Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PiotrRóż

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

PiotrRóż's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dziękuję za radę.
  2. Mam (chyba) problem natury prawnej. Czy ktoś ma namiary/link do strony z tego typu poradami? Z góry dziękuję
  3. Witam Szanownych Forumowiczów. To jest mój pierwszy post, więc z góry przepraszam za ewentualne błędy. Po złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę urzędniczka powiedziała mi, że nie da mi pozwolenia dopóki nie znajdę właściciela rur biegnących na mojej działce i kolidujących z miejscem budowy domu. Dała mi na wyjaśnienia 7 dni. Z moich informacji (potwierdzionych przez Archiwum Państwowe w Poznaniu) wynika, że Spółdzielnia Rolna (dawniej PGR) - właściciel kotłowni i pewnie rur ciepłowniczych i do wody - zakończyła działalność 10 lat temu. Na mapach geodezyjnych te rury są oznaczone jako NIECZYNNE i faktycznie już ponad 10 lat nie są używane. Właściciele już nie kotłowni, ale terenów na których stała oczywiście przez lata zmieniali się, a rury zostały! Jako ciekawostkę jeszcze powiem, że rury przebiegają przez trzy działki z czego właściciel jednej w zeszłym roku uzyskał pozwolenie na budowę i właśnie kopie dół pod fundamenty. Wcześniej oczywiście usunął przeszkadzające mu żelastwo. Szukałem już w wielu miejscach łącznie z przeglądaniem (mam nadzieję dokładnym) Forum Muratordom i nie wiem jak sobie dać radę. Dodam jeszcze, że mam już zamówione ekipy do budowy - co jak wiadomo Forumowiczom - nie jest łatwe, pomijam inne problemy np. materiały budowlane itd... PROSZĘ O POMOC. Załamany
  4. Witam Szanownych Forumowiczów. To jest mój pierwszy post, więc z góry przepraszam za ewentualne błędy. Po złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę urzędniczka powiedziała mi, że nie da mi pozwolenia dopóki nie znajdę właściciela rur biegnących na mojej działce i kolidujących z miejscem budowy domu. Dała mi na wyjaśnienia 7 dni. Z moich informacji (potwierdzionych przez Archiwum Państwowe w Poznaniu) wynika, że Spółdzielnia Rolna (dawniej PGR) - właściciel kotłowni i pewnie rur ciepłowniczych i do wody - zakończyła działalność 10 lat temu. Na mapach geodezyjnych te rury są oznaczone jako NIECZYNNE i faktycznie już ponad 10 lat nie są używane. Właściciele już nie kotłowni, ale terenów na których stała oczywiście przez lata zmieniali się, a rury zostały! Jako ciekawostkę jeszcze powiem, że rury przebiegają przez trzy działki z czego właściciel jednej w zeszłym roku uzyskał pozwolenie na budowę i właśnie kopie dół pod fundamenty. Wcześniej oczywiście usunął przeszkadzające mu żelastwo. Szukałem już w wielu miejscach łącznie z przeglądaniem (mam nadzieję dokładnym) Forum Muratordom i nie wiem jak sobie dać radę. Dodam jeszcze, że mam już zamówione ekipy do budowy - co jak wiadomo Forumowiczom - nie jest łatwe, pomijam inne problemy np. materiały budowlane itd... PROSZĘ O POMOC. Załamany
  5. Witam Szanownych Forumowiczów. To jest mój pierwszy post, więc z góry przepraszam za ewentualne błędy. Po złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę urzędniczka powiedziała mi, że nie da mi pozwolenia dopóki nie znajdę właściciela rur biegnących na mojej działce i kolidujących z miejscem budowy domu. Dała mi na wyjaśnienia 7 dni. Z moich informacji (potwierdzionych przez Archiwum Państwowe w Poznaniu) wynika, że Spółdzielnia Rolna (dawniej PGR) - właściciel kotłowni i pewnie rur ciepłowniczych i do wody - zakończyła działalność 10 lat temu. Na mapach geodezyjnych te rury są oznaczone jako NIECZYNNE i faktycznie już ponad 10 lat nie są używane. Właściciele już nie kotłowni, ale terenów na których stała oczywiście przez lata zmieniali się, a rury zostały! Jako ciekawostkę jeszcze powiem, że rury przebiegają przez trzy działki z czego właściciel jednej w zeszłym roku uzyskał pozwolenie na budowę i właśnie kopie dół pod fundamenty. Wcześniej oczywiście usunął przeszkadzające mu żelastwo. Szukałem już w wielu miejscach łącznie z przeglądaniem (mam nadzieję dokładnym) Forum Muratordom i nie wiem jak sobie dać radę. Dodam jeszcze, że mam już zamówione ekipy do budowy - co jak wiadomo Forumowiczom - nie jest łatwe, pomijam inne problemy np. materiały budowlane itd... PROSZĘ O POMOC. Załamany
×
×
  • Dodaj nową pozycję...