autorus

Witam. Znalazłam na forum ze miał Pan przygody z panem Sosnowskim. My rownież. We wrześniu zamówiliśmy cegłę, okazało sie ze nie ma dokumentu zgodności a Pan Sosnowski jest pośrednikiem a nie wytwórca. Koleżanka z Warszawy była u niego i oprowadził ja po niej swojej cegielni. Zaufaliśmy. Od tej pory próbujemy odzyskać pieniądze. Bezskutecznie. Sprawa w sadzie czeka a Pan Sosnowski nie widzi problemu. Może mógłby Pan pokierować nas, może coś udałoby sie szybciej załatwić.

Pozdrawiam

Iza