Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

andzik.78

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4 484
  • Rejestracja

andzik.78's Achievements

 Lider FORUM (min. 2800)

Lider FORUM (min. 2800) (7/9)

10

Reputacja

  1. Witam po długiej nieobecności) i pozdrawiam:)
  2. Przyszłam się przywitać:) Po długiej nieobecności wracam do żywych.Witam i mocno sciskam:)
  3. Witaj Daaaawno nie zagladałam na forum muratora,jakoś nie mogłam się przełamać po tych zmianach. Weszłam trochę z tęsknoty i z ciekawości.. Zobaczyłam znajome nicki i chyba znowu będę zagladać. Pozdrawiam Cię serdecznie. Stara forumowiczka andzik:).
  4. Jedna z moich ulubionych piosenek. Lubię tez posłuchać tego: http://www.youtube.com/watch?v=8mtVVo7OLlM Te dwa utwory nie znudzą mi się nigdy. Nie myślcie ,że lubię się dołować, po prostu te piosenki maja to coś
  5. Aniamuratorze nie przejmuj się , buraki są wszędzie..
  6. andzik.78

    Rekord wpisow....

    Aniamuratorze nie przejmuj się , buraki są wszędzie..
  7. Cześć. Zycie jest do bani, mam takiego doła że nie wiem jak się pozbieram Dawno do was nie zagladałam ale tez ostatnio mam dużo obowiązków. Mam pracę, bardzo ciekawą .. Ale dzis mam taki nastrój ,że tylko jednej piosenki słucham: http://michalosw.wrzuta.pl/audio/2YvMVlkbPEi/korek_-_bal_u_pana_boga Jest smutna ale jaka piękna. Nikt nie odszedł i nie z tego powodu mi smutno.
  8. andzik.78

    Rekord wpisow....

    Cześć. Zycie jest do bani, mam takiego doła że nie wiem jak się pozbieram Dawno do was nie zagladałam ale tez ostatnio mam dużo obowiązków. Mam pracę, bardzo ciekawą .. Ale dzis mam taki nastrój ,że tylko jednej piosenki słucham: http://michalosw.wrzuta.pl/audio/2YvMVlkbPEi/korek_-_bal_u_pana_boga Jest smutna ale jaka piękna. Nikt nie odszedł i nie z tego powodu mi smutno.
  9. Mój mąż wymyślił sobie koło kominka kaloryfer.Rury były juz położone. Hydraulik musiał wszystko rozmontować bo postawiłam na swoim. Dodam ,że trzy metry dalej są zainstalowane kaloryfery. Ten miał być dodatkowy..
  10. HM, Jeszcze w piatek pakowałam wałówkę na zlot.Nawet kiełbaskę słoikową naszykowałam. .Niestety w sobotę do pracy musiałam iść jeden pracownik zawalił i nie przyszedł. Musiałam za niego pracować. W tę sobotę mam jechać do Mrągowa na kabareton. Bilety już w kwietniu zarezerwowałam. Jeszcze wczoraj żartowałam z szefem że do niego pomacham jak mnie kamera złapie..Dziś dowiedziałam się, że raczej nie pojadę bo do pracy za tego pajaca pójdę. Podobno za bilety pracodawca mi zwróci. Kuźwa tu nie chodzi o te pieniądze, ale ja bardzo chciałam jechać. Poczuć tę atmosferę . Bardzo lubię lubię swoją pracę ale niektórzy ludzie tam pracujący nie dorośli do tego zeby pracować. Zazdroszczę Wam tego spotkania. Cieszę się,że wszystko było tak jak powinno być. Pozdrawiam.
  11. andzik.78

    szczyty kiczu i kuriozum

    a ja sobie takiego kupiłam z korkiem do wanny wanna zatkana, a kaczorek sobie pływa "uwięziony" na łańcuszku moje dzieci tez takie maja.Cale stado.
  12. Andzik - musicie sie trzymac! Nie znajduje nawet slow pocieszenia, ale kiedys pewnie przyjdzie taki czas, ze sie z tym pogodzicie. Tymczasem uwazajcie teraz na siebie i bliskich, najlepiej nie ogladajcie tv i nie czytajcie gazet. Do prawdy bedzie ciezko dojsc, a juz media zaczynaja spekulowac. Niestety,już sa spekulacje , domysły,ye to Kinga go pobiła ale jakos musiala się obronić.. Nie czytamy gazet ani informacji w internecie bo bzdury piszą . Dopiero teraz poznałam sile mediów Nie wyobrażam sobie pogrzebu.. Mnie zastanawia jedno.Jak on mógł normalnie wyjść z hotelu,ze śladami krwi na twarzy i powiedzieć w recepcji żeby nie budzili Kingi bo spi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...