ego

W takich sytuacjach, z reguły dowiadujemy sie ze nie ma planu miejscowego, a do uzyskania niezbednych do projektu warunków zabudowy nalezy przedstawic m.i.mozliwosc korzystania i podlaczenia do drogi publicznej- z reguły kończy sie to tak ze : mieszka sie w garażu:):) /W takiej sytuacji naprawde nie warto bawic sie w oficjalne papierki; w koncu, przeciez za pare lat moze znowu pojawic sie problem zmiany pokoju na garaż pozdrawiam

Dobrze, że widzimy to zdjęcie. Z domami w granicy trzeba postępować nieco inaczej. Rozbudowa o 5m. znaczy : że na tym co jest stawia Pan jedną całą pełna kondygnację o wys. wraz ze stropem brutto2,80 i na niej zostaje Panu jeszcze 2,20m. do szczytu ścianki ogniowej w granicy. Zakładając dach płaski (10%) zmieści Pan jeszcze poddasze. Pozdrawiam

NORMALKA Projekt to projekt a nie jakiś tam malunek. Przecież projektant odpowiada; osiadanie, odprowadzenie wody, spadki, kąt nachylenia podłużnego i porzecznego, oświetlenie, zabezpieczenie przez "zarastaniem" TO WSZYSTKO TRZEBA PRZEMYSLEC. Przeraża mnie jak jak w niektórych małych Gminach urzędy wymagają własnie jakiego małego malunku bez promieni, bez kraweznikow a potem.... WSZYSCY MAJą PRETENSJE DO KIEROWCOW, DO DROGOWCOW i każdy tylko narzeka, bo wjazdy z powiatówki na działki są np. co 10m., albo pod takim kątem że wyjeżdzających z wjazdu aut nie widać. LUDZIE !!!

No właśnie Zakładając że doszło porozumienia finansowego między poprzednim włascicielem Pana domu a kierownikiem budowy, i nie jest to powodem jego braku zainteresowania w/w budową szybciej będzie dokonać wpisy co 23miesiące i zakończyć sprawę. Problem może powstać jeżeli poprzedni właściciel dokonał samowolnie istotnych zmian w stosunku do dokumentacji budowy. Wtedy klapa. Pozdrawiam

A ja pomiędzy 35mm. podłogówkę sosnową a położoną na niej 19mm.płyty wiórowe P+W dałem 2cm. styropianu. Wyciszenie powstało extra. Pozostał co prawda problem przenoszenia drobnych drgań ale w znacznej mierze jest to już mniejsza uciążliwość. Po prostu co drewno to drewno, przynajmniej w moim przypadku Pozdrawiam

Jeżeli masz dziennik budowy to skontaktuj sie z kierownikiem budowy. Budowa obiektu może bowiem trwać latami, prawo budowlane nie określa w jakim czasie rozpoczęta budowę należy ukończyć. Do momentu jej zakończenia z formalnego punktu widzenia za bezpieczeństwo na budowie odpowiada kierownik budowy. Wystarczy że przed Pana ogrodzeniem zapadnie sie asfalt albo lepiej, w zimę złamie ktoś nogę i Gmina może umyć od tego ręce ponieważ będzie to nadal Pana budowa i co najciekawsze cały czas kierownik za nią odpowiada. (no przynajmniej do momentu jej zrzeczenia sie w gminie, o czym może Pan oczywiście nie wiedzieć) wiec warto to sprawdzić i poodkręcać. Nie ma przepisu, że po 10latach budynek sam się, jak Pan to pisze "oddaje" do użytku. Do momentu zakończenia budowy cały czas jest to więc budowa. I lepiej mam Inwestora, który po 27latach mieszkania w takim właśnie budynku (z formalnego punktu widzenia na budowie) dostał kolegium za niedopilnowanie formalnosci. ps. tak na marginesie to dziwie się na jakiej podstawie melduje sie u Pana osoby " na budowie" :) Pozdrawiam

Generalnie to Inwestor zleca wykonanie projektu, a projektant go wykonuje. Wszystkie uzgodnienia projektu, zgodnie z Prawem Budowlanym, leżą po stronie Projektanta. "No właśnie, a jak to wygląda z tym projektem?............... I wszystko chyba jasne. jest projekt, jest decyzja o pozwoleniu na budowe wjazdu, wykonuje się zjazd :) Pozdrawiam

otwarcie zawsze wszczyna alarm :) i to z reguły bez różnicy czy okien, czy drzwi czy okiennic. Tworząc kiedyś wnętrza sklepów mięsnych, zakładaliśmy masowo kratę antywłamaniową wewnętrzną rolowaną i chowaną w kasetonie znajdującym sie z przestrzeni pomiędzy stropem a sufitem podwieszanym. Tak więc widać jest tylko dwie prowadnice. Pozdrawiam Marek

no to pozostają czujki ruchu, o ile wogóle jest jakiś ogród wokół. Bo jak nie to nici z kontroli dostępu ;(( pozdro

