Mnie martwi jednak ich jakosc, poobijane prawie wszystkie, popekane i strasznie kruche. Co do jakosci wzmocnień, to obawiam sie iz moi fachowcy to sa dobrzy ale w lepienkach, narazie mam takie wnioski, wiec nie wiem, czy cokolwiek zrobia dobrze. Dzwonilam do prestolu, podobno sa i 10 i 15, ale moze pani sie pomylila. Nie wiem, co o tym wszystkim myslec, jestem przerazona, pakowac kupe kasy, a nie byc pewnym, czy to ustoi. Dziekuje za info