Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dariuszz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

dariuszz's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. dzięki, ale to czy murarz spartaczył robotę czy nie jest trudne do określenia bez spróbowania komina:(
  2. Co to znaczy WA? i czy jest to jedyna możliwość? Poza tym jak długo może trwać uzyskiwanie projektu zastępczego? Będę wdzieczny za podpowiedź,
  3. Proszę wszystkich o poradę, czy stosować wkład z bachy do komina od kominka. Komin zbudowany jest metodą tradycyjną z pełnej cegły. średnica komina 25cm. Słyszałem, że wychodzą zacieki jeżeli nie zastosuje się wkładu. Proszę o wsparcie:)
  4. Mam pytanie. Właściwie to proszę o poradę. Czy w trakcie budowania domu mogę zmienić obrys zewnętrzny budynku? Tzn chciałbym dobudować małe pomieszczenie gospodarcze (w obecnym podcieniu) i kawałek kuchni (także w obecnym podcieniu). Dom buduję wg projektu: http://domoweklimaty.pl/index.php?id=4&hid=1352 Inwestycja jest w Łodzi.
  5. Jestem na etapie ocieplenia poddasza i tutaj jest pewna nieścisłość projektowa. Projekt i jego opis nie mówi w żadnym momencie jak ocieplić połać dachową zawierającą HEB160. Tzn. chodzi o tę część dachu gdzie HEB idzie w połaci dachowej (elewacja frontowa i „tarasowa”). Belka stalowa konstrukcyjna idzie w linii wraz z drewnianymi krokwiami. Powierzchnia belki stalowej od strony dachówki nie może być w żaden sposób izolowana (poza folią paroprzepuszczalną) Jedynie jej powierzchnie boczne mogą zostać ocieplone wełną wg założeń projektowych. Projekt zakłada wełnę grubości 20cm jednowarstwowo (chociaż obecne wskazania producentów zakładają dwuwarstwowe ocieplanie o grubości 21-25 cm). Tym samym od strony wewnętrznej budynku pozostaje nie ocieplona powierzchnia dwuteownika. I w tym momencie element konstrukcyjny, który jest bardzo dobrym „przewodnikiem zimna” możemy ocieplić jedynie znacznie obniżając połać ściany wewnętrznej, dając ocieplenie z wełny lub wywołując w tym miejscu belkę. Poza wieloma błędami, jakie zawiera projekt Jaskółka, chciałbym pogratulować pomysłu na instalowanie grzejnika o wysokości 60cm na ścianie kolankowej o wysokości 62cm (48cm ściana konstrukcyjna + 14cm murłata).
  6. bardzo mnie interesuje jak inni 'jasklarze" () planujecie rozmieszczenie dołu? Zanim poznam Wasze plany, to przedstawiam swoje. Kuchnia: zabudowa tylko pod oknem oraz wyspa 120x120 po środku. Idąc w stronę salonu pod oknem (fix 200x200) postawimy stół. Salon z dużą narożna kanapą, tv na ścianie "gabinetowej", kominek na ściance dzielącej kuchnię z częścią dzienną. Schody na górę betonowe obite drewnem. Kilka uwag do kominka: Jeżeli robicie płaszcz wodny to kominek na ścianie kuchennej jest bliżej kotłowni. Dla rozporwadzenia (symetrycznego) też jest to lepsze miejsce:) Jeżlei jednak zamierzacie pozostać przy projekcie, to proszę zwróćcie uwagę przy instalacjach, aby przewody nie szły za blisko komina/kominka. Szczególnie, że Wy będziecie często grzać (tak na razie zakładacie:)). Jak przyszedł do mnie kominiarz, to powiedział że wszelkie kable układać min 1 m od kominka. Minimum!!! O tym w projekcie nic nie ma. To bardzo wazne gdyż, jezlei na tej ścianie zakłądacie również AVTV to kabli trochę bedzie trzeba w to miejsce porpowadzić. U mnie bez takiej uwagi elektryk przyjął standard prowadzenia kableków od komina i zachował odległość ok 40 cm. A trzeba pamiętać że głównie chodzi nie o oddalenie kabli od komina ale od obudowy kominka:) niby to samo ale nie to samo:) Ale owszem zrobicie jak chcecie. W końcu pod tynkami nie powinno się nic z kabelkami zadziac, ale przezornego.... na razie tyle, na dole tynki skończyłem w przyszłym tygodniu robię posadzki:)
  7. Witam serdecznie, wszystkich budujących "Jaskółkę" zapraszam (o ile chcą) do pospacerowania po moim domu. Robiłem zdjęcia instalacji. Dom w stnie surowym. Oczywiście czekam na komentarze. http://picasaweb.google.pl/dariusz75/Instalacje_cd_dom http://picasaweb.google.pl/dariusz75/Dom_instalacje [/url]
