Stan surowy z gotowym dachem (dachówka ceramiczna). Nie miałem większych problemów. Wprowadