adozet

skuć

a , przepraszam , jakiego papieru ma nie uszkodzić to cięcie ???

ma znaczenie ... przynajmniej tak na szkoleniu mówili ...... a szczególnie ma znaczenie w przypadku płyt impregnowanych .. nacinasz nożem płytę "z przodu"i przełamujesz , kończysz "dzieło" przecinając papier z "tyłu" płyty

ja wykonuje fermacell , ale ogólnie mówiąc , to kazfy system dostępny w handlu ( atlas , ceresit) jeśli zostanie poprawnie wykonany ( bez poganiania) to zdaje egzamin

zaliczka to nie zadatek ...

nie możesz .. tzn. w sumie możesz ale na swoje ryzyko ..

dobra cena

tzn płyta osb + 2*gk , czy 1*osb(12 ?) + 1*gk ?

no i zalezy jak to gk zrobi fachowiec , bo wiekszość obkłada gk stelaż geberita czyli bez profili , no i stad się biora te promocyjne ceny ..

chciałbym uzupełnić - 200,250 zł to cena za montaż geberita "na gotowo" - czyli wchodzisz , siadasz i .....

200 - 250 zł

a ja odpowiem po raz ostatni : - jedyne nasze ustalenia były takie : 1 - termin prac u Trini to ósmy październik 2 - ja mam wolny termin na początku października 3 - potrafię wykonać to , co Trini przesłała mi w meilu ( zdjęcia) i to wszystko !!! zrezygnowałem z tego zlecenia 9.09. i tyle , nie udowodnię , że nie jestem wielbłądem p.s "Firma Adozet nie szanuje klienta już na wstepie" - prosze dobierać słowa na przyszłość [/b]

hm... 1 - wszystkim zainteresowanym mogę udostępnić ( za zgodą Trini) naszą wymianę meilową ( poprzez pw) - każdy zainteresowany będzie mógł sobie sam ocenić nasze rozmowy i ustalenia 2 - nie podpisaliśmy żadnej umowy ( także wstępnej ) - nawt nie widzieliśmy sie na oczy 3 - termin prac u Trini to początek października - zrezygnowałem ( pisząc szczerze na pw a nie wyłączając telefon) w pierwszym tygodniu września 4 - poeciłem Trini usługi mojej konkurencji (bratanek2) 5 - jesli zrezygnowałem z tej pracy ( do czego chyba mam prawo ????) to nie będę wysyłał telefonów lub meili poprzednich inwestorów 6 - a czy ja prosiłem Trini o telefony do jej kontrahentów , żeby sprawdzać czy jest wypłacalna i terminowa ??? 7 - bradzo serdecznie przepraszam Trini za to , że jestem normalny - powinienem natychmist pojechać do niej ( po nawiązaniu pierwszego kontaktu) , podpisać umowę ( wcześniej dając jej namiary na moich znajomych , którzy opisaliby mnie w samych superlatywach) , wziąć zaliczkę i oczywiście 7 października ( bo robota zaczyna się wyłączyć telefon i udawac , ze umarłem - tak jak normalny fachowiec .. pozdrawiam serdecznie

buldog angielski a dlaczego ? bo to buldog angielski

bratanek - to pytanie było retoryczne ... a rozkładanie zaproponowałem , żeby denes mógł organoleptycznie przekonac się o czym mówimy .. denes - jak masz dobrego glazurnika to ułozy takie płytki jakie kupiłeś , bo za to mu płacisz , a takie pierdu pierdu o kalibracjach , wymiarach i innych to każdy glazurnik będzie gaworzył na koniec roboty , żeby usprawiedliwić swoje błędy ;; u mnie zasada jest prosta - jak się pracy podejme to ma być ładnie i nie zwalam winy na płytki i krzyzyki , jeśli widze przed robotą , że glazurka jest super , extra pierwszej klasy i klient ani mysli jej wymienić to po prostu nie robię ...