Witam wszystkich serdecznie,
od niedawna zaczęliśmy przygodę z budową skrzata w Kiekrzu pod Poznaniem.
projekt od początku wydawał się nam ok i tak zostało.przeszliśmy kolejne etapy...aż do zakupu materiałów no i dupa:) nigdzie nic nie ma a jak jest to astronomiczne ceny, a o ofertę trzeba usilnie prosić
z pozytywów to jutro zdzieramy humus a we wtorek geodeta wytycza chatkę
trochę problemów stanowi wyliczanie ilości materiałów ( brak zestawienia w projekcie )...
pozdrawiamy wszystkich serdecznie