicach Gdanska,podasz namiary?

Ja place 6000 + Vat. Wyszukalismy gotowy projekt,jednak dach nie pasowal do warunkow zabudowy,a autorka projektu nie wyrazila zgody na zmiane kata nachylenia. Znalezlismy architekta,facet na emeryturze,dorabia sobie,ale w dalszym ciagu przynalezy do izby architektow id,itp-to ponoc wazne. Dom 166 m2 ,dach czterospadowy.