Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

saabb

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    186
  • Rejestracja

saabb's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Właśnie byłem zdecydowany na Lazara, ale zwrócono mi uwagę, że ma 3-stopniową modulację, gdzie np w Ecofire jest 6-stopniowa. Hmmm tego nie brałem pod uwagę. Przyjrzę się uważniej konstrukcji... paradoks, a co przemawia za Lazarem??? Trudno coś znaleźć o ecofire, co może znaczyć, że albo jest ich mało, albo jest bezawaryjny i ludzie o nim nie piszą
  2. Witam użytkowników zadowolonych i tych mniej... mam obecnie (od 9 lat) piec na pellet z firmy heatmatix. Niestety jest to stara konstrukcja i pomyślałem, że wymienię na coś bardziej nowoczesnego. Czytam różne fora, dowiaduję się i nie jest to prosta sprawa :/. Po zapoznaniu się z wieloma opiniami mam do wyboru: 1. Ecofire PE+ FLAME CONTROL z firmy Ecovarm 2. HKS Lazar smart fire 15 I teraz jest największy problem, który wybrać :/ Może ktoś z Was coś podpowie, które rozwiązanie będzie lepsze? Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
  3. Ja się wypowiem . Jestem jeszcze posiadaczem Heatmatixa 18kw. Do ogrzania około 160m2. Mam ten piec od 2008 roku. Po tych 8 sezonach grzewczych muszę powiedzieć, że to chyba nie był najlepszy wybór. Piec ma wiele mankamentów i samo palenie peletem ma wiele mankamentów o których się nie wspomina. Postaram się wypunktować wszystko to co mi doskwierało przez ten czas. 1. Musiałem po pierwszym sezonie wymienić chip sterujący bo piec mi gasł 2. Niestety nie można użyć gorszej jakości peletu. Kupowałem praktycznie cały czas albo barlinek albo lava (wysoka cena). 3. Trudno ustawić optymalnie piec. Spędziłem kilkanaście zimowych wieczorów w kotłowni a i tak nigdy mi się nie udała ta sztuka. Jest zbyt dużo zmiennych by piec pracował optymalnie (np jakość peletu) 4. Jest bzdurą, że piec nie brudzi. Z samego peletu większego brudu nie ma, ale z efektów jego spalania już jest. W zależności od peletu i zapotrzebowana na ciepło piec się zasyfia. Dzieje się tak w momencie kiedy piec długo pracuje w podtrzymaniu. W weekendy kiedy paliłem dużo kominkiem i piec nie musiał pracować na pełnych obrotach to po tych 2 dniach była lipa. Część syfu się wypali, ale resztę trzeba usunąć. Niestety jest sporo popiołu, który sam nie spadnie do popielnika z paleniska i trzeba go wyganiać inaczej nadmuch gorzej działa a co za tym idzie jest gorsze spalanie. Płomienice i czopuch permanentnie są w sadzy. Czyszczenie ich jest cholernie kłopotliwe. Podsumowując nie jest to czyste źródło energii. 5. Uszkodzeniu uległ popielnik i płyta izolująca drzwiczki od paleniska (wynik wysokiej temperatury). 6. Piec w żaden sposób nie jest bezobsługowy. Zasyp zasobnika (100 kg) następuję średnio co 3-5 dni. Nie można zostawić domu na tydzień bez opieki. 7. Ostatnia rzecz jaka wydarzyła się w zeszłym roku, przy okazji wymiany okładziny drzwiczek... dowiedziałem się, że rura w której ślimak podaje pelet nie jest ze stali nierdzewnej i kołnierz tuż przy palenisku się wyciera. Rozwiązaniem jest wymiana rury na nową! Więc teraz trzeba wyciągnąć piec i zrobić to samemu, albo zawieźć piec do Tczewa i prawdopodobnie zrobią to w ramach gwarancji (tu powołuję się na słowa "puławiaka" ). 8. Po 8 latach piec wygląda jakby miał z 15. Zużycie odcisnęło się w nim ogromnie. To chyba tyle po 8 latach palenia w tym piecu. Gdybym miał ponownie wybierać to chyba bym się zastanowił nad innym rozwiązaniem. Może teraz są dużo lepsze piece na pelet i dużo bardzie zautomatyzowane, ale trzeba pamiętać, że to paliwo stałe i ma swoje minusy. Teraz mocno zastanawiam się nad gazem z butli (innej alternatywy nie mam) bo nie mam już siły na wieczory spędzone w kotłowni i dobieraniu optymalnych ustawień i w ogóle codziennej obsługi tego ustrojstwa. Nawet najnowocześniejszy piec na pelet mnie nie przekona. Zaznaczam, że to są tylko moje spostrzeżenia odnośnie użytkowania tego pieca. Może inni użytkownicy mają pozytywne odczucia. Pozdrawiam serdecznie.
  4. saabb

    Domy z bali

    akumulatorowy odkurzacz.... to jest pomysł Znalazłem taki u siebie w rupieciarni i po naładowaniu stanie się postrachem much... Tak jak wspominałem wcześniej kupiłem do testów uszczelniających pakuły nieczesane i.... testy uważam za udane. Dość sprawnie je się skręca w odpowiednie wałeczki i upycha szpacheleczką w szpary. Fakt zejdzie się z tym ale robota czysta więc zawsze można wrócić do zapychania nowych lub przeoczonych szpar.
  5. saabb

    Domy z bali

    Najlepsza jest packa . Ile to radości jak się trafi a kot jaki zawsze ciekawski - trafi pan czy nie????. Lep faktycznie mało estetyczny, mnie żona pogoniła choć przyznam skuteczny był. Słoneczko a te muchy to padają gdzie popadnie???
  6. saabb

    Domy z bali

    Ja robiłem uszczelnienie liną od środka i nie zdało egzaminu. Tam gdzie są większe szpary i tak przewiewa mimo, że line młotkowałem. Tak jak pisał chyba kruszon, najpierw trzeba tam wepchać coś innego a wykończenie to lina. Ja się przymierzam wepchnąć we wszystkie szpary pakuły lniane nieczesane. Kupię na testy próbkę i zobaczymy jaki będzie efekt. Pozdrawiam, SS
  7. ja mam taką dachówkę i jestem zadowolony. W ulewy nie słychać deszczu, nie nagrzewa się, i jest przede wszystkim lekka. Nie zauważyłem też żeby się brudziła albo powstawał na niej nalot od wilgoci. Do tego układanie jej jest szybsze i tańsze (jest w płytach). mnie też przekonał do niej wygląd, ale to rzecz gustu. Pozdr
  8. Zadzwoniłem, ponoć znają ten problem i pewnie będzie konieczna wymiana procesora sterującego na nowy z nowym oprogramowaniem. Tymczasowo ma pomóc zmiana histerezy z 0 na 10. Chyba zbyt wcześnie pochwaliłem mojego czerwonego drania... w nocy przy -3 się wyłączył... oczywiście brak ognia opału... Mam zbyt niską temp. spalin... ehh.
  9. witam, pisałem już o swoim problemie z piecem w wątku granpala ale niestety... wiadomo który piec był pierwszy... Mój problem polega na tym, że piec pracując w podtrzymaniu około 8 h wyłącza się po jakichś 3 h. Robiąc wywiad i różne próby dowiedziałem się, że trzeba zmienić w ustawieniach czas próby ognia na 6 min (miałem 4). Wydaje mi się, że moi wykończeniowcy coś pozmieniali w ustawieniach sewisowych a nie mam pojęcia jakie powinny być (prócz tej próby ognia). Może ktoś wie jak powinno wszystko być ustawione???
  10. poproszę o numer tel. [email protected] mam jeszcze takie spostrzeżenie, mianowice w cyklu pieca jest pomiar temp spalin. gdy tsp< niż tpiec +5 to pojawia się komunikat brak ognia. U mnie właśnie jest taka sytuacja. Piec ma t 60 + 5 a tsp=58 i dupa. W instrukcji jest napisane, że powinien piec przejsć do trybu rozpalenie i rozpalić wsjo od nowa, ale u mnie mruga sobie wyświetlacz i piec zimny Coś mi tu śmierdzi.... Fakt, że piec jest połączony z kominem nieocieploną rurą a w kotłowni jest chłodno... dziś skoczę do castoramy i zakupie ocieplenie.
  11. ja nie grzebałem, jest szansa, że w zeszłym roku majstry od wykończenia coś grzebneli i się nie przyznali... Czy można sprawdzić czy ktoś grzebał w menu serwisowym??? spróbuje może ustawić na regulatorze pokojowym włączenie go na 1 h w ciągu dnia??? Zrobie cykle : 18 - 7 rano ON/ 7 - 10 OF/ 10 - 11 ON/ 11 - 14 OF/ 14 - 15 ON/ 15 - 18 OF/ tyle, że to jest rozwiązanie doraźne i nie likwiduje problemu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...