Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SzymonK

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez SzymonK

  1. Odkopuję stary temat, ale myślę że ważny. Właśnie załatwiam podłączenie prądu i po tym co tu przeczytałem poczułem się tak zdezorientowany, że postanowiłem wgryźć się w przepisy w zakresie kwalifikacji do poszczegółnych grup taryfowych. A przepisy w ustawie i na przykładzie aktualnego planu taryfowego łodzkiego ZE mamy takie. To co powyżej, to tylko kryteria, które mogą być stosowane przy klasyfikacji odbiorców, nie ma tu nic o tym jak te kryteria stosować, w szczególności nie wynika z tego że gospodarstwo domowe to taryfa A, B, C czy G. Nie ma też wzmianki o tym, że C to taryfa przemysłowa. Czyli dalszych informacji trzeba szukać w zatwierdzonej taryfie danego operatora, bo w ustawie nic więcej na ten temat chyba nie ma. Z taryfy operatora http://www.zelt.pl/docs/2009_01_16_taryfa_pge_dlt.pdf wynika że taryfy dzielimy na A - wysokie napięcie B - srednie napięcie C - niskie napięcie G, D, R - niezależne od napięcia zasilania Taryfy R i D nas nie interesują, wszystkie inne przypadki zaliczają się do taryf A, B, C z wyjątkiem taryfy G. Te wyjątki sa szczegółowo opisane. Oczywiście nie wiadomo czym jest gospodarstwo domowe, ale logika wskazuje, że do tego chyba potrzebny jest jakiś dom, pusta działka z pewnością nim nie jest. Wynika jednak z tego jasno, że domek kempingowy lub blaszany garaż w którym trzymamy taczkę, klasyfikuję się pod taryfę G. Istotny jest też punkt: Wygląda na to, że w przepisach nie istnieją taryfy przemysłowe, budowlane, itp. Sa taryfy A, B, C jednoznacznie określane napięciem zasilania, z wyjątkiem taryfy G, która raczej (wg. mnie na pewno) nie podchodzi pod budowanie domu - no chyba, że wcześniej postawimy tam garaż albo stoi już tam jakiś domek, wtedy możemy wybrać czy wolimy G czy C. Wyboru tego nie mogą dokonać tylko rolnicy, bo w zakresie produkcji rolnej muszą mieć C, ale już w innym zakresie też mają wybór. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
  2. O tym samym myślałem, płyta podoba mi się przede wszystkim jako rozwiązanie łatwiejsze do zaizolowania i wyeliminowania mostków termicznych. Ale co w przypadku nieogrzewanych pomieszczeń gospodarczych, które co gorsza mogą być obok pokoi ogrzewanych podłogówką? I jak wyeliminować mostek przy ścianie 3W na płycie?
  3. To znaczy że on też nie ma umowy i też ma problem. Zrób jak uważasz.
  4. Mam taki piekarnik od 5-6 lat (Amika). Używany od czasu do czasu, ale z pewnością ponad 100 razy coś w nim pieczone było i nie przypominam sobie sytuacji żeby coś przypaliło się na prowadnicach. Zresztą ich konstrukcja jest taka, że gdy piekarnik jest zamknięty to potencjalnie wrażliwy na zabrudzenia mechanizm jest ukryty wewnątrz obudowy prowadnicy. Trzeba by coś przypalić przy otwartym piekarniku i wysuniętych prowadnicach co jest mało realne (przy wysuniętych prowadnicach potrawa jest na zewnątrz piekarnika a odsłonięte wtedy pręty wrażliwe na zabrudzenia pozostają wewnątrz). W każdym razie u mnie działa wszystko jak by było nowe, a nie należymy do ludzi specjalnie dbających o domowe sprzęty. Nie ma się czego obawiać a wygoda jest spora, bez prowadnic znacznie łatwiej się poparzyć.
  5. Dzięki za informacje, chyba rzeczywiście trzeba odpuścić ten temat.
  6. Cena nie jest jedynym kryterium przy podejmowaniu decyzji. Jeśli uparłem się na ścianę 3W (silikaty) a jednocześnie chcę mieć jak najcieplej i nie więcej niż 50 cm grubości muru to może być trudno. Oczywiście można się zastanawiać czy jest sens kłaść 20cm styropianu, ale to nie miejsce na takie dywagacje, załóżmy że za 10 lat ceny paliw będą bardzo wysokie i jest sens kłaść nawet 30cm. W ścianie 50cm zmieszczę 20cm styropianu, ale jego ułożenie też za darmo nie jest. Może zamiast tego dając 12-15cm pianki i własną robociznę wzrost kosztów będzie "do przełknięcia" a i ściana cieńsza wyjdzie. Tylko czy to wykonalne samodzielnie? adam_mk - jak zabrałbyś się za wylewanie tej pianki? Na forum jestem krótko, ale zdążyłem zauważyć że ciekawych pomysłów Ci nie brakuje, więc może coś doradzisz?
  7. Zanurzaj powoli w wiadrze z wodą poczynając od jednego końca i układając na dnie w zwoje. Jak już cała będzie pod wodą złap za oba końce i wyciągnij, jeżeli nie robiłeś tego zbyt szybko powietrza nie będzie.
  8. A jakie właściwości izolujące ma ten granulat i ile wilgoci potrafi wypić?
  9. Po głębszym przymyśleniu sprawy myślę że wylewanie ręczne może być bardzo skomplikowane. Jeżeli będziesz zalewał po ukończeniu ściany to lejąc od góry na 3 metrowej ścianie płyn pocieknie po wyższej partii muru, rozpręzy się i będzie przeszkadzał w zalewaniu niższych partii. Jeśli sprowadzisz to na dół jakimś wężem, po pierwszej porcji wąż się zapcha. Wydje mi się że jedyny sposób to zalewanie po wymurowaniu każdego metra ściany. Nie wiem jak szybko wiążą zaprawy/kleje, ale chyba na rugi dzień rano klej ma ponad połowę docelowej "mocy". Poza tym takie materiały jak silikaty są bardzo ciężkie i nawet po ustawieniu ich bez zaprawy potrzeba sporej siły żeby przewrócić ścianę pchając na dole. Przy zalewaniu małymi porcjami (np. 20cm wysokości po rozprężeniu) nic złego chyba się nie stanie. Kolejny problem to zarastanie pianką wiaderka z którego będziesz wylewał zmieszane składniki, to trzeba w praktyce sprawdzić ale może być to bardzo upierdliwe. Myślę że sprawę trzeba obgadać z jakimś technologiem z alfapuru, a potem kupić z 20kg składników i sprawdzić to od strony praktycznej.
  10. Przepraszam za drobną pomyłkę, cena dotyczy kilograma a nie litra, więc potrzeba po 16 kg każdego składnika (mniej więcej) - ogóla cena wyjdzie więc ciut wyższa niż wcześniej policzyłem ale tylko ciut. Jeszcze kwestia czy konkretny model pianki izoluje 1,6 czy może 1,8 razy lepiej niż styropian, akurat dla tej pianki tan stosunek jest lepszy, więc w sumie dużo się nie pomyliłem.
  11. Zadzwoniłem do gazbudu, cena hurtowa netto składnik A: 14,50 skłądnik B: 15,50 na m3 potrzeba po 15 litrów, czyli około 450zł m3. Jednak izolacyjność jest 1,6 razy lepsza niz styropianu, czyli ekwiwalent 1m3 styropianu kosztuje 282zł netto. Przy styropianie dolicz robocizne (nie znam stawek), piankę samodzielnie wylejesz. Wg mnie warto się pobawić. Człowiek z gazbudu twierdził że wylewanie ręczne jest wykonalne, ale trzeba nabrać wprawy i umiejętnie z tym postępować żeby muru nie rozsadzić. Pianka po 2-3 minutach przestaje pręzyć. Nie można wlać za dużo na raz bo rozwali mur. Nie wiem czy akurat RZ 3321 jest optymalnym wyborem, facet twierdził że można to lać w mury, ale warto porozmawiać z kimś u producenta, byćmoże doradzi inną piankę o wolniejszym czasie startu.
  12. Nie pytałem, ja w tym roku budował się nie będę, na razie w ramach hobby buduje na kartce papieru.
  13. co do spalania to o ile wiem jest podobnie jak ze styropianem, jest samogasnąca i spełnia normy budowlane - może nie każda, ale te które są przeznaczone do ociepleń normy spełniają. znalazłem producenta http://www.alfasystems.com.pl/poliuretany.html znalazłem też ciekawe informacje o niektórych z pianek tego producenta http://www.gaz-bud.pl/alfapur-rz-3321.html wynika z nich, że można je mieszać ręcznie przy obrotach ok. 3tys. i że mają czas startu rzędu 15-20 sekund. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale chyba chodzi o to, że mamy 15-20 sekund na zmieszanie i wylanie porcji płynu. Da się zrobić przy kilkulitrowych porcjach. Wiem też, że ktoś taką pianką wypełniał ręcznie puste przestrzenie podczas budowy jachtu. Co do rozprężania to rzeczywiście siła może być spora, ale tego nie wpuszcza się od razu w całą ścianę tylko napełnia się ją małymi porcjami, a po stwardnieniu pianka już nie pręży (twardnieje dość szybko). Nie widzę problemu, żeby codziennie wczesnym rankiem przed rozpoczęciem murowania, napełnić mur który został postawiony poprzedniego dnia. Zresztą jeśli firmy usługowo napełniają mury tą pianką to znaczy że się da. Nie znam ceny, ale przypuszczam że będzie ze 3 razy niższa niż przy kupowaniu jej razem z usługą, więc nie musi być droższa od styropianu. Tak więc myślę, że sprawa warta jest zachodu, chociaż czy da się to ręcznie napełniać nie mam pewności dopóki nie przetestuję.
  14. Czy ktoś ocieplał ściany pianką poliuretanową? Pianka ta jest znacznie cieplejsza niż styropian (lambda w okolicach 0,025) i np. 12 cm pianki odpowiada 20 cm styropianu. Jest ona też bardziej "oddychająca". Chciałem budować mur 3 warstwowy z silikatów 18+20+12cm i myślę, że znacznie lepiej byłoby dać cieńszą warstwę pianki zamiast 20cm styropianu. Cena pianki wylewanej w szczeline muru to około 900zł za m3 (robocizna wliczona) - to conajmniej 2 a może i 3 razy drożej niż styropian. Nie wiem tylko ile kosztuje robocizna przy układaniu styropianu w murze 3W, np 2 x 10cm na zakładkę. Mam też pewne obawy co do dokładności wypełnienia szczeliny, zalewanie odbywa się od góry oraz przez otwory wiercone w ścianie, otwory okienne itp. Kilkanaście lat temu w ten sposób zalewano dom moich rodziców jakimś innym rodzajem pianki (nie pamiętam nazwy) i będąc na budowie podczas zalewania miałem spore wątpliwości co do skuteczności wypełnienia szczeliny tą metodą. Do zalewania używa się pianki PUR dwuskładnikowej o długim czasie pęcznienia i twardnienia (około 1 minuty), przy metodzie natryskowej pianka twardnieje w kilka sekund. Ten wydłużony czas teoretycznie powinien umożliwić dotarcie pianki we wszystkie zakamarki muru, ale jak jest w praktyce to nie wiem. Czy ktoś miał do czynienia z tą metodą? Zastanawiam się też, czy możliwe jest wylanie takiej pianki samodzielnie. Pomyślałem że można mieszać po kilka litrów w jakimś naczyniu np. przy pomocy mieszadła na wiertarce i ręcznie wylewać w mur już na etapie budowy muru. Wylewanie ręczne np. po każdym metrze wybudowanej ściany dało by dużą kontrolę nad dokładnością wypełnienia. Nie wiem tylko czy byłaby wystarczająca ilość czasu na wymieszanie składników i wlanie ich w mur (np. z 10-20 sekund). Ma ktoś doświadczenia z taką pianką? Dodatkową zaletą pianki wylewanej jest silne przyklejanie się pianki do muru, czyli w ścianach 3W mamy dodatkowy efekt "kotwienia" ściany elewacyjnej. Jeśli metoda ręczna jest wykonalna i udałoby się kupić składniki tej pianki (bez usługi), z pewnością cena byłaby przystępna i myślę że nie większa niż za styropian. Co o tym sądzicie? Btw. nie udało mi się znaleźć ceny płyt z pianki PUR (takich najprostszych a nie wielowarstwowych). Nie orientujecie się jaka jest ich cena?
  15. Witam. O budownictwie mało wiem więc może palne głupstwo, ale chciałbym zapytać o izolację poziomą ścian. Chodzi mi o to, że gdzieś przeczytałem, że domy pasywne powinno się ocieplać od wewnątrz, ponieważ dużo ciepła ucieka ścianą w kierunku fundamentów i/lub nieocieplonego poddasza. Nie zamierzam budować domu pasywnego, ale dość ciepły to jednak bym chciał. Nie bardzo podoba mi się też pomysł ocieplania od wewnątrz - po pierwsze ze względu na pozbawienie budynku akumulacyjności cieplnej, po drugie - nie bardzo widzę możliwość wieszania czegoś na wełnie mineralnej. W planach mam dom parterowy o powierzchni użytkowej ok. 200 m2, częsciowo podpiwniczony z nieużytkowym poddaszem. Myślałem o ścianie 3W z silikatów z ociepleniem 15-20 cm. Takie ściany mają wpółczynnik U w okolicach 0,2 - 0,25. Ale cóż z tego, kiedy ścian zewnętrznych może być (zależnie od kształtu domu) w okolicach 60-70 mb. Jeśli ściany nośne zrobię z silki 18cm to będę miał jakieś 10-13 m2 bardzo zimnego mostu termicznego odprowadzającego ciepło w kierunku fundamentów/ścian piwnicznych i drugie tyle w kierunku ścianki kolankowej na zimnym strychu. Czy są jakieś sposoby żeby temu zaradzić? Czy można np. 2 ostatnie warstwy pod sufitem wymurować z BK? Tylko BK 18cm to chyba stropu nie utrzyma (betonowego) a jak będzie szerszy to znów most termiczny utworzy, bo połączy ścianę nośną z elewacyjną. Oj nie, gadam bez sensu bo nawet jak będzie szerszy to i tak opierał się będzie tylko na silce 18cm, więc i tak nie utrzyma stropu. Jeszcze gorzej widzę wstawienie czegoś cieplejszego na ostatnie warstwy ścian piwnicznych/fundamentowych. BK będzie za słaby i za bardzo nasiąkający. Czy fachowcy rozwiązli już jakoś ten problem czy raczej go bagatelizują? Czytałem też o wieńcach z keramzytobetonu, które coś w tej kwestii mogłyby pomóc, ale to chyba nadal niewiele.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...