jen
-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez jen
-
nie wyobrażam sobie spiżarni bez drzwi szczególnie jeśli kuchnia będzie choć trochę otwarta na salon, nawet gdyby tak nie było to zrobiłabym drzwi, wtedy kuchnia będzie bardziej uporządkowana
-
http://www.bip.krakow.pl/?dok_id=3276&sub_dok_id=3276&sub=procedura&proc=WS-6 tutaj jest wszystko opisane jeśli chodzi o Kraków
-
dopłaty są tak jak pisałam, ale nie wszędzie - musisz popytac w urzedzie albo tych co sprzedają solary. W Krakowie np jest 40% na zestaw solarny lub pompę ciepła ( czyli "instalacje ekologiczne") w giminach wokół Krakowa tez są dopłaty. Gdzieniegdzie zwaracją nawet 50%. W Krakowie jest to zwrot części kosztów, czyli najpierw musisz kupić a potem, Ci zwracają , w niektórych gminach jest tak ze zwracają dopiero po dostaniu pozwolenia na użytkowanie budynku. Ale tu trochę zbaczamy z tematu kominków z płaszczem wodnym ( mam nadzieję ze zostanie mi to wybaczone), na kominki niestety nie ma dopłat.
-
wiem, ze kotłownię mogę robić etapami, dlatego mam zostawione wyjeście pod solary, teraz dowiedzieliśmy się, że jest dofinansowanie 40% dlatego chcę skorzystać, tym bardziej ze i tak będe musiała kupić zasobnik do pieca gazowego - a przy solarach powinnam kupić inny zasobnik (300L) - za niego tez dostanę zwrot 40%, więc mi się opłaca bo wychodzi ze za te solary biorac pod uwage ze i tak bym kupiła jakiś zasobnik nie zapłacę dużo. Jeśli chodzi o kominek z płaszczem to wstepna instalację tez już mam zrobiona w wylewkach i teraz kwestia czy taki kominek czy zwykły, tylko nie wiem dokładnie jaka jest różnica cenowa. Kwestia tego czy palenie w kominku się nie "znudzi". Słyszałam wiele opini ze pali się sie głównie w pierwszym drugim roku, a potem się nie chce, więc troche tez szkoda płacić tyle kasy jesli sie potem nie będzie chciało. Ogrzewanie gazowe wybrałam z tego powodu, ze gaz miałam w pobliżu działki - zreszta gazowania do ogrodzenia podprowadziła mi go na własny koszt, po drugię wygoda - bezobsługowość, po trzecie chciałam miec czystą kotłownię - będe miec tam tez pralnię. Na razie stac nas na gaz, ale nie wiem co będzie za kilka lat - może sie okazać, że rachunki nas zabiją, dlatego trochę chciałabym się zabezpieczyć. Nie wiem jakiego rzędu sa to oszczędności na gazie jesli załużmy, że palimy co drugi dzień i w godzinach po przyjściu z pracy. Darmowego opału tez nie będe miec, nie mieszkam niestety blisko lasu.
