ida i jacek
-
Liczba zawartości
350 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ida i jacek
-
Hej, Poprawiłam link do naszych zdjęć. Powinno być teraz ok. Co do schodów to mamy 16 stopni wliczając w to ostatni schodek będący wejściem na podłogę na pietrze. pozdrawiam Ida -
wiesia teraz powinno być ok, coś się rozjechało wcześniej Miło, że możemy być dla kogoś inspiracją A skoro już zostałam wezwana do tablicy to mogę się wypowiedzieć nt szerokości korytarza na górze. Ja osobiście uważam, że jest wystarczający, ale mamy zmieniony strop i schody nie wchodzą nam tak bardzo w korytarz. Mieszkamy ponad 2,5. Jak się przeprowadziliśmy córka miała 3 lata i nigdy nie było problemu chociaż miałam bardzo podobne obawyi wizje jak ty arrass Jak to wygląda widać na zdjęciach w albumie z podpisu (mam nadzieję, że działa)
-
Tu się zgadzam, my mamy zrównane drzwi do wiatrołapu z drzwiami do pokoiku. Na jednej ścianie mamy zabudowę na kurtki itp oraz siedzisko a to co zostaje wystarcza, chociaż jeszcze więcej to by było lepiej. Ale nie wszystko niestety można znaleźć w projektach gotowych, część uda się zmienić, reszta musi zostać
-
Zgadzam się, że wiatrołap jest za mały. Ale ciężko go powiększyć bo trzeba to zrobić kosztem i tak już bardzo małego pokoiku na dole. My się już przyzwyczailiśmy a przecież jest nas czworo. Co do kuchni to i my planowaliśmy mały barek pomiędzy kuchnią a jadalnią ale własnie ze względu na jej bliskość wyszło nam, że barek jest zbędny Przecież duży stół jest pod ręką i można na nim swobodnie zjeść szybkie śniadanie. Schody to temat rzeka - my się do nich przyzwyczailiśmy (chociaż praktyczniejsze są schody ze spoczynkiem na półpiętrze) i nasze dzieci chodzą po nich od małego. Dzieci - goście też nie mają problemu. Dodatkowa poręcz w dolnej części schodów jest praktycznym dodatkiem ale nie jest konieczna, w dalszej części u nas poręczy brak.
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
ida i jacek odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
jamles, Elfir - dziękuję za porady;) jadę do sklepu po odpowiednie środki. Dobraliśmy się do tej drugiej tui i wyszło, że prawie wcale nie ma korzenia - aż dziwne, że jeszcze całkiem nie padła; będziemy podlewać zatem wszystkie zapobiegawczo. -
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
ida i jacek odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Dziękuję Elfir. A czy na tą fytoftorozę mogę teraz latem (a może lepiej jesienią?) popsikać wszystkie tuje zapobiegawczo? Środków na rynku jest cała masa - który byś poleciła? -
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
ida i jacek odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
To i ja pomęczę Cie Elfir jeszcze o żywotniki. Mamy Smaragdy i tej wiosny musieliśmy jednego wykopać bo cały zbrązowiał już na jesieni i po zimie nie odżył. Nie wiemy co mu było ale po wykopaniu okazało się, że cały korzeń był mokry pomimo braku podlewania w ostatnim czasie. Gleba w jakiej rosną nasz thuje to glina, przy sadzeniu była dosypywana ziemia ale obawiam się, że to było zbyt mało. Kilka drzewek dalej następny Smaragd źle wygląda, jest coraz mniej zielony(blednie) i objawy ma podobne do tego wykopanego. Czy możemy coś zrobić, żeby zapobiec jego wyrzuceniu ? Wiem, że tak na odległość ciężko coś poradzić ale nie wiem czy zdjęcia są w stanie pokazać to o czym mówię. Czy wykopanie ich i zmiana ziemi na żyźniejszą w dużo większej ilości pomoże? Były sadzone prawie 2 lata temu na jesieni, były kopane z gruntu. Jest ich koło 50 szt. mają w tej chwili koło 1,5 m Dziękuję za każdą poradę -
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
ida i jacek odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Dzięki - dobrze wiedzieć Dwa lata temu miałam 3 gałązki, w zeszłym roku dużo więcej a w tym pewnie ponad 50 szt wyrasta z ziemi. Oczywiście nie planowałam takiej ilości i muszę teraz ponad połowę wyrwać Oczywiście jak przekwitnie bo teraz szkoda -
Hej My też mamy duże okna i rolety w puszkach nad nim. Co nie przeszkodziło nam zamontować karniszy łączonych. Nie było z tym żadnego problemu.
-
Hej Aż z ciekawości zmierzyłam ile ma nasza dziura w stropie i wyszło mi, że 210 cm x 191 cm. Czy u Was jest inaczej ? ida
-
Andrzej & Grażyna okno w kuchni na nasze nieszczęście zmniejszyliśmy - maiło być więcej szafek wiszących ale się rozmyśliliśmy (wyszła duża spiżarka) a okno już było wstawione co do schodów to mamy mniej więcej jak w projekcie ale majster robił poprawki wg własnego uznania żeby było dobrze; projektu nie mamy ale są wygodne i dzieci nie mają z nimi żadnego problemu; w albumie budowlanym widać zdjęcia schodów przed położeniem stopnic i można sobie spokojnie policzyć ilość stopni i zobaczyć jak wyglądały na surowo;
-
kiziorowo u nas pod schodami nie ma wentylacji ale za szafkami i lodówką jest sporo wolnej przestrzeni - cała wnęka to szerokość jednego biegu schodów a to jak sądzę koło 100 cm z czego szafki są głębokie na 60 cm - reszta to luz. co do zmywarki i zlewu to jak rozumiem chcesz zlew narożny a u nas jest pod oknem; ale to nie powinno być problemem, bo tak mieliśmy na ostatnim mieszkaniu; trzeba tylko pamiętać, żeby między narożnym zlewem a zmywarką dać szafkę koło 30 cm szerokości, żeby stojąc przy zlewie móc ją otworzyć; jeżeli źle zrozumiałam w czym problem to wyjaśnij jeszcze raz a coś wymyślimy zbyszek u nas wejście schodami na piętro pokrywa się z połową drzwi jednego pokoju; nam to w niczym nie przeszkadza. W oryginale projektu schody dosyć mocno wchodzą w korytarz; u nas tego nie ma bo mamy strop monolityczny; co do reszty ścianek działowych na gorze to "połamaliśmy" ścianę miedzy pokojami bliźniaczymi żeby uzyskać szafy wnękowe - to był bardzo dobry pomysł; dysponuje rysunkiem poglądowym jak to wygląda; ponadto poszerzyliśmy lekko korytarz przy łazience bo tam mam biblioteczkę i chciałam miejsce na fotel i stolik a chwilowo stoją tam piłkarzyki i miejsca na moje pomysły brak - dobrze, że chociaż półki na książki już stoją.
-
Wiesiu - projekt i wykonanie ogrodu to prezent od rodziców na dobry początek - ciężko mi więc powiedzieć czy to bardzo droga sprawa; ale tutaj na forum jest projektantka Elfir - myślę, że możesz się jej zapytać ile to kosztuje; Skorzystanie z takiego fachowca to dobry pomysł - projekt może sobie być gotowy a realizację zawsze można rozłożyć w czasie. U nas po 2 latach widzę, że miejscami jest już troszkę za gęsto, a dobry projektant powinien to przewidzieć. Chociaż inna szkoła mówi, że na początek można posadzić gęściej żeby nie było łyso a potem właśnie tak jak u nas trzeba będzie zrobić można się pozbywać lub przesadzać nadmiarowe roślinki.
-
Nic się nie stało tym bardziej, że domek bardzo ładnie wykończony
-
Masz rację - to nie jest nasz domek; niestety nie kojarzę też nikogo o nicku "kalif" - obawiam się, że może wcale nie zaglądać na nasze forum
-
mleczajka - wstawiając zwykle drzwi miedzy garażem a domem możesz mieć spore problemy z ubezpieczeniem domu. My mamy jakieś zbrojone.
-
Hej Dawno mnie nie było na forum - pewnie z miesiąc Widzę ogromne postępy u Was - wszystkim gratuluje irryd odpisałam Ci na PW w sprawie ścianek działowych. ida
-
U nas też są rynny: z przodu i z tyłu na daszkach. A do tego doszły nam właśnie rynny na balkonie;)
-
hej u nas w sypialni 2 okna oddalone od siebie, jest jasno - czy za jasno ? nie sądzę w pokojach bliźniaczych w obu są okna dachowe - moim zdaniem gdyby ich nie było to ten kąt pokoju wypada dosyć ciemno ja się cieszę, że je mamy w łazience okno przesunięte chyba o jedną belkę - dzięki temu, że nie jest rogu lepiej ją doświetla; oczywiście w korytarzyku okno pozostało obowiązkowo
-
hej co do gniazdek w kuchni to u nas oprócz rzeczy na stałe podłączonych do prądu (lodówka, mikrofala, piekarnik, płyta, okap ) mamy po 2 gniazdka z każdej strony okna; z lewej mamy czajnik i karajalnice - i brakuje nam na ładowarki do telefonów więc mamy rozgałeziacz z prawej 2 wolne gniazdka miłały być na podłącznie miksera czy tym podobne ale to w ostateczności wylądowało w spiżarce więc te gniazdka raczej nie są używane; co do włączników to my mamy dosyć wysoko - nasza 5-letnia córka na palcach stając od jakiegoś czasu włącza sobie sama; żałujemy, że nie daliśmy niżej - właśnie coś na wysokości metra; ale mądry człowiek po szkodzie; myślę, że nie ma się co przejmować standardami akurat przy tym - tylko zrobić tak aby było wygdnie dla wszystkich (czyli wziąć też pod uwagę małe dzieci ) a wracając do całkowitego początku budowy to i ja byłam strasznie przerażona jaki mały domek sobie budujemy jak stałam na fundamentach; a teraz - uważam, że jest duży, jest miejsce na wszystko a pomieszczeń gospodarczych wyszła nam cała masa pozdrawiam ida
-
to właśnie ten zlew u mnie był przez 5 lat - byłam bardzo zadowolona nasi znajomi też taki mają (pewnie z 8 lat już będzie) i też go sobie chwalą; nie jest zlewem z najniższej półki cenowej ale raczej wart swojej ceny;) Matima powodzenia w wyborze zlewu
-
Przez chwilę myślałam, że to moja wypowiedź Zlew tej samej firmy (Franke Pamira), ten sam przedział czasowy i ten sam wniosek Ja bym nie kombinowała
-
oczywiście mnie to nie przekonuje ludzie mają toalety na 10 piętrze i funkcjonuja
-
Tup ja bym się nie pchała z płyta do salonu ja mam standardowy układ: patrząc od salonu: blat, zlew, blat narożny, płyta, blacik dalej pod schodami piekarnik, mikrofala i lodówka; dla mnie układ bardzo dobry, chociaż czasami brakuje dużego kawałka blatu w jednym kawałku - ale w każdej kuchni tak miałam i już nauczyłam się z tym życ. Zdjęcia są w albumie w stopce. aneczka1116 takiej Oliwki jeszcze nie widziałam w środku też wprowadziliście sporo zmian ? wiolcia daj jakieś zdjecie poglądowe całości - bo nie mogę się połapać co i jak chyba nie macie przejścia do garażu z kuchni ? co macie na ścianie ?
-
u nas by to nie przeszło - nie lubie siedzieć w toalecie tyłem do drzwi