Przymierzam się do kupna działki (okolice Nadarzyna, a więc chyba teren łowienia jeleni przez sławną energetykę pruszkowską). Prąd mam nie dość że po drugiej stronie drogi dojazdowej, to jeszcze w odległości ok 150 m do słupa z linią drutową.
Jeśli mam się zdecydować na zakup tej działki - musiałbym mieć pewność, że w rozsądnym czasie (od dziś max. 6 miesięcy) miałbym podłączony prąd do domu (na czas budowy wezmę generator, żeby nie komplikować).
Z kolei energetyka ściemnia ( )że powie mi wszystko co i jak i za ile dopiero jak wystąpię o warunki przyłaczenia - a jak mam o to wystąpić jak na razie nie mam żadnych praw do działki ?!
Czy można by oszacować, czy w takich warunkach da się ten prąd załatwić, i za ile ? I jak ?