-
Gratuluję pomysłowości, w takim wypadku bym się nie bała, że mi zaleje wszystko
-
Kominek będzie pobierał powietrza z zewnątrz mam zostawioną rurę i na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż jakby pobierał je z pomieszczenia ( nawet jak ktoś nie ma wentylacji mechanicznej). Nie rozumiem, dlaczego przy gazie nie ma sensu stosowac kominka z płaszczem wodnym? Chciałabym miec alternatywę, jesli się okaże że za dużo płacę za gaz. Znajomy tak ma i w sumie prawie przez cały sezon grzał kominkiem a nie gazem, ale to był pierwszy sezon, więc się jeszcze nie zdążył zniechęcić do tego ile jest przy tym pracy. Ja na pewno nie grzałabym kominkiem non stop - to wiem na pewno, ale tez nie będzie czysto upiększający, z drugiej strony z tego co piszecie to różnica pomiedzy kominkiem z płaszczem a bez wynosi 2- 5 tys. zł. Zastanawiałam się jeszcze nad pompą ciepła - tez zwracają teraz u nas 40% kosztów ale to jest jednak droga inwestycja ( około 50tys. o ile się dobrze orientuję czyli po zwrocie 40 % zostaje 30 tys. - 10 tys. któr e musze jeszcze wydac na kotłownię gazową i - jakies 2tys. za solary ( za zasobnik tez zwracają a tak czy tak musiałbym go kupić do gazu) zostaje mi jakies 18 tys., które pewnie by mi się zwróciło po jakichś 12 latach, ale wtedy to będą jescze lepsze i tańsze technologię pewnie, a ja już może bede mieszkac gdzie indziej, tym bardziej, ze mam juz przygotowaną wstępna instalację pod gaz i gaz już przyłączony do budynku ( samo przyłącze kosztowało mnie 5tys. W dodatku żeby człowiek miał pewność ze bedzie mieszkał w danym miejscu do końca życia itd. i bądź tu człowieku mądry co wybrać?
-
ja będę tak miała, że kocił gdzie indziej a zasobnik w innym pomieszczeniu ale także ogrzewanym, a nie w garażu,
-
ja wogóle zastanawiam się czy jest sens robić kominek z płaszczem wodnym, trochę mnie martwią opinie, ze po pewnym czasie - 4-10 lat kominek przestanie być szczelny i wtedy będzie się nadawał do wymiany ni tylko kominek, jego obudowa, ale takjże podłoga drewnania w salonie itd. Na jakimś innym watku czytałam, ze ktoś przestrzega przed firmą kratki - nie pamętam jaki tam był kominek - ze gwarancję miał na 2 lata i po dwóch latach zalało mu całą podłogę. Pozostaje kwestia czy miał te wszystkie dodatki o których piszecie. W sumie kominki z płaszczem wodnym nie są stosowane od dłużeszgo czasu - mało kto je miał 8-10 lat temu. Więc jak jest z tą szczelnością. I jaki powinnma miec zestaw oprzy domu o powierzchni użytkowej 170m2 + 37m2garaż ogrzewany lekko podłogówką. Dodom że ogrzewanie będe miała gazowe z piecem kondensacyjnym, kominek musze miec z zamknięta komorą spalania bop mam wentylację mechaniczną. Zastanawiam się jeszcze nad solarami - gmina daje 40% zwrotu na cały zestaw do solaru. Czy w takiej sytuacji jest sens kupowac kominek płaszczem wodnym i jak często trzeba go używac, żeby się to opłacało . dodam ze oboje z mężem pracujemy i pewnie w domu będziemy pon- pt po godzinie 17.00 i całe weekendy, a nie jak niektórzy cały dzień w domu. Jakiś kominek musze kupic tak czy tak, zwykły kominek z zamkniętą komora spalania kupiłabym za jakies 3000zł pewnie. Dodam że mam już przygotowaną wstepna instalację pod kominek z pła szczem.[/b]
-
podciągam temat, tez mnie interesują schody obłożone marmurem lub granitem ( tylko spoczniki) czy nie jest ślisko? i ile płaciliście za stopień albo za całość? Poczatkowo chciałam obłożyc drewnem, ale zaczyna mnie ciągnąć w kierunku kamienia
-
połowe taniej napewno nie dałoby rady z blachy, szczególnie przy skomplikowanym dachu, ale 100000zł za taki dach to strasznie drogo cię wysło. Ja za dach 320m2 zapłąciłam w sumie razem z robocizną około 50tys. z blachy wyszłoby podobnie, albo niewiele taniej, przy czym kupiłam porządną glazurowaną dachówkę niemieckiej firmy bogener, i wszystkie elemnty do niej w tym dachówki boczne ( te można zrobić z blachy żebyu zaoszczędzić) Dach tez mam skomplikowanych czterospadowy z 3 duzymi lukarnami, jedną jaskówlką i drugim obniżonym dachem nad garażem. sama dachówka wcale nie kosztowała aż tak dużo, wydaje mi się zechyba za dużo poszło u was na robociznę? Dach z blachy opłaca się robic tylko przy dwuspadowym prostym dachu - bo wtedy są małe ścinki. Na drewnie też sie nei zaoszczędzi nie wiem ile - mnie więźba kosztowąła jakies 10000zł z czego zostało mi dużo drewna na domek gospodarczy - będzie miał dach dwuspadowy ale tez będę go kryć ta samą dachówką. Wygląda to dużo lepiej, nie dudni podczas deszu( w domu to wazne kuzynka ma dach z blachy i strsznie słychąc oprócz deszczu też wiatr - mieszka na wzniesieniu) Acha ja kupowałam dachowkę w częstochowie bo wyszło z transportem taniej niż w Krakowie i dużo szybciej ( u siebie musiałabym czekać 2-3 tygodnie, a z Częstochowy mi po 3 dniach od zamówienia przywieźli - u nas na tą dachówkę zreszta jak na wiele innych mają zmowę cenowa z czym się zresztą specjalnie nie kryją
-
zdecydowanie w kasetach plus prowadnicach nic nie lata, dobrze przyciemnia , nie widac światła po bokach, w łazince w pracy mam bez prowadnic i beznadzieja
-
też mam zaplanowany zlew przy oknie, w dodatku zamiast parapetu będzie przedłużony blat kuchenny aż pod okno, trzeba tylko zwrócić uwagę na położenie kranu, żeby dało się otworzyć okno. w sumie będę mieć dwa okna w kuchni - drugie nad blatem roboczym będzie z widokiem na podjazd, a to nad zlewem z widokiem na ogród.
-
ja tez miałam problem z dachówką Creaton, z tym ze model Terra Viva kolor łupek glazura, pomimo iz dachówki było podobno z tej samej partii, miały rózne kolory, jedne jasne drugie ceimne ,jedne błyszczace inne matowe. czyli jednym słowem gdyby mi to połozyli na dachu miałabym dach w plamy. Oczywiście producent nie uznał ponoć reklamacji, za to sprzedawca tak - nie miał w sumie wyjścia - kupowałam w końcu dachówkę jednolita a nie w róznych odcieniach. Jednka straciłam mnóstwo czasu i nerwów około 3 tygonie zanim wiedziałam ze mogę się na dobre pozbyć tego bubla.Od innego sprzedawcy słyszałam ze Creaton miał jakies problemy przy produkcji - ktoś tam namieszął coś przy piecu i mieli dużo zwrotów jednak to nie jest sprawdzona informacja. W kazdym razie dachówka była dobrej jakości, gdyby nie te wady kolorystyczne, dla mnie ja cąłkowicie dyskwalifikowały. wkońcu to nie jest tania dachówka. W kązdym razie producent ponoć nie uznał reklamacji ( tak mówił sprzedawca) - bo dla niego to była dachówka w normie. Pewnie ja upchnęli komuś innemu. Jeśli ktos więc chce kupić dachówkę Creatona, niech sobie przy podpisywaniu umowy zastrzeże że dachówka ma być z jednej partii i jednolita kolorystycznie oraz bez wad jak na poczatku tematu
-
podobały mi się białe ze szprosami, ale w ostateczności mam w kolorze Orzech bez szprosów i jestem bardzo zadowolona. Kolor pasuje do wszystkiego, a nie widać tak kurzu, czy brudu, wystarczy przejachć wilgotną szmatką. Wlaśnie kierowałam się tym, że okna w kolorze są praktyczne - mam obudtronny kolor nawet w garażu, łazience i kotłowni. U rodziców są białe i ich mycie to tragedia ( a okna maja półtora roku!), trzeba szorować cifem żeby się doczyściły - dotyczy zewnętrznej strony, przy ilości okien około 20szt. to były dla mnie koszmar. Nie mówiąc juz o tym ze mogą zżółknąć. Szprosów nie dawałam przy kolorze orzech z tego względu iz sa mało widoczne z zewnątrz( wewnatrzszybowe gdyż mam okna PCV) okna drewniane białe to jeszcze można pomalowac po jakimś czasie ale z PCV nic się nie da zrobić
-
Mam ten sam problem przejście z grarażu do wiatrołapu w projekcie zlacane drzwi przeciwpożarowe, ale że sa paskudne to takich raczej nie wstawię. ponoć wiele osob stwia a takich miejsca drzwi zewnętrzne ( bo mają próg czykli spaliny sie nie przedostaną i sa ciepłe i estetyczne ja chyba tez tak zrobię. Ale wstawcie jakies zdjecia jakie macie drzwi miedzy garażem a wiatrołapem, jakiej firmy i ile kosztowąły
-
zadzwoń do biura praw konsumenta to Ci doradza, ja bym jednak napisała pismo do sprzedawcy z kategorcznym żądaniem wymiany ( i nie obchodzi Cie co na to producent to sprzedawca musi się z nim meczyć i nawet jak mu producent nie zuna reklamacji to sprzedawca musi podkreslam musi wymianić Ci tą wanne lub zwrócić pieniądze), oczywiście goście z polspy moga przyjechac bo wanna jak rozumiem, jest u was w domu, czyli jak sprzedawca złożył reklamację do nich to chca obejrzeć, ale to jest tylko Twoja dobra wola, że umożliwasz sprzedawcy wizję lokalną. Towar jest przeciez niezgodny z umową nie chciałaś miec przesiwtującej wanny - nigdzie nie było ostrzeżenia ze wanna może prześwitywać itp., napisz tez o dyskomforcie psychicznym, ze kupiłaś wannę z której nie możesz korzystać, bo będziesz sięe bała, ze się przedziuraw, czyli towar nie jest zgodny z jego przeznaczeniem - nie można się myc w dziurawej lub bardzo cienkiej wanniei, że znajmoi sie bedą z Ciebie śmiać itp. To tez jest podstawa do sądu w razie czego i nie żartuję. Możesz to zaznaczyć ustnie , że w razie czego pójdziesz do sądu. Myślę ze sie uda, ale trzymaj sie tego ze składasz reklamcję do sklepu i wlascieiwe to sklep się powinien umówic z firmą od wanny a nie TY!!!!! Jeśli dostałaś jakies pismo ze sklepu z odmowa reklamacji to złoż odwołanie niestety masz chyba na to dwa tygodnie od momentu otrzymania, nie wiem czy już ci termin nie minął, chyba ze powiedzieli to tylko ustnie. Musisz miec podbitą przez sklep kopie pisma która im dasz z datą, zeby meic dowód dla biura rzecznika praw konsumenta i przed sądem. Napisz jeszcze że żadasz wymiany, zwrotu gotówki do dwóch tygodni w przeciwnym razie obciązysz ich karami którymi Ciebie z koli obciązą wykonawcy np. wtedy sprawa zakończy się szybko i po Twojej myśli - przynajmniej tak wiem z doświadczenia. Napisz tak: Wanna firmy takiej i takiej model ten i ten , zakupiona w dniu tym i tym faktura nr) jest niezgodna z umową i stąd nasza reklamacja do Państwa jako sprzedawcy a nie producenta na podstawie przepisów prawnych(Dz. U. z 2002 r. nr 141 poz. 1176 art. 4 ust. 1) i dalej te uzasadnienia o których wcześniej pisałam. od razu przepraszam za literówki, ale nie mam czasu poprawiac
-
Złóż reklamację do sprzedawcy o niezgodność towaru z umowa -najlepiej powołaj sie na nr przepisu, znajdź sobie w internecie są przepisy dotyczace praw konsumentów- wanna miała być jak na zdjeciu lub jak na wystawie ( w zalezności na jakiej podstawie ją kupiliście) i nie było mowy ze ma prześwitywac, czyli sprzedał ci nie to co chciałaś, napisać to do sprzedawcy, w piśmie od razu dopisac pod spodem do wiadomosci biura rzecznika praw konsumenta ( mozesz złożyć zresztą też sprawę w biurze to nic nie kosztuje) cały czas musicie się upierać że was nie interesuje co ma do powiedzenia producent, tylko w ten sposób mozecie wygrac, wiem to w ten sposób w tym roku załatwiłam już parę reklamacji swoich bądź znajomych, gdzie najpierw była odmowa, nawet dachówke udało mi się raklamowac choć była zgodna z normą i producent nie uznał reklamacji ale juz sprzedawca nie mial wyjścia. W razie pytań służe pomocą . Acha postarszyć jeszcze ze jak nie uznaja reklamacji a wanna wam pęknie, przedziurawi się itp to oddacie sprawę do sądu o zwrot kosztów nie tylko wanny ale i remotu łazienki z tym związanego - robociny + materiały. Na pewno uznają reklamację zdziwicie się jak szybko. Mają termin bodajże dwa tygodnie na ustosunkowanie się jesli nie odpoweidza nic w tym czasie to znaczy ze uznali reklamcję - tak jest wg prawa. żądac wymiany na nową lub zwrotu pieniedzy. naprawa w tym wyadku przeciez nie wchodzi w grę Pozdrawiam
-
zamówiłam tą dachówkę i oddałam/zareklamowałam. Poszczególne dachówki znacznie różniły się kolorystycznie. Nie wiem czy tylko ja miałam takiego pecha. Radze więc przed odbiorem/zapłaceniem całości sumy sprawdzić jakość dachówki. Producent takich reklamacji nie uznaje, bo wg niego to jest zgodne z normą. Pozostaje jedynie walka ze sprzedawcą, najlepiej przy pomocy biura miejskiego rzecznika konsumenta, ale nie jest to łatwa droga, w kazdym razie trzeba utrzymwać, ze nie chce się reklamowac u producenta, a jedynie u sprzedawcy, to on w końcu sprzedał nam wadliwy towar. Najlepiej tez wcześniej spytac czy dachówka będzie miała jednolity kolor, jesli sprzedawca mówi, ze nie to nie kupiłabym wtedy, a jesli ze bedzie miała jednolity, to w razie róznic jest podstawa do reklamacji. I ostatnie takie róznice moga się trafić u każdego producenta, dlat5ego warto wiedzieć jak wtedy walczyć. W razie czego służę pomocą. Oprócz róznic kolorystycznych, dachówka bardzo dobrej jakości, aczkolowiek pomimo nazwy nie jest to glazura tylko angoba szlachetna
-
dziekuje za zdjęcie, mam pytanie dotyczące tym razem kominków wentylacyjnych -na zdjęciu dachu które wstawiłeś nie sa chyba oryginalne kominki Cretona - ale może się mylę? -czy są jakieś może tańsze zamienniki właśnie - oryginalne kominki sa strasznie drogie - cena za 6 szt. to około 3tys.!!!
-
Czy ktoś z was kupił może tą dachówkę i może mi przesłać zdjęcie dachówki na dachu, albo dać namiar na taki dom w okolicach Krakowa? To jest chyba jakaś nowość bo nigdzie nie mogę znaleźć kogoś kto pokrył dach ta dachówką. Sprzedawcy, u których pytałam też jakoś nikomu jej jeszcze nie sprzedali w tym kolorze. Dziwne bo cenę ma taką jak dachówka bez glazury i wogóle jak na Creatona około 52zł/m2 brutto to dosyć dobra cena.
-
Qasia można wiedziec ile zapłaciłaś za zmiany w projekcie, tez bym chciała przedłużyć garaż i zrobić z tyłu dodatkowe pomieszczenie. płacilaś za to w Archonie czymoże zamiany wykonywał architekt adaptujący?