Dzięki za odzew! Problem polega na tym,że mogę przeznaczyć na tą inwestycję 15000 i ani grosza więcej. Zdaję sobie sprawę z konieczności generalnego remontu itd. ale jest to olbrzymi, prawie stuletni dom (360 m2 pow.mieszk. - zagospodarowany tylko dół 180m2 + garaż, ściany 50 cm cegła, kominy 11 m) i sukcesywnie co roku staram się go modernizować (przeważnie sam). W tym roku padło na ogrzewanie i zaczęły się dylematy Powiem Wam np.ciekawostkę którą zaaplikował mi inż.budownictwa handlujący właśnie kotłami olejowymi: "...paradoksalnie po dociepleniu budynku może wzrosnąć pobór oleju opałowego na skutek obniżenia zakresu optymalnych temperatur na piecu. To trochę tak jak z samochodem który najmniejsze spalanie osiąga np.przy 90km/h ale poniżej wcele nie będzie taniej" Potem facet zapisał całą kartkę różnymi trudnymi wzorami (których kompletnie nie zrozumiałem, gdyż z wykształcenia jestem humanistą) i przedstawił wynik Muszę powiedzieć, że był dość przekonywujący Dlatego nie dziwcie się, że mam ból głowy Każda Wasza uwaga jest cenna więc proszę o więcej. Dzięki.