przez przypadek trafilam na forum na ktorym jak widac rozmawia sie na temat szycia na maszynie i maszynach jako takich..
w zwiazku z tym mam prosbe i zarazem pytanie do pana agamona..
od czasu do czasu szyje i podszywam cos sama i ostatnio wymyslilam sobie podlozenie firanki z organtyny..tyle ze przy szyciu material mi sie strasznie niszczy, zaciaga tam gdzie uderza igla..cz mozna jakos ustawic maszyne czy po prostu model sie nie nadaje? uzywam seiko special n620.
bede wdzieczna za pomoc