Hej, nie mam czasu na pisanie, bynajmniej nie dlatego, że budowa zjada tyle czasu, bo na razie to nie mam czego doglądać, tu zadzwonię, tam zadzwonię, dzisiaj np. niespodzianka, bo firma w której miałem zamówiony beton na jutro, zadzwoniła, że pompa im wysiadła i nie przyjadą. Zwątpiłem, ale bez problemu znalazłem kolejną firmę, z dnia na dzień, czasy idą normalne, jutro u mnie wylewanie ław. Murarze i kierownik budowy współpracują aż miło. Staw też się kopie powoli. Pozdrawiam wszystkich budujących