Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ida zajbert

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ida zajbert

  1. Proisimy o poradę. Chcielibyśmy na poddaszu domku wolnostojącego zainstalować coś estetycznego do dogrzania (mamy działające kaloryfery). Pierwsze konkretne pytanie: przewód spalinowy o średnicy 200mm (stal żaroodporna w cegle) o dlugosci około 4m licząc od hipotetycznego paleniska - czy to wystarczy ? Najchętniej widzielibyśmy tam jakiś mały piec ze starych kafli ale chcielibyśmy też widzieć ogień. Po pewnym rekonesansie internetowym wydaje nam się że można by zainstalować jakiś mały wkład piecowy z masą akumulacyjną obudowany np. starymi kaflami tyle że cena czegoś takiego jest odstraszająca. Inna wersja to wkład kominkowy obudowany kaflami bez izolacji wewnętrznej ? Na dole sam podłaczyłem wkład kominkowy (Blanzek) i obudowałem go cegłami ręcznie formowaymi ale zastosowałem wewnętrzną izolację przez co obudowa jest zimna. Wszystko działa należycie od trzech lat, ciąg super, mimo braku rozprowadzenia (tylko kratki) ogrzewa całkiem nieźle prawie cały parter ale tylko w trakcie palenia. Szybko stygnie. Wydaje mi się że można by to ciepło lepiej wykorzystać. Wracając do poddasza. Na ile ryzykowne jest stawianie pieca ze starych kafli. Szczerze powiedziawszy trudno spotkać ładne nowe kafle a na allegro jest sporo ofert sprzedaży całych starych pieców po niewygórowanych cenach. A może po prostu ładną kozę? Czekamy na porady, sugestie a może jakieś konkretne oferty...
  2. ida zajbert

    Podłoga woskowana

    Nie wiem jakie niespodzianki czekają mnie z podłogą woskowaną. Podobno robią się białe plamy po wodzie. Nie wiem też jak się ją myje-konserwuje.
  3. ida zajbert

    Podłoga woskowana

    Jest to około 35m2. Nie znamy innej nazwy drewna. Kupione trzy lata temu w Castoramie w promocji jako końcówka zapasów. Jest to parkiet o dość długich klepkach chyba 1,2m ale poszczególne klepki są sklejane z mniejszych klepek. Na tak mocne rozeschnięcie się wpłynęło pewnie to iż drzewo leżało w domu w trakcie tynkowania ścian wewnętrznych. Ale tak czy inaczej dość mocno pracuje bo w lecie szpary są mniejsze i parkiet jest równy, w zimie szpary powiększają się i trochę się łódkuje. To że wosk ze szpar w lecie zostanie wyciśnięty to wiem bo już robiłem próby z "gumą" i wosk można spolerować o gumę się będę potykał ! Na zime się zapadnie ale wtedy moge uzupełnić lub tak zostawić bo przynajmniej nie będą straszyć czarne postrzępione szparzyska częściowo wypełnione wykruszającym się kitem. Ogólnie nie mam nic przeciwko rustykalnym podłogom więć "ładne" szpary ani łódki mi nie przeszkadzają. Najgorsze jest to że tak bardzo się rysuje. Myślałem o lakierze, wiem że olejowanej podłogi nie powinno się malować, ale robiłem próby z wodnym lakierem aqua-seal 2kpu i jak na razie się trzyma ale nie wiadomo jak długo a poza tym nadaje podłodze zimny kolor w porównaniu z olejem czy woskiem. Pozdrawaim i dziękuje bardzo za zainteresowanie, Wojtek
  4. Jak na nasze potrzeby sprawuje się bardzo dobrze. Robimy na nim wszystko, włącznie z zagniataniem ciasta, wylewaniem różnych soków, tarciem buraków itd.... Czasami pojawiają się jakieś nierówności kolorystyczne (b. delikatne wyblaknięcia), na przykład jak zostawi się na noc mokre naczynie stojące na blacie ale znika po kilku dniach użytkowania. Mamy wrażenie że tłuszcz powoduje pewien stopień impregnacji, na blacie jest kuchnia i sporo tego tłuszczu pryska przy smażeniu. Jak się go szmatką rozetrze przy sprzataniu od razu wszystko znika. Raz do roku impregnujemy specjalnym specyfikiem, pewnie jakby robić to częściej efekty byłyby jeszcze lepsze. Pozdrawiamy !
  5. Czy ktoś ma woskowaną podłogę ? Jak się użytkuje, jak się czyści ? Ja mam olejowaną Magic Oil na dość ciemnym drewnie (coś jak merbau) prawdopodobnie niezbyt dobrze wykonaną. Jest fatalna ! Strasznie się rysuje, miejscowe odnawianie nie za bardzo działa (długo schnący olej dwuskładnikowy) a Magic Oil Care nie usuwa rys, i nie przyciemnia podlogi po przeszlifowaniu. Pewnie drewno nie jest najlepsze pod olej - nazywa się kulahi - nikt nigdy o takim nie słyszał (ten sam olej i wykonawca na jaśniejszej grapii wygląda o wiele lepiej ale też się trochę rysuje). Potwornie się rozsycha i pracuje, łódkowanie i szpary do 2mm w zależności od pory roku. Chcę przeszlifować powierzchniowo szlifierką oscylacyjną i położyć zwykły wosk Starwax w paście lub płynie (żelu). Robiłem próbki wygląda dobrze ale nie wiem czy nie będzie jakiś problemów w przyszłości. Szpary zamierzam zakitować woskiem wymieszanym z opiłkami(?). Dziękuje za komentarzei porady, Pozdrawiam, Wojtek - mąż
  6. Sorry ale nie wchodziliśmy dawno na to forum. Może jeszcze komuś odpowiedzi się przydadzą. Płytki kupiliśmy na Bartyckiej w Yeti (na pięterku), są w stałej sprzedaży bo około rok temu jeszcze dokupowaliśmy do innego pomieszczenia. Firma płytek to włoski Power Stone, możliwe że nazwa płytek to Ariana valverde ? Blat kosztował niecałe 5000 dwa lata temu, grubość 2cm. Krawędzie boczne nie są satynowane tylko szlifowane i na styku krawędzi mała fazka. Noga nie jest zacięta w 45 stopni tylko do czoła. Ogólnie sprawuje się super, impregnowaliśmy go 2 razy na przestrzeni 2 lat. Czasami jak zostawi się jakieś mokre naczynie na noc, zostaje jaśniejszy ślad na blacie ale bardzo słaby i znika w miarę użytkowania blatu. Nie mamy żadnych odprysków przy zlewie mimo dość intensywnego użytkowania. Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za tak późne odpowiedzi.
  7. Czy i ja zmogę poprosić o artykuł o ziemianece, zamierzamy wybudować ją sobie w tym sezonie. Pozdrawiam i dziękuję bardzo. [email protected]
  8. Szukając blatu odwiedziliśmy kilku kamieniarzy i większość z nich, mam wrażenie, sama nie do końca znała różnicę między poszczególnymi typami obróbki. Dlatego woleliśmy oglądać co mają i wybrać to co nam odpowidało. Tak jak napisała Agata, oni tego często sami nie obrabiają tylko dostają gotowe.
  9. To bez wątpienia nasze najgorsze doświadczenie - bardzo polecani nam parkieciarze z firmy Marka Grymkowskiego. Układali nam i olejowli podłogę z drewna tropikalnego. Po olejowaniu zostały ślady, zacieki, widoczne koła po talerzu polerki, slady stóp itd. Dwukrotnie przyjeżdzali poprawiać, było to tak widoczne i ewidentne, że nawet nie dyskutowli. Cykliniarz zjechał w łazience około 2 mm parkietu, miejscami nawet 4 mm tak że nie ma spoiny!!!!! Wiem to dlatego że mieliśmy drewno z 4 mm frezem pomiędzy deskami do wypełnienia czarną spoiną (tak jak na jachtach). Spoina była źle położona, bez gruntownia, właścicliel zapewniał mnie że już robili taką podłogę a po fakcie wykonawca przyznał się że robił to pierwszy raz. Spina wychodzi, odłazi, marszczy się i w miejscach gdzie jej nie ma widać ile drewna było zcyklinowane. Dziwił się nawet producent podłogi. Mieszkanie po cyklinowniu było solidnie poobijane, tzn 4 narożniki były ponownie robione itd. Właściciel firmy robi natomiast dobre wrażenie.
  10. Mamy w domu drzwi wykonane przez firmę EDEN . Znaleźliśmy ich na Bartyckiej bo podobała nam się wzór. Śmiało mogę napisać że to jedyny wykonawca do którego nie mamy absolutnie żadnych zastrzeżeń. Wszystko na czas, poprzedzone telefonem (mimo iż na drzwi czekaliśmy 6 tygodni, takie były terminy). Jedne z drzwi mąż montował osobiście i firma sama wyszła z tym, że należy nam się zwrot za montarz bo w cenie były policzone z tą usługą. Kot podrapał nam jedne z drzwi i Pani z firmy przyjechała oddać nam pieniądze za montarz i sama usunęła ślady po pazurach. Piszę o drzwiach na zamówienie z pełnego sosnowego drewna które na dodatek wyglądają pięknie. Myślę, że powodem sprawnego działanie firmy jest fakt, że to firma rodzinna. Montują siostrzeńcy itd. Każdemu zależy. Polecam.
  11. Ja płaciłam za m2 płomieniownego granitu zimbabwe nero 800 zł około 1,5 roku temu.
  12. Amatlea, ja oprócz nas znam tylko jedną koleżankę która ma identyczny blat, jest zadowolona. Na początku jak jej mama zobaczyła płomieniowany granit to komentowała, że to będzie trudne w pielęgnacji jednak szybko zmieniła zdanie. Jeżeli zdecydujesz się jednak na blat "błyszczący" to chyba lepsze są jasne bo nie widać tak bardzo śladów palców. Na ekspozycji w Warszawie jest taki piękny, świecący kamienny blat. Pracownicy stoiska powiedzieli , że czyszczą ślady po palcach kilka razy dziennie i to nie wiele pomaga bo każdy chce dotknąć. Blaty przeważnie są 3 cm grubości, optycznie robi to dużą róznicę, ale 2 cm wystarczają, tyle że musi być równo i dobrze podparty. Moj mąż sam się tym zajął, moim zdaniem większość rzeczy robi lepiej niż fachowcy. Sama miałam kiedyś fragment kuchni z piaskowca, też jakby płomienowanego. To był dramat nie do wyczyszczenia. Jak sprzedawałam mieszkanie to doczyszczałam to szczoteczką do zębów Stąd rozumiem, że ludzie mogą się obawiać satynownia.
  13. Dorcia, my zwyczajnie znaleźliśmy dobry kamień u kamieniarza w Michałowicach przy trasie Warszawa - Pruszków. Nie satynował go sam tylko miał taki który nam akurat odpiwiadał. Kamieniarza nie polecam bo termin i solidość to dla niego pojęcia obce. Nie robi on satynownia sam tylko jest pośrednikiem. Nasi znajomi którzy zamawiali po nas taki blat powiedzieli swojemu kamieniarzowi o co im chodzi i taki blat dostali. Wiem, że na początku koeżance wydawał się za szorstki w porówniu z naszym i go poprawili. Nie mam już próbki bo rozdaliśmy, ale jak chcesz przyjechać i przetestować to nie ma problemu.
  14. Chcemy w domu zrobić schody drewniane, samonośne z podestem. Chodzi mi schody proste, niezabiegowe. Czy znacie kogoś kto wykonuje takie rzeczy w okolicy? Czy ktoś z Was może ma takie schody i jakią ma opinię o ich użytkowaniu?
  15. Chcemy w domu zrobić schody drewniane, samonośne z podestem. Chodzi mi schody proste, niezabiegowe. Czy znacie kogoś kto wykonuje takie rzeczy w okolicy? Czy ktoś z Was może ma takie schody i jakią ma opinię o ich użytkowaniu?
  16. Ja też mam sporą łazienkę, ale część podłogi i blatu jest drewniana (iroko, bardzo się sprawdza) i no trochę kamienia na ścianie. Moim zdaniem jest bardzo przytulna. Myślę, ze możesz zrobić coś z łazienką,może jakiś parawan czy inny pomysł. Będęc na wakacjach nam morzem widziałam dom w którym łazienka miała chyba więcej niż 20 m2, było w niej kilka drewnianych mebli, obrazków. Stał nawet stolik i krzesło, właściciele twierdzili że lubią tam spędzać czas. Łazienka miała raczej romantyczny wystrój, ale wrażenie było bardzo miłe. Spróbuję namówić właścicielkę na przesłanie zdjęć, chociaż to nie pomysł dla zwolenników nowoczesnego stylu.
  17. Pan z działu technicznego Gorana wyjaśnił nam że takie mają procedury i producent szyb daje im gwarancje tylko na 3 max. 4 miesiące i dlatego po tym czasie nie uznają reklamacji na pęknięte szyby. Wiem doskonale, że nie musi być to wina producenta szyby. Jest to kolejny dowód na to, że zwyczajnie nie chcą załatwiać takich spraw.
  18. Asia, drapaka prawie używam, rysy na szkle są od użytkownia, też nie mam z tym większego problemu. Chęmię do czyszczenia miałam przeróżną i efekt podobny, taki urok tej kuchenki. Tyle, że teraz pewnie kupiłabym z inną płytą. Nasza kuchenka jest gazowa z 5 palnikami, super sprawa, zwłasza środkowy największy palnik (z podwójną linią ognia) bardzo się sprawdza jak ktoś lubi dania z woka. Jak na gazową kuchenkę to bardzo łatwo się ją sprząta w sensie palników itd... tylko ta szklana płyta.
  19. Wracjąc do mojej kuchenki SIMENS to miałam wcześniej elektryczna kuchenkę ze szklaną płytą. Czasem gotuję tez u mojej mamy, która ma szklaną płytę. Poprzednie czyściły się bez problemu, nie wiem od czego to zależy. Na Simensinsie zostają smugi, które się trudno czyści. Czynność powtarzam 3 razy, żeby było dobrze. Jak gotuję chińszczyznę i coś pryśnie czy kapnie i nie sprzątnę tego od razu tylko skończę najpier gotowanie to jest problem. Może inaczej, sprzątnąć łatwo ale doprowadzić do takiego stanu żeby nie było widać smug od tłuszczu prawie niemożliwe. Oprócz tego po 1,5 roku użytkowania jest trochę malutkich rysek, ale raczej trzeba się przyjrzeć żeby je zobaczyć.
  20. My kupiliśmy sobie kuchenkę Simens na czarnej szklanej płycie, pięknie wyeksponowaną na blacie. Wyczyszczenie tej płyty to wyzwanie, nie dość że bardzo wyraźnie widać każdą kropkę wody czy tłuszczu to uwierzcie mi że czyści się to paskudnie. Długo zostają smugi, wszystko przywiera przy gotowaniu i jak ktoś lubi czystość to powinien sprzątać płytę po każdym gotowaniu. Zdecydowanie nie jestem pedantką, ale to przekacza moje granice.
  21. Goran dał nam wyraźnie do zrozumienia, że 4 miesiące to maksymalny czas do reklamacji. My go przekroczyliśmy sporo. Jak sobie o tym myślę to przy budowie domu jest to praktycznie niemożliwe, chyba że ma się dużą gotówkę i robi wszystko w jednym, krótkim sezonie. Przecież nie wstawi się do domu bez okien żadnych materiałów i narzędzi.... Spóbuję napisać pisemnie odwołanie, zobaczymy.
  22. Glowac, my mamy blat 2 cm, 3 cm był po pierwsze grubo satynowany i bałam się że na tak sporej powierzchni będzie wygladał pancernie. Na naszym 2 cm blacie siedział ostanio duużżżyyy kolega i nic się nie stało. Nasi sąsziedzi mają Star Galaxy i moje pierwsze wrażenie jak weszłam do ich kuchni (pani domu ma podobne odczucie) było takie, że blat ten świeci się, pobłyskuje i praktycznie zdominował kuchnię. To najbardziej rzucający się w oczy z granitów. Chyba, że trafili akurat taki kamień??
  23. Glowac, my mamy blat 2 cm, 3 cm był po pierwsze grubo satynowany i bałam się że na tak sporej powierzchni będzie wygladał pancernie. Na naszym 2 cm blacie siedział ostanio duużżżyyy kolega i nic się nie stało. Nasi sąsziedzi mają Star Galaxy i moje pierwsze wrażenie jak weszłam do ich kuchni (pani domu ma podobne odczucie) było takie, że blat ten świeci się, pobłyskuje i praktycznie zdominował kuchnię. To najbardziej rzucający się w oczy z granitów. Chyba, że trafili akurat taki kamień??
  24. Zapomniałam dodać, że moim zdaniem ten kamień na zdjęciu to bazalt, myśleliśmy o takim na paczątku. Tyle ze slaby w jakich robią bazalt mają 90 cm szerokośći, my potrzebowaliśmy więcej. Bazalt podobno dużo bardziej chłonie tłuszcze, ale jest za to sporo tańszy.
  25. Amatela, zdjęcia zrobione ale nie wiem jak je dodać, bo z tego co przeczytałam powinnam je umieścić na innym serwerze itd? Mogę Ci je wysłać na maila. Dodam tylko, że taki blat najlepiej samemu zobaczyć i ocenić, bo producent moze je różnie obrobić a do kuchni im gładziej satynowany/płomieniowany tym lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...