  8. a propos kominów i "jaskółki": * po pierwsze - wyprowadzenie kominów wcale nie ułatwi cieśli stawiania krokwi narożnych (to są byki) - przeżyłem i widziałem - jednak ja miałem kiepskich cieśli i bardzo proste (nieudolne) metody zastosowane do "pionowania" belek:( * po drugie - ciekawe jak wyjdzie Wam spadek dachu? Nie zawsze wychodzi projektowo, na szczęście widzę, że klinkier dość nisko się zaczyna:) a kominy wysokie * po trzecie - proponuję rozważyć projektowo ściankę z kominkiem nie tak jak jest w projekcie, a postawić kominek na ściance pomiędzy kuchnią a salonem. My tak robimy, tyle że na pomysł wpadliśmy dopiero po zadaszeniu:( - to jest naprawdę prawie idealne miejsce na kominek, teraz od nowa budowa - tyle że trzeba rozbierać kawał dachu:( * po czwarte gratuluję"wujaszka" - pełna fachura - komin naprawdę zgrabnie, ładnie i czysto Dodatkowo: * pomysł z wykuszem - rewelacja, szczególnie, że w tym projekcie trudno jest zaaranżowac miejsce na jadalnię, * dziennik budowy prowadzony z pozazdroszczeniem, * ciekawy jestem schodów drewnianych - mnie tam nie pasowały * u mnie komin ok 1,5m ponad dach:
  9. ... wszystko zależy o jaką Jaskółkę chodzi. Wiem, że kilka projektów nosi taką nazwę. Ja budujęwg Charkiewicza z DomoweKlimaty.pl
  10. poniżej link do zdjęć "jaskółki" - chyba buduję jako pierwszy. tak wygląda zadaszona - jeszce nie skończona: http://picasaweb.google.pl/dariusz75/Budowa_15062007 pozdrawiam
  11. Wszystkie aktualne fotki znajdują się na: http://picasaweb.google.pl/dariusz75 zapraszam,
  12. Nie no jasne, wszystko da się zrobić. Ludzie na księżyc latają..... Ale pytanie po co sobie utrudniać skoro na rynku jest tyle równie ciekawych projektów. Poza tym Jaskółka w rzeczywistości nie będzie wyglądała tak ładnie jak na folderze. Dach jest za stromy! Jeżeli ktoś jeszcze jest przed PNB, to zachęcam do wyboru innego projektu. Jak ja bym miał taką możliwość, to nawet chwili bym się nei zastanawiał.
  13. Witam chciałem podjąć wątek na temat Jaskółki Charkiewicza. Dom w stanie surowym do zadaszenia. Po pierwsze - moje wrażenia co do projektu (który niestety już wybudowałem do dachu) są straszne. Jaki projektant o zdrowych zmysłach projektuje jednorodzinny dom do którego bez dźwigu "nie podchodź"?!?!?!?! Ja zastosowałem HEB160 (stal kosztuje tyle co połowa reszty drewna na dach). To jest koszmar. Wciągnąć taką stal może tylkjo dźwig i to musi mieć jeszcze dobre pole manewru na działce - czyli posiadacze wąskich działek trochę się ździwią!!! Po drugie - krokwie narożne bez dźwigu też nie są łatwe do wciągnięcia!!!! Krokwie o przekroju 120x220 i długości prawie 12 m ważą ładnych set kilo!!! I tutaj też dźwig!!!! Po trzecie - cieśla jak ma połaczyć drewno ze stalą to zażąda dodatkowej forsy. Po czwarte - w projekcie nigdzie nikt nie napisał jak łączyć stal z drewnem. Wyjściem jest wiercenie i skręcanie - znowu dodatkowe koszty!!!! Po piąte - jak budynek ma lekko poprzesuwane wymiary (tak jak u mnie), to cieśla z HEBem już nic nie porpawi!!!! I tak jak u mnie wczoraj, zejdzie z budowy mówiąc, że jest lipa i on nie odspawa, nie przemuruje itd!!!! KOSZMAR!!!! Jeżeli ktoś chce wymienić się doświadczeniami w budowaniu Jaskółki to zapraszam. Mam zdjęcia itp. Chętnie poznam opinie innych i może ktoś da ciepłe słowo i obroni ten kiepski projekt. Może jest ładny, ale w konstrukcji w budowie metodą gospodarczą niemożliwy do zrealizowania!!!!
  14. Witam chciałem podjąć wątek HEB 160. Po pierwsze - moje wrażenia co do projektu (który niestety już wybudowałem do dachu) są straszne. Jaki projektant o zdrowych zmysłach projektuje jednorodzinny dom do którego bez dźwigu "nie podchodź"?!?!?!?! Ja zastosowałem HEB160 (stal kosztuje tyle co połowa reszty drewna na dach). To jest koszmar. Wciągnąć taką stal może tylko dźwig i to musi mieć jeszcze dobre pole manewru na działce - czyli posiadacze wąskich działek trochę się ździwią!!! Po drugie - krokwie narożne bez dźwigu też nie są łatwe do wciągnięcia!!!! Krokwie o przekroju 120x220 i długości prawie 12 m ważą ładnych set kilo!!! I tutaj też dźwig!!!! Po trzecie - cieśla jak ma połaczyć drewno ze stalą to zażąda dodatkowej forsy. Po czwarte - w projekcie nigdzie nikt nie napisał jak łączyć stal z drewnem. Na zacięcie jest niedobrym rozwiązaniem. Drewno pracuje inaczej niż stal. Wyjściem jest wiercenie i skręcanie - znowu dodatkowe koszty!!!! Po piąte - jak budynek ma lekko poprzesuwane wymiary (tak jak u mnie), to cieśla z HEBem już nic nie porpawi!!!! I tak jak u mnie wczoraj, zejdzie z budowy mówiąc, że jest lipa i on nie odspawa, nie przemuruje itd!!!! KOSZMAR!!!! Jeżeli ktoś chce wymienić się doświadczeniami w budowaniu Jaskółki to zapraszam. Mam zdjęcia itp. Chętnie poznam opinie innych i może ktoś da ciepłe słowo i obroni ten kiepski projekt. Może jest ładny, ale w konstrukcji w budowie metodą gospodarczą niemożliwy do zrealizowania!!!! Buduję w Łodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...