Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lili Lili

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    277
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Lili Lili

  1. no to jak w końcu z tą akumulacją Jeśli ciepło idzie w ściany i wylewkę to się akumuluje. Jeśli nie wychodzi z tych ścian w wylewek na zewnątrz to jest OK. Po to ocieplamy styropianem elewację i chudziak, żeby ciepło zostawało wewnątrz. Kanadyjczyk ma tylko ciepłe powietrze wewnątrz, no może jeszcze wylewkę. Murowany ma ciepłe ściany. Wyjaśniłam trochę co mam w głowie?
  2. Mój pierwszy dom to kanadyjczyk, drugi murowany, stąd doświadczenia. 1. Kanadyjczyk polecam gdy masz konkretną kasę i chcesz szybko zamieszkać. Jeśli masz zamiar na bieżąco finansować inwestycję, to lepszy murowany, łatwiej go zabezpieczyć na różnych etapach budowy. 2. Dobrze wykonany kanadyjczyk powinien mieć dobrą izolacyjność cieplną, ale nie ma jak kumulować ciepła i w razie przerwy w ogrzewaniu szybko się wychładza. W murowanym mury akumulują ciepło. 3. W kanadyjczyku nie ma kucia w razie jakiś przeróbek, ciągnięcia kabli itp. Przepychasz w wełnie pod kartongipsem lub wycinasz kawałek płyty a potem z powrotem można prosto zagipsować. 4. W kanadyjczyku trzeba zawczasu pomyśleć gdzie chcesz wieszać coś ciężkiego i zrobić dodatkowe wbitki z desek. Łatwo przewidzieć wbitki pod wiszące szafki kuchenne, trudniej pod inne nieprzewidywalne rzeczy. 5. Kanadyjczyk ma słabszą izolację akustyczną. Wewnątrz słychać zacinający o ściany deszcz. 6. Piętrowy kanadyjczyk to dudnienie na dole przy chodzeniu po piętrze, również problem z ustawieniem cięższych urządzeń, np. 300l wanna, stół bilardowy czy atlas z ciężarkami. 7. Kanadyjczyk to droższe ubezpieczenie i bardziej ryzykowna inwestycja (trudniej go sprzedać).
  3. Zmiana sposobu użytkowania to dosyć prosta procedura, nie stresuj się kobieto. Podstawa prawna wydawanych decyzji: ˇ art. 28 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo Budowlane (tekst jednolity Dz. U. z 2000r. Nr 106 poz. 1126 z późniejszymi zmianami i nowelizacja Dz.U. Nr 80 poz. 718 z 2003 r. Wymagane dokumenty: ˇ wniosek o pozwolenie na zmianę sposobu użytkowania, Do wniosku dołącza się następujące załączniki.: 1. projekt budowlany w 4 egzemplarzach (jeżeli w celu zmiany sposobu użytkowania będą musiały być przeprowadzone roboty budowlane) 2. decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (jeżeli jest wymagana zgodnie z przepisami ustawy z dnia 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym), opis prowadzenia zamierzonej działalności (w języku niespecjalistycznym), 3. oświadczenie o posiadaniu prawa do dysponowania nieruchomością, Opłaty: Opłata naliczana jest w zależności od rodzaju inwestycji, (budownictwo mieszkaniowe jest zwolnione z opłaty skarbowej) Czas rozpatrzenia sprawy: ˇ 1 miesiące,
  4. Cześć Bonetka, coś mnie forum nie powiadamiało o odpowiedziach w topicach. Sprawdzę dziś co tam mam. Na czujniku chyba nic, bo to wygląda jak pudełko zapałek z czerwonym czujniczkiem, nie widzę możliwości jakby tam co poustawiać. Ale w menu PC jest ta zakładka z wartościami 1-10 i mam ustawioną dosyć małą wartość, bo wydawało mi się, że tak jest dobrze znaczy, że nie będzie mocno grzać. A wygląda na to, że powinnam ustawić wysoką wartość, bo grzeję sobie kominkiem i mam dobrze ocieplony dom. Napiszę jak sprawdzę.
