Czytałem wątki o ogrzewaniu powietrzem i przyznam się szczerze, że wątpliwości miałem i dalej je mam. Mam przebudowę i remont domu. To dom typu kostka, podpiwniczony. Po przebudowie będzie jeszcze poddasze, gdzie będą sypialnie. Ma być fajnie, ale póki co, to jest strasznie. Zaczęło się od kominka, który zapragnęliśmy mieć, będzie na piętrze. Feng-Shui mówi iż ma to korzystny wpływ na ciepło ogniska domowego. Potem pomysł z DGP. Wymuszone lub grawitacyjne, to sprawa otwarta. Internet- wspaniała rzecz. Szukałem informacji na temat kominków. No i właśnie się zaczęło. Znalazłem informacje na temat GWC, a potem wentylacji wymuszonej z rekuperatorem. I już wszystko miałem poukładane. To były pomysły, które chciałem wdrożyć u siebie w remontowanym domu. Pozostały tylko szczegóły. Gdzie kratki, gdzie kanały, wykonawcy. Ale najważniejsze decyzje miałem podjęte. Tak mi się wtedy wydawało, bo wtedy jeszcze nie wpadła mi w oko informacja o ogrzewaniu powietrzem. I znowu kanały. W pierwszym momencie wydawało mi się, że te kanały mogą współpracować, więc czemu nie. Jednak jak czytam wypowiedzi na forum, to wnioskuję, że przy ogrzewaniu powietrzem ma być wentylacja grawitacyjna, a to wyklucza wentylację wymuszoną. Może coś źle zrozumiałem. Przyznam się szczerze, że kosztem ogrzewania powietrzem nie chcę rezygnował z wentylacji wymuszonej z rekuperatorem i GWC. Sam już nie wiem co myśleć o ogrzewaniu powietrzem, jakie podjąć decyzje. W zasadzie to już sie nie denerwuję. Zawsze można tradycyjnie...... ale szkoda by było nie ustrzelić czegoś lepszego