Czesc, kupuję dom, którego jedna ściana jest zbudowana 2 metry od granicy działki, na co sąsiąd wyraził pisemną zgodę ileśtam lat temu. Więc w tej chwili wszystko jest ok. Jednak ja chce wybić okno w tej ścianie i dotychczas myślałem, że muszę mieć zgodę sąsiada na to. Poszedłem więc do niego i oczywiście problemy się pojawiły, bo powiedział, że raczej zgody nie wyrazi (oczywiście bez uzasadnienia dlaczego). Jest to zwykły "nie bo nie", tym bardziej, że w tej granicy jest wytyczona jego droga, więc on jak się bedzie budował to i tak 2,5 metra drogi + 4 metry czyli 6,5 metra od granicy mojej działki a 8,5 metra od mojego domu. Ale to tylko dla pokazania, że sąsiedzi są czasem dziwni. Już prawie zrezygnowałem z kupna tego domu, kiedy znalazłem to: http://www.trybunal.gov.pl/OTK/teksty/otkpdf/2001/P_11_00.pdf (dla leniwych napiszę, że Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis mówiący o tym, że na budowę domu [czyli również na wybicie okna] w granicy działki, jest niezgodny z konstytucją) Czy w związku tym orzeczeniem, mogę spokojnie składać wniosek o pozwolenie na budowę, bez zgody sąsiada, ale z załączonym wyrokiem TK? Czy dostanę na tej podstawie to pozwolenie? Co o tym myślicie? pozdrawiam Marek