DagaAdam

Tak tak - na pewno sa - zaraz przed makro po lewej stronie Zamowilem wlasnie u nich markize na taras. Zaoferowali najlepsza cene markizy Selt Jamaica sposrod ~30 rozeslanych zapytan ofertowych do wszystkich znalezionych firm z allegro / google sprzedajacych markizy Jeszcze jej nie mam bo czekam na realizacje ale poki co za podejscie i kontakt - piatka z plusem, moge polecac

Jak będzie trzeba po pijaku zejść to docenisz proste, pełne z podestem :) A kolor - tylko jasne! Ja żaluję jak cholera że zrobiłem taras ciemny (palisander) - nie ma sensu go myć bo cały czas uwalony jest Na jasnym nie byłoby nic widać ;( Z drugiej strony jak to zejście do piwnicy to jest ryzyko że jasny się znowu będzie szybciej brudził - zależy jak / do czego używasz piwnicy

Powinno byc odwrotnie - na sam dol najwiekszy sort (grube kamienie), a im wyzej tym cieniej! Jak na to wrzucisz jeszcze jakies 20-30-40cm kamienia ktory sie nie lasuje to spokojnie moze to zostac ale bezposrednio na czarna berge klasc kostki nie powinnas - moga sie robic gory doliny Piasek tu nic nie zmieni. To jak z gruntem pod dom - jak niestabilny (a czarna berga taka jest) to trzeba grubsze fundamenty. Lepszy bylby piasek zuzlowy z elektrowni rybnik - utex to sprzedaje, ja mam dwie wanny pod podjazdem tego. To jest material mineralny ktory praktycznie w ogole sie nawet nie zageszcza. Jest lekki (m3 wazy niewiele) i mozna nawet bezposrednio na niego kostke klasc. 4 lata temu kosztowal 5 pln / tone (a tona to bylo z 1,5m3 wiec b. duzo) a dzis to juz chyba pod 20 podchodzi

Czarna sie nie nadaje - lasuje sie. Graczyk kolo mnie mial juz kostke polozona i jak sie zaczelo zapadac to wszystko rozbierali, wywozili i nawozili czerwonej. A tego tam bylo z 500 wywrotek. To juz lepiej piaskiem zuzlowym (tez czarny) to uzupelnic - taniej i sie nie lasuje. Cudow nie ma - jakby to sie nadawalo na podbudowe to nie byloby za darmo! Czerwona berga sie nadaje i zobacz co sie z cena stalo - 2-3 krotnie wzrosla w ciagu ostatnich 3-4 lat!

Ja mam 16m do bramy ale mam tak dosc szeroko przed wjazdem utwardzone + mam droge z boku domu w dol zjazdowa do drugiego garazu. No i z tylu przed drugim garazem tez taki placyk utwardzony zeby sie dalo autem zawrocic Troche tego mam - na poczatek bede robil tylko te ~16 mb * 5mb (szerokosc) + chodniczek z kostki, a na reszte wrzuce kliniec taki moze granitowy jakis ktory sie powinien dobrze zaklinowac i ladnie wygladac. Jak sie nie bedzie zsuwal (ani spod kol nie wyskakiwal) to pewnie tak zostanie na zawsze

Wszystko zalezy od tej ceny bergi - ja dawno nie kupowalem, a ~4 lata temu wywrotki mialem po 200-250 pln. Wiem ze teraz to kosztuje jakies 20-25 pln / tone, 250t wychodziloby 5-6k pln + transport, z grubsza by sie zgadzalo Ci co chcieli za 30k pewnie liczyli dolomit zamiast bergi - ten kosztuje 50-60 pln / t. No i krawezniki - mozesz wziac cienkie betonowe, a mozesz grube granitowe. Cena inna Ja u siebie nie bede dawal kraweznikow chyba wcale - na boki pojda murowane na zaprawie grubsze kostki granitowe (a w srodek mniejsze). Tez mnie to czeka a ja mam 400m2 do zrobienia Tyle dobrze ze mam juz podbudowe praktycznie gotowa - ze dwie wywroty cienszego klinca tylko na gore musze rzucic zeby wyrownac tu i owdzie, na to 5cm piasku i kostka

No na pewno nie Berga jest cenionym materialem u nas na podbudowe. A czarna sie do niczego nie nadaje i jej sie chetnie pozbywaja! 300m2 to tak jedna, moze dwie pelne dniowki duzej kopary + wynajecie auta do wywozenia tego (chyba ze checie sobie cos na miejscu zniwelowac). Liczac nawet dwa dni po 10h to masz ~1600 pln. Plus auto drugie tyle. Teraz jak chcesz ~40cm bergi to potrzebujesz jej ~120m3 czyli ok. 250 ton = 15 wywrotek = kolo 8-9k pln (boli Na koniec wszystko ubic - ~150-200 pln wynajecie czageszczarki na dobe. No wychodzi 12-13k pln niestety (bez kraweznikow etc).

Raczej niemozliwe - chyba ze czarna berge ktora sie na podbudowe nie nadaje. Czerwona berga jest swietnym materialem i niestety sie ceni 80m biezacych czy 80m2 ? To mniej roboty dla koparkowego bo mniej trzeba wybierac;) Tu recznie nic nie zrobisz - koparkowy zalatwi wszystko sam.

Masakra Nie dzwon po zadnych firmach brukarskich tylko do pierwszego lepszego koparkowego! Takiego z koparka za 80 pln / h. Namiar na berge: Andrzej: 609 775 446 (uwaga lubi sie mocno spoznic - np. o 8h albo o jeden dzien Najlepiej zamow jeden dzien koparkowego niech wykorytuje teren (duzy sprzet w 1h wykorytuje te 50-100m2), na drugi dzien berge niech wykipuje ja do dziury (nie wiem ile teraz - dwa lata temu wywrota 15-17t bergi kosztowala te 500-600 pln) i na trzeci dzien koparkowy niech wroci calosc rozgarnac. Aczkolwiek firmy brukarskie beda pozniej marudzily ze nie wiedza jak jest zrobiona podbudowa i nie beda chcieli dac gwarancji. Cos za cos. Oni na tym wlasnie najwiecej zarabiaja bo to jest szybka i prosta robota...

Niestety nie mam - ja takie rzeczy sam u siebie robilem swoim sprzetem Mysle ze zrobi to kazdy koparkowy (wybierze ziemie + uzupelni i wyrowna berge).

Oj ktos mocno przesadzil Zalezy jaki grunt. Pod chodnik wybierasz 10cm, uzupelniasz piaskiem i gra i buczy. Jezeli jest odpowiedni spadek to nic sie nie stanie. Wystarczy 20cm wybrac i uzupelnic zwirem i nawet jak podniesie o 0,5cm to po roztopach o tyle samo opadnie 50-80cm wybrac to na najgorszej glinie i pod podjazd na ktory beda wjezdzaly ciezkie tiry 30-40cm pod osobowke, 10-20cm pod chodnik. Maksimum!! A jak pod spodem piasek to wystarczy mniej niz polowa tego Gdyby bylo inaczej wszystkie chodniki i ulice rozpadalyby sie po jednej zimie Robienie fundamentow pod taras drewniany to armata na wrobla

Tez uwazam ze bezposrednio na gruncie. Wybralbym z 20cm, uzupelnil zwirem / klincem z lekkim spadkiem, zagescil i na tym ukladal / poziomowal bloczki betonowe (zwykle "cokloki"). Do betonikow grube legary (podparte co ~1-1,2m ale to zalezy od przekroju), na nie w poprzek ciensze legary i na to dopiero deski Dobrze zrobione wytrzyma lata

Znalazlem -> 50 pln / m2. Facet nazywa sie Jan Budka (zabawnie troche hehe) i jest z Sidziny. To tez taki maly zakladzik przydomowy - pakowac pomagala mi nawet jego zona i corka Teraz nawet za 48 pln / m2 widze sprzedaje: http://allegro.pl/deska-tarasowa-modrzew-deska-tarasowa-ryflowana-i4027829415.html Telefon do goscia: 516-134-816 Polecam - deska naprawde super, na ~40m2 znalazly sie tylko chyba dwie albo trzy deski ktore mialy zaszpachlowane seki (po zaolejowaniu w ogole tego nie widac), a tak to towar pierwsza klasa!

Oj ta sosna to chyba na dwa sezony Sosny bym nie dal na taras, za miekka i bardzo nietrwala Ja nie mam z Gliwic tylko z gor - za Zywcem nawet nie pamietam jak sie ta miescina nazywala Cena ok 50 pln / m2 jak pamietam.

Wytrzyma ale na pewno krocej niz modrzew. A czemu nie chcesz modrzewia? Polece Ci goscia u ktorego piekne dechy tarasowe modrzewiowe kupisz taniej niz swierkowe tu w okolicznych tartakach U mnie bylo tak: http://szyna.civ.pl/taras/wtrakcie/1.jpg I po zrobieniu samego tarasu (jeszcze przed schodami): http://szyna.civ.pl/taras_6.jpg http://szyna.civ.pl/taras_5.jpg I ze schodami (ale brudno i jeszcze mocno roboczo, musze zrobic jakas fajna fote aktualna http://szyna.civ.pl/schody_taras3.jpg Co Cie powstrzymuje przed modrzewiem ??

Gabi na moich schodach zaoszczedzilem ~10k pln -> roboty mi na to poszlo 4 popoludnia, no z poreczami liczac to 5! Tyle to ja rzeczywiscie nie dam zadnemu *skladaczowi* zarobic bo to jest rozboj w bialy dzien Bo stolarzowi to ja zarobic przeciez dalem - lekko liczac z tych 3,3k ktore u niego zostawilem pewnie polowa to jego czysty zysk Robil to dla mnie ok 2 dni wiec tez zle nie ma

Sprobuj zadzwonic do tego "mojego": Norbert Kutrzeba tel. 605781307. Naszukalem sie go naprawde sporo -> jest z Myslenic (fajny dojazd -> A1 + A4 ~2h od nas), warsztat ma przy domu, to taki rodzinny widac biznes (z ojca na syna) ale robi baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo porzadnie - do moich schodow/stopni nie mam sie do czego przyczepic - wszystko zrobione perfekcyjnie Moze zrobi z Twojego materialu - bo czemu by nie

Projekt (2 dni) robilem sam w PRO100. Najpierw bardzo dokladne mierzenie stopni (poziomica laserowa niezbedna!) - takie co do milimetra praktycznie. Potem wprowadzenie tych stopni do pro100 i potem mozolne projektowanie i dobieranie wysokosci podstopnicy / dlugosci stopni tak zeby wszystko wyszlo rowno i pod kazdym stopniem nie bylo wiecej niz 1-1,5cm szpary. To wszystko zalezy od schodow - ja mialem wylane uwazam ze bardzo przyzwoicie ale i tak dwa dni kombinowania nad tym projektem bylo. Efekt finalny w programie wygladal tak: http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_dol.jpg http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_dolny_bieg.jpg http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_gorny_bieg.jpg Jak wszystko bylo tip-top to poszlo zamowienie do stolarza z dokladnymi wymiarami i rysunkami "wspomagajacymi", np.: http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_krawedzie_dol.jpg http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_krawedzie_gora.jpg ^ tu widac ktore krawedzie mialy byc lekko zfazowane http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_listwy.jpg http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_szczeg_ostatni_stopien.jpg http://szyna.civ.pl/zam_schody/zam_szczeg_podstopien.jpg Stolarz mi pieknie zrobil na kazdym stopniu/podstopnicy wreby (chyba tak to sie nazywa? moge sie mylic) - tj. wzdluzne otwory na lamelki (takie cos a'la kolki tylko lepsze bo umozliwia przesuniecie o pare mm w jedna i druga wzdluz podstopnicy po zamontowaniu w stopniu i przed wyschnieciem kleju). Po 2 tyg material byl do odbioru i pozostalo to tylko poskladac jak klocki do kupy Pomogly specjalne kolki do stopni. Pod kazdym stopniem piana (niskorozprezna!), stopnie z podstopnicami laczone lamelami na kleju + pomiedzy tez klej. Stolarz dal mi w gratisie specjalny dwuskladnikowy klej do klejenia tego.

OSMO "Malowałem" dwa razy (za pierwszym razem). Musialbym je znowu przejechac (teoretycznie mowia ze co 3-6 miesiecy na poczatku trzeba ale nie widzialem takiej potrzeby bo u mnie one sa rzadko uzywane). Osmo drogi ale jest naprawde baaardzo wydajny - chyba z puszki 0,7l zostalo mi jeszcze sporo (moze wystarczy na trzecie "malowanie"

Ja właśnie chciałem też ciemne ale jesion mi się tak spodobał (no dobra, kupiłem olejowosk który miał go przyciemnić ale na próbce wyglądał jak ... kupa i wybrałem bezbarwny) że mam "surowy". Wyglądają pięknie i właściwie ich nie myjemy - raz na miesiąc się tylko odkurzy jak się kłaki po psie nazbierają, a tak to luz bluz - zero kurzu, coś wspaniałego - polecam

Aaaa z małym opóźnieniem ale ostatnio na forum nie siedzę Moje wyszły 5,5k na gotowo z wszystkim. Jakoś 3-3,3k za 16 stopni (w tym jeden końcowy nietypowy i szeroki), podstopnice, cokoliki i całkiem duży podest - jesionowe, dębowe niewiele droższe ale jesion lepiej mi pasuje i o dziwo jest trwardszy od dęba, 1,5k za poręcze i pare setek na "pierdoły". Wyszło perfekt ale powiem tak.. 80% zależy od porządnego wymierzenia i zaprojektowania (na kartce - nie ma szans!!). Ja projektowałem w pro100 na milimetry i wyszło myślę elegancko: http://szyna.civ.pl/schody/2.jpg http://szyna.civ.pl/schody/5.jpg

Oczywiscie warto dodac ze mozna zamontowac sobie oddzielny licznik na ogrod i od tej wody nie placi sie sciekow

Zawsze mozesz pozyczyc dluga przyczepke. Ja to wiozlem na mojej przyczepie ~3,5m dlugiej - ale byla idealna bo byla niska, niskie burty, akurat polozylismy brame (pieronsko ciezka ale we trzech dalismy rade zapakowac bez problemu) na gore, stare kartony zeby sie ocynk nie rysowal, pasami spielismy i dawaj na Rybnik Kolor i samo malowanie wyszly ekstra - ta malarania jest bardzo porzadna

W 1,5k powinnas sie zmiescic juz w czyms firmowym - kupisz pewnie i za 500-800 ale to raczej chinczyka ktory moze sprawiac problemy np. przy sniegu Naped to "must be" kazdego domu moim zdaniem - nie wyobrazam sobie nie miec

"Moi" tynkarze chyba wisza caly czas w dziale wykonawcow. Ale podaje - tel. do Marcina: 600 252 036, robili ostatnio u mojej sasiadki i wszystko jak najbardziej OK Co do KG to jak pisalem - moznaby pare tomow napisac - piszcie konkretnie co robicie to pare swoich groszy wtrace Co do obrobki okien dachowych, swietny opis z rysunkami jest tu: http://www.rigips.pl/191,a,3-poddasza.htm Bardzo duzo osob robi ten etap zle i potem peka. Przy robieniu KG trzeba sie trzymac zasady ze sama zabudowa ma byc sztywna i mocno zwiazana ze soba, ale juz "luzno" z elementami konstrukcyjnymi (czyli nie mozna na stale sklejac/gipsowac/siatkowac np. plyty kg z krokwia, plyty kg ze sciana murowana, czy np. nie mozna skrecac (prawie) nigdy profilow glownych z przysciennymi (to tez czesta praktyka - a tam akurat luz jest potrzebny!). Takie polaczenia powinno sie robic "slizgowo" - czyli kleimy najlepiej tasme pakowa na krawedz murowanej sciany, gipsujemy / szlifujemy plyte kg i na koniec nakladamy na naroznik akryl (woda z ludwikiem i paluch sa najlepszym narzedziem do tego - mozna kilka razy poprawiac, akryl rozprowadza sie duuuuuzo lepiej niz silikon). Tak zrobiona zabudowa sobie pracuje przy laczeniu z elementami konstrukcyjnymi - jak pracuje to sa pekniecia, ale sa one zawsze pod akrylem, a jako ze akryl jest elastyczny to tego po prostu nie widac Najgorsze co mozna zrobic (a szczegolnie na poddaszu) to wszystko "na sztywno". Jak sie krokwia bedzie chciala wykrzywic to nic jej nie powstrzyma, a wtedy pekniecie mamy pewne - w zupelnie losowym miejscu