  5. Ja kiedyś miałam sytuację, której do dzis nie potrafię wytłumaczyć. Wstałam raniutko i szykuję się do pracy. Wysuszyłam włosy w łazience, wychodzę a tu świeci się komórka i pokazuje nieodebrane połączenie. Sprawdzam: mój szef o 7.20. No to szybciutko oddzwaniam a on odbiera zaspany i twierdzi że nie dzwonił. Przeprosiłam ładnie, ale potem w pracy poszłam mu pokazać. Na liście telefonów nieodebranych połączenie od niego dziś 7.20. A on smacznie spał, telefon leżał na stoliku.
  6. Chodziło o przykład. Jak bardzo pomocni bywają Stali Bywalcy, Elity i Oświecone Góry. Jeśli temat cię nie interesuje, nie masz nic do powiedzenia, to po prostu zignoruj. Ale nie, lepiej złośliwościami nabijać sobie punkty. W temacie mebli inni napisali jednak kilka treściwych postów.
  7. Jako ciekawostka: http://forum.muratordom.pl/pomocy-bo-jestesmy-w-duzej-kropce,t118788.htm Tak to oświecona góra rankingu radzi ludziom "w dużej kropce". Tylko jedna strona, ale jak treściwie. Miiło, uprzejmie, rzeczowo...
  8. Ten regionalny "specjalista" też jest ważny. Właśnie czy zamontuje ten czujnik pokojowy i w jakim miejscu, co wymiśli z pompkami obiegowymi itp. Tak jak z pompą tak i ze "specjalistą": nie jestem zachwycona. Ta szklana ściana to panorama Otwierałabyś, żeby wyjść sobie "szeroko" do ogrodu. Reku nie musi chodzić cały czas. Myślę, że w lecie przy otwartych oknach nie będę włączać. Chyba, że w straszny upał, żeby nie wpuszczać gorąca przez okna tylko schłodzone powietrze z reku.
  9. Mam jeden czujnik wewnątrz, spodziewam się, że powinien reagować na wzrost temperatury w domu. Bonetka Tak z ciekawości: kto Ci sprzedał to IVT? A jeszcze jedno: mam też reku, nie żyję z zamkniętymi oknami
  10. Ja miałam przygody z moimi bliskimi, którzy wydzwaniali do mnie w chorych dla mnie godzinach, gdy ja byłam w innej strefie czasowej. Ja rozumiem gdyby ktoś nie wiedział, ale ci co wiedzieli mogli pomyśleć i sobie wyliczyć. Więc ja się rewanżowałam w godzinie normalnej dla mnie, ale nienormalnej w Polsce. Po kilku razach pomogło.
  11. Tak, tak. Z tym zegarem to do d..y. Mam wrażenie, że IVT to takie mało inteligentne rozwiązanie. Nie da się zaprogramować np. czasowo, że grzeje mniej jak nas nie ma w domu. Albo to ustawienie temperatury dla CWU, nie musiałąbym przestawiać ręcznie. Mam jeszcze jedno spostrzeżenie: jak już sobie komputer wyliczy, że ma grzać do jakiejś temperatury, to grzeje zawzięcie, mimo że ja w międzyczasie napaliłam ostro w kominku. W ogóle sobie nie przelicza. Pomaga dopiero wyłączenie "z hebla", bezpiecznikiem. Po ponownym włączeniu pompa nie ma już potrzeby grzania. Dziwne, prawda?
  12. Cillit do kamienia. Tylko ostrożnie z baterią, jak jest polana tym szuwaksem to puszczeć tylko chłodną wodę. Jak się bateria nagrzeje od gorącej wody a nie spłuczesz płynu to może wyjść nieciekawie.
  13. No dobra, ja mam mało postów bo budowałam jak wy tutaj koczowaliście na tym forum i dalej bez niego żyć nie potraficie. Wybudowałam fajny dom bez bubli. Umiem myśleć, nie jestem leniwa umysłowo, radzę sobie na budowie i w pracy. Nie jestem życiową nudziarą (czy jeszcze o jakimś epitecie zapomniałam?). Mam po prostu inny pogląd na to forum. Uważam, że powinno żyć a nie tylko być czytane jako archiwum. Do tego są potrzebne nowe posty. Uważam, że lepszy post z pytaniem na które już gdzieś na forum jest odpowiedź, niż post z tekstem: "a co dają za 1000?", no i następny punkt na liczniku.
  14. Bonetka jesteś słodka Nie denerwuję się zbytnio, bo daję sobie radę, wystarczy na kilka minut przed napełnieniem wanny podnieść temperaturę na 54 st i problem znika, ale takie sterowanie ręczne jest denerwujące. Poza tym firma projektująca rozwiązanie obiecywała zagrzanie wody od napełnienia w 15 minut. Po kilku latach instalowania pomp ode mnie pierwszej usłyszeli o takim problemie. Nie jest to specjalnie inteligentne urządzenie, nie pozwala na zbyt wymyślne urządzenia czasowe. Oprócz tego zdażyło się kilka "awarii" dodatkowo: uszkodzony manometr nabierał wody, brzęczący jakiś sterownik wprawiał całe urządzenie w wibracje i powodował niezły hałas, miszacz czy mieszalnik zwariował i popma grzała wodę w grzejnikach drabinkowych do temperatury zadanej dla CWU
  15. No nikt nie ma? Tylko ja posiadam to g...?
  16. Jeśli ktoś nie ma ochoty się powtarzać to niech zignoruje wątek. Niech nawet nie zagląda jeśli temat jest wystarczająco klarowny. Niech zostawi miejsce dla tych którzy jeszcze mają ochotę sobie podyskutować w danym temacie. A nie od razu w czapkę: "było już", "poszukaj zanim zapytasz" itp... Na forum pojawiają się nowi budowniczy ze swoimi doświadczeniami i mogą mieć ochotę, żeby się nimi dzielić na świeżo.
  17. Tylko nowi nie mają 3 lat i kręconych włosów aby o wszystko się pytać "a dlacego?". Trochę własnego wysiłku i szacunku dla innych poświacajacyh czas. No właśnie o tym pisałam I dlatego to forum umiera. Bo wszystko już było. Teraz tylko szperać w starych postach.
  18. Lili a pamiętasz może jakiej grubości ten parkiet? Bo może też coś o nim pomyslimy ... Są do wyboru 11 i 13 mm. Dobrze się łączą z terakotą, nie trzeba podnosić wylewki pod terakoty.
  19. No to też w kwestii pompy IVT. Mam pewien problem. Problem występuje przy dużym poborze ciepłej wody (np. nalanie pełnej wanny), gdy w zasobniku woda osiąga niską temperaturę. Pompa wyłącza się podczas gdy woda w zasobniku jest niedogrzana. Wyświetlacz pokazuje zadaną temperaturę 47 st., wskazuje grzanie do 50 st. Przy wskazanych 50 st. pompa się wyłącza pokazując komunikat „Brak zapotrzebowania na ciepło”. Tymczasem woda w zasobniku jest ledwo letnia, ma temperaturę ok. 30 st. i nie jest dłużej grzana. Dopiero przy drugim załączeniu się pompy temperatura osiąga wartość zadaną. W takiej sytuacji oczekiwanie na pełne zagrzanie wody w zasobniku trwa około 45 minut. Serwis twierdzi, że jest to normalne. Macie też takie doświadczenia? Liczę na Bonetkę
  20. No cóż, to forum bywa niespecjalnie przyjazne. Szczególnie dla "nowych". Każdy post z pytaniem jest kwitowany przez "starych" odesłaniem do linków. Nie wspomnę, że do wątkoów często sprzed kilku lat. A tu galopuje technologia, galopują ceny, pojawiają się nowe doświadczenia. Czasem strach pytać
  21. Mam parkiet dębowy dwuwarstwowy na podłogówce. Może minimalnie się rozsycha w sezonie grzewczym, ale żyletki to się w te szparki nie wciśnie. Jeśli ktoś jest perfekcjonistą to tego nie zaakceptuje
  22. Ja ogrzewam kozą żeliwną pomieszczenie mieszkalno-gościnne nad garażem. 80 m kw i natychmiast po rozpaleniu kozy mam temperaturę ponad 20 st. Koza stoi zaraz przy kominie, długość rury to max 1,5 m.
  23. Wydaje się, że wystarczy zgłoszenie do Starostwa. I niekoniecznie projekt, wystarczy odręczny rysunek, ale musi być na mapce geodezyjnej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...