Dziękuję za odpowiedź. Też wychodzę z założenia, że na materiałach nie ma co oszczędzać. Gorsza sprawa, że doświadczenia budowlanego nie mam żadnego, a droższy materiał nie zawsze znaczy lepszy.
Jeśli chodzi o zmiany w stosunku do projektu to na szczęście trafiłem na ekipę, która mnie rozumie i nie stara się na siłę przeforsować różnego rodzaju innowacji. Oczywiście czasem zaproponuje jedno czy drugie rozwiązanie, ale gdy stwierdzę, że ma być tak jak w projekcie to nie ma problemu. Choć z tego co napisał mi leszek2307 jest jedna rzecz, której wykonać zgodnie z projektem się nie da - jętka nad wieńcem szczytowym. Też obniżyliście jej wysokość, żeby można było korzystać ze strychu? I czy trzeba w jakiś sposób zmieniać projekt (strop nad piętrem), żeby można było bez obaw po tym strychu chodzić?
Kolejna sprawa to komin (ten przy salonie). Każdy kto na niego spojrzy to od razu kręci nosem i twierdzi, że bardzo skomplikowany. Jeden z budowlańców (podczas wyboru ekipy) wręcz stwierdził, że jeden bok jest ścięty, więc wyjdą "schodki". Na Waszych zdjęciach żadnych schodków nie widać, więc chyba w jakiś sposób można to ładnie zrobić... I jeszcze jedno pytanie odnośnie tego komina - co daje się pomiędzy zewnętrzną cegłę klinkierową, a komin właściwy u dołu tego komina (oczywiście oprócz ocieplenia), aby zwężał się on ku górze?
Obawiam się trochę tej budowy ze względu na wspomniany wcześniej brak doświadczenia. Przepraszam też, jeżeli pytania moje będą nazbyt amatorskie, ale podobno nie ma głupich pytań ))
Pozdrowienia,
KJ