nektarynka

tak skoro kotłownia będzie (specjalnie wydzieliłam na nią miejsce) to czy warto robić z płaszczem kominek? (konkretnie chodzi mi o koszt tej inwestycji - skoro zainwestuję w kocioł i cały osprzęt do kotł. na paliwo stałe to czy jest sens kupowac kom. z pł. i co tam jeszcze trzeba z tym robić..)

a woda? masz gaz? co polecasz w mojej sytuacji? (nie ma gazu, olejowe odpada, butla też)

brzoza, Ty masz kom. z pł. wspomagane prądem i kotł. na paliwo stałe? ciagle nie wiem czy to dobry pomysł.. czy darowac sobie ten płaszcz wodny skoro robię kotłownię..

a tu znalazłam taki zapis ....... Z tych względów kominek z płaszczem wodnym można połączyć z innymi źródłami ciepła takimi jak kocioł gazowy, czy też kocioł na paliwa stałe, które przejmują funkcję grzania, gdy w kominku przestanie się już palić drewno. Kominek SPECTRA może, więc współpracować z instalacją c.o. jako podstawowe źródło ciepła lub wspomagać zamontowany już kocioł. Przekazywanie ciepła zawsze powinno odbywać się za pośrednictwem wymienników płytowych, a instalacja wodna musi być typu otwartego. .. strona http://www.cichewicz.pl/produkty/kotly_grzewcze/kominki.php to w końcu mozna czy nie mozna??

jak wygląda taki komin? (jest bardzo szeroki?) a jesli kominek nie będzie z płaszczem wodnym tylko zwykły?

Czyli robię po prostu większy komin z 2 oczkami dymowymi (jak to wygląda?) To chyba lepszy pomysł niz 2 oddzielne kominy? I tańszy? A czy potem nie ma problemu w eksploatacji?

czy może być ten sam komin do kominka z płaszczem i kotłowni na paliwo stałe?

aa jest jeszcze kwestia wyglądu takiego pom. tzn. komina - nie zawsze wysoki komin pasuje do garazu z pom. gosp. (komin musi miec odpowiednia wysokość i jesli dach jest o małym stopniu nachylenia lub zupełnie płaski to może to niezbyt ciekawie wyglądać)

też o tym myslalam, ale z tego co czytałam to: 1. lepiej jesli kocioł usytuowany jest centralnie w stosunku do ogrzewanych pomieszczeń 2. odl. od domu do pom. gosp. to strata ciepła na łączach ile w tym prawdy? nie wiem

nie wiem czy o to chodzi, ale jest coś takiego jak ZUD (zakład uzgodnień dokumentacji) , miesci się zazwyczaj gdzies w dziale geodezji i kartografii, ich zadanie to ocena wyrysowanych przez arch. linii wodociagowych kanalizacyjnych itp. na mapie działki - czy nie kolidują z istniejącą tudziez planowaną infrastruktura itp. Na ich opinię czeka się do 2 tyg. ale nie wiem ile to kosztuje, jeszcze tego nie "przerabiałam" póki co zbieram informacje.

u mnie w warunkach jest jedynie ile ma byc pow. biol. czynnej ale po co mam wył. całą resztę? czy tak trzeba? czy tak warto? 250 m2 tyle wynosi pow. zabudowy domu, podjazdy, garaz itp. no.. nawet z jakimś bud. gosp. dodatkowym kiedyśtam - mniej jak 300 m2. Działka ma 800 m2. Poza tym chyba 500 m2 jest zwolnione z opłat.. ale po co mam wył. 500 skoro potrzebuję jedynie 300? (potem mniejsze opłaty) Jak to formalnie wygląda? Trzeba dokładnie okreslić ramy wyłączenia (tzn. dokładne miejsce na mapie) czy wystarczy podac 300 m2 i nie wazne w którym miejscu?

ok, sorki jasne musiałam kawki siorbnąć żeby skumać czyli tak - biorę mapkę i wypis i wypełniam wniosek i składam w Gminie ale jesli złożę szybciej jak resztę dok. to skąd będa wiedzieć ile terenu mają wyłączyć z prod. rolnej?

pozwolenie na budowę aby wyłączyć z prod. rolnej? chyba nie dadzą pozw. na terenie rolnym.. wg mnie najpierw trzeba załatwić kwestię wyłączenia a potem otrzymac pozwolenie, ew. w tym samym czasie tzn. dołączyć dokumenty o wył. z dok. o pozwolenie na budowę (tylko pytanko - jakie to dokumenty?)

Oddałam całą dokumentację architektowi, który dokonuje adaptacji projektu. Sama mam zająć się kwestią wyłączenia z produkcji rolnej miejsca przeznaczonego pod dom i podjazdy itp. Pytania: - co mam w związku z powyższym wziąć od architekta? - czy załatwiać to razem z pozwoleniem czy przez złożeniem dok. o pozwolenie? - czy potrzebny jest geodeta? (czy może geodeta, który robił nam mapy może to lepiej załatwić?) - jakich czynności muszę dokonać?

nawet architekci nie wiedza jak powinna taka kotłownia wyglądać - byłam u dwóch a dzwoniłam do 8..

a mnie intresowałyby rzeczywiste wasze wymiary i odległości jakie macie i jakie byłyby minimalne aby móc poruszac sie po kotłowni (bez składu opału) konkretnie - jaką szerokośc pieca przyjąc, jakie odległości minimalne odścian wystarczą (ja mam 1,6 m szerokości i nie wiem czy to wystarczy na kocioł i komin itp.) Cała kotłownia ma 3,5 m2 i nie mam mozliwości zrobic jej większej.. rysunek poniżej (wymiary/rysunek komina i kotła są nieproporcjonalne, bo nie wiem jak je wrysować) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01d5ae38be184b2e.html czy ktoś potrafiłby mi wrysowac jak wyglądałby komin i kocioł w powyższej kotłowni? nektarynka

"Może ktoś się podzieli wiedzą co do zastosowania takiego zestawu - kominek z płaszczem wodnym i kocioł na ekogroszek?" podpisuję się pod pytaniem

- w projekcie jest gaz - w WZ mam mozliwość czego chcę (choć wskazane ekologiczne źródło) - gaz może będzie za kilka lat (bynajmniej gmina ma to w planach) - arch. chce kominek z pł. bo mu to łatwiej wrysowac w projekt - ja chcę aby było tanio w instalacji i tanio w ekspoloatacji i nie wiem co zrobić, jaka podjąc decyzje na etapie projektowania..

czyli lepiej kom. z pł. a potem gazowe i odpuścić sobie robienie kotłowni na paliwo stałe?

u mnie projekty branżowe - wodę kanalizę i prąd - załatwia architekt w ramach całej kwoty wraz z Zud + adaptacją projektu + zmianami w projekcie + papierami (dostaję gotowe pozwolenie na budowę) za kwotę 4000 zł (musiałam miec swoje mapki od geodety i WZ i papiery z Urzędu + warunki wodno-kanal. i energ.) podobno każdy z wykonwaców proj. branzowych życzy sobie ok. 1000 zł, ale to tylko tak słyszałam

czyli jednak lepiej miec te kotłownię ale problem jest tego typu, że arch. nie chce mi zmienic ogrzewania z gazowego (z projektu) na kotł. na paliwo stałe, a na kominek z płaszczem wodnym, bo to mi zrobi od reki, kotłowni się nie podejmuje. stąd pytanie - czy na etapie budowy moge zmienic formę ogrzewania? i czy rozprowadzenie i grzejniki będa te same do kominka z pł. co do kotła na paliwo stałe?

jeszcze jeden dylemat jaki mam w związku z projektem to wybór ogrzewania architekt proponuje kominek z płaszczem wodnym i elektryczne(do celów pozwolenia) ja zastanawiam się na kotłownią na paliwo stałe (choc jesli ktoś by mi to wyperswadował to miałabym mniej kłopotu z innym moim problemem z innego wątku - czy robic wiatrołap dobudowany czy nie..) ale o co chodzi moja chęć posiadania kotłowni na paliwo stałe wynika z przekonania, iz to najtańsza forma ogrzewania domu, a dostęp do kotłowni z zewnątrz da mozliwość "opieki" nad ciepłem w domu osobom trzecim kiedy mnie nie ma nie wiem czy mam rację w tej mojej koncepcji wiem tylko, że arch. robi mi kominek z pł. w. i elektryczne, bo tak mu łatwiej Pytania: 1. czy warto robic kotłownię na paliwo stałe? 2. czy mogę w trakcie realizacji zmienic formę ogrzewania na kocioł na paliwo stałe? i z czym to się wiąże? 3. czy instalacja kominka z pł. wod. jest droższa niż tworzenie kotłowni na paliwo stałe i zwykłego kominka? 4. za kilka lat ma być gaz ziemny - które z ww rozwiązań będzie łatwiej przerobić/podłączyć itp. i czy warto? Bardzo proszę o pomoc w tej kwestii.. nektarynka

w założeniu miał to byc tani prosty dwurodzinny domek..

system gospodarczy na pewno, no i nie po 200 zł ale to i tak wyjdzie ok. 40 000 zł (chyba największy koszt do dach?) A inne minusy tego wiatrołapu (poza kosztami)? - brak okna w salonie.. nie będzie tam za ciemno? (na drugiej ścianie nie zrobię, bo będzie naprzeciwko telewizora..) - jak będzie wyglądało pietro w pokoju z częścią ze skosem, a z częcią bez skosu? (tego nie potrafię sobie wyobrazić) Plusy: - większa kotłownia - nieco szerszy salon - okno w salonie - szersze schody (125 szerokości) ale z drugiej strony większy koszt ich wykonania.. nie ma takich powalających "za" dlatego mam dylemat kombinowany dach tez mnie przeraża jak będzie wyglądał ten dom? arch. juz ma moje papiery na biurku i chce juz nanosić projekt na mapy (wszystkie inne papiery do pozwolenia juz mamy) a ja zupełnie nie wiem jaką decyzję podjąć..

strasznie dużo.. (tak na marginesie - ile z tego to robocizna?) może lepiej przeznaczyć te pieniądze na zagosp. działki? czy dom duzo straci na funkcjonalności? czy WARTO tyle wydac dla wersji jw?