A co o tych rurach powiedział Ci projektant Twojego domu ? Przecież projekt budowlany zawiera projekt zagosppdarowania terenu. Na mapie do celów projektowych też powinna być informacja czy są nieczynne czy nie, a sam geodeta mapę wykonuje na podstawie wywiadów branżowych, lub aktualnej mapy z zasobów. Nie powinieneś zostać z tym problemem sam, głowa do góry pozdrawiam

Jak chcesz mieć na dłużej to nie myśl nad blaszakiem. Zaleta z niego jest tylko taka że w zimę, jak wszyscy jeżdzą ze śniegiem na dachu Ty będziesz sie mógł z nich śmiać. Nic więcej. Może i ze mnie pesymista, miałem blaszaka, teraz stoję dwoma autami pod chmurką i jest z nimi wszystko tak samo; no i są dużo bliżej. Zastanów sie raczej nad tym gdzie i jaki garaż legalnie postawić "na dłużej" pozdrawiam

NA BUDOWANIE SAMEMU OPRóCZ MNIEJSZE KASY MUSIASZ MIEć JESZCZE DUUUżO WIECEJ CZASU :) Pozdrawiam p.s. kiedys sawno temu wziąłem sie właśnie sam za budowęc Brdy wyszlo nieporównywalnie taniej, nie mówiąc juz o tym że wszystko wiem gdzie, co i jak, ale wyszło też o wiele, naprawde wiele dłużej pozdro.

POCZTA POCZTą POLECAM DO PODUSZKI LEKTURę NUDNA JAK FLAKI Z ZEPSUTYM OLEJEM K.P.A. i Prawo Budowlane I nie pytajcie skąd sie biorą 22 dni, bo żaden urząd nie przyjmuje odwołania po 21dniu, bo jak jest zapisane 21dni.To tego sie trzymią. Pewnie ustawodawca założył iż jak na odwołanie przysługuje stronie 14 dni to poczta załatwia sprawe w 7. ALE Cóż. P.S. łUKASZ jeżeli składałeś przynajmniej jeden projekt to SAM DOBRZE WIESZ ZE DLA WSZYSTKICH STRON NAJWAżNIEJSZE Są TERMINY ZAPISANE W PRAWIE. A URZęDY URZęDAMI I TAK ROBIA SWOJE. Niezależnie od tego jak sprawę załatwiają obowiązuja ich te tereminy. Tylko nikt nie wie dlaczego jedne urzędy sie tego trzymią a inne nie chcą;(( pozdrawiam

CO ZANCZY NIE "OKOłO MIESIąCA" TYLKO DOKłADNIE 22DNIA OD WYDANIA DECYZJI, DECYZJA JEST PRAWOMOCNA. Pozostały z miesiąca tydzień wykorzystasz na zgłoszenie rozpoczęcia robót budowlanych w nadzorze - NA 7 DNI PRZED ICH ROZPOCZęCIEM A PO UPRAWOMOCNIENIU SIę decyzji. PS.A na wydanie to OK 65DNi Pozdrawiam Marek

Myśleliście o roletach/kratach antywłamaniowych wewnętrznych. Nie wpływają one w żadnym stopniu na wygląd zewnętrzny :) Pozdrawiam marek

POWOLI DO ZMIANY SPOSOSU UżYTKOWANIA POTRZEBNY JEST PROJEKT. Pytanie brzmi czy takie wydzielenie własności z całego jednego domu jednorodzinnego jest do zrobienia zgodnie ze sztuką budowlaną i prawną. Przyszłe, niezależne lokale mieszkalne powinny być wydzielone nie tylko przegrodą akustyczną i termiczną ale też stałą przegroda ppoż, zgodnie z obowiązującym rozrporządzeniem "od fundamentów aż po dach". Z mojej praktyki wiem, że jest to do zrobienia, fakt jest jednak taki że wszystko zależy od lokalnego urzędu, ponieważ urząd może wydać sprzeciw (jak np. obiekt znajduje sie w zabudowie jednorodzinnej) RADZE WIęC ZACZęć OD URZęDU

zobacz http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=16256 i zastanów sie co chcesz osiągnąć jak bedziesz już wiedział co chcesz, albo inaczej czego nie chcesz to proponuje poszukać architekta. A tak w między czasie możesz zorientować sie czy w Twojej gmienie jest Plan miejscowy czy należy złożyć wniosek o ustalenie warunków zabudowy. Pozdrawiam Marek

Najważniejsza dla Ciebie jest wysokość brutto ścianki kolankowej na "gotowo", w swoich projektach robie zawsze ściankę z 3 pustaków MAX WIęC 3*22+2*zaprawa1,5cm co daj 67,5cm.samej ściany; do tego dochodzi Ci jeszcze 15cm. murłata i b.często wykonuje sie wieniec wys. 25cm. A to wszystko daje ( z 67cm.ścianki) 107cm. do góry murłaty Biorąc pod uwagę że załamanie ścianki z płaszczyzną dachu jest jeszcze ok. 10cm. wyżej masz ok. 117-120cm na gotowo z 60cm. pozdrawiam Marek

Najlepszym sposobem będzie dla Pana : 1.udać sie do Gminy i sprawdzić czy jest plan miejscowy na ten teren lub ubiegac sie w Gminie o wydanie warunków zabudowy dla przedmiotowej działki 2.udać się do Rejonu Energetycznego z zapytaniem w określenie niezbędnych warunków > podadzą panu niezbędną odległość od linii, i wysokość budynku. Proponował bym w pierwszej kolejności jednak uzyskać pozwolenie na budowę, a później w przeciągu 2 lat dopiero ją rozpocząć. Z drugiej strony rzecz biorąc, proszę się skupić czy rzeczywiście jest to okazja, teren kupić można ale jak powstanie jakiś głupio byłoby z nim zostać. Pozdrawiam Marek

W kazdym razie proponuje zbierac Faktury z inwestycji polegającej na wykonaniu zjazdu z drogi do Pana działki, ponieważ jak przyjdzie co do czego, np późniejszy podział Tana działki, wytyczenie dodatkowej drogi, czy wykorzystanie tego zjazdu przez innych użytkowaników - będzie Pan mógł partycypować z nimi w kosztach. Dla pocieszanie dodać mogę tylko tyle że na Śląsku przewie wszystkie urzędy wymagają projektu zjazdu - włączenia do drogi Pozdrawiam Marek

Mój poprzednik maanmy ma racje, Bardzo dobrym chwytem na urzedników administracji jest dzwonic jeden raz w tygodniu np. przed ich pierwszą poranna, poniedziałkowa kawą i pytać kiedy juz wszystko będzie ok.a także w co drugi np. czwartek dobrze jest pofatygować sie do starostwa i sprawdzić czy aby coś nie brakuje, bo to najbadziej zawsze boli jak w ostatnim tygodniu postepowanie zostaje zawieszone. W kazdym razie swoje trzeba odczekac pozdrawiam

SZYBKA RADA Idziesz nie do Urbanistyki o WZ tylko do Nadzoru Budowlanego i zgłaszasz że zgodnie z art.66 ust.1 pkt.2 Prawa budowlanego budynek (lub jego część) zagraża bezpieczeństwu. Musisz porozmawiać z odpowiednim inspektorem i masz zamierzony EFEKT : Dostajesz decyzje o usunięciu zagrożenia w trybie natychmiastowym :) pozdrawiam Marek

Mam brdę 11x6,6m.tak wiec za rozbudowę konkretnie tej mojej, z uwagi własnie na gabaryty, to na razie sie nie biore. Moja brda była własnego projektu,jestem architektem. Projekt bardzo podobnej sprzedałem 3 lata temu a w tym sezonie mam tą "bliźniaczą" jeszcze powiększyć. Generalnie z rozbudową jest problem, wchodzi w rachubę jedynie wydłużenie,lub przebudowa "części środkowej" tak aby weszły normalne schody proste. W razie czego mam sporo fotek Marek.

Jestem architektem i powiem Ci po krotce,że geodeta miał racje. Musisz pamiętac o tym iż kupując typowkę czy korzystając z usługi projektanta z daleka tak na prawdę ze wszystkimi problemami zostajesz sama. Obowiązuje prawo budowlane wraz z pozostałymi rozporządzaniami dość precyzyjnie określające większość problemów inwestycyjnych i wymaganych dokumentów ale w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Tak na szybko parę trywialnych przykładów. Urząd ma prawo wymagać projektu włączenia do drogi, na Śląsku w kilku gminach wymaga się np. Analizy zgodności z planem miejscowym. Niespodzianek może być więcej, choć nie musi. Kwestią do zastanowienia nie są już finanse, ale jest czas.