Rok temu przerabiałam ten temat, w trosce o kota. Z bardzo dobrym skutkiem, więc może mogę Ci pomóc
Na polskim rynku nie ma gotowych, uniwersalnych rozwiązań. Ale jest masa świetnych, indywidualnych pomysłów, które doskonale się sprawdzają. Zrozumienie problemu i pomoc najpewniej znajdziesz wśród kociarzy - bo osiatkowany balkon to dla nich żywotny (dosłownie) problem
Zajrzyj tu:
http://www.miau.pl/zabezpieczenia/
W Warszawie najaktywniejszym chyba wykonawcą balkonowych siatek jest Piotr Mockałło. Zabudowuje balkony drewnianymi ramami z metalową siatką. Godny polecenia, choć prawdopodobnie jest już obłożony zamówieniami do późnej jesieni, jak co roku. Ale spróbuj:
http://kocia_stronka.republika.pl/siatki.html
Ja nie chciałam takiej "ciężkiej" zabudowy, jaką proponuje Piotr. Mam balkon, nie loggę i potrzebowałam coś lżejszego. Dlatego mój balkon jest osiatkowany siatką przypominającą tę, która jest używana w sportowych bramkach. Tylko z małymi oczkami. To rodzaj sznurka z cienkiego, wytrzymałego tworzywa sztucznego. Siatka sprawdza się doskonale przy kocie, ale nie wiem jak by to było przy dziecku.
Siatka jest ledwo widoczna. Mam ją rok i stwierdzam, że w pełni potwierdziły się zapewnienia osoby, która mi ją zakładała, iż siatka jest odporna na całoroczne polskie warunki atmosferyczne. Osoba ta też niestety jest trudno dostępna - pracuje głównie w Holandii, ale w Polsce bywa, więc jest jakaś szansa. Jeśli chcesz namiar to dać znać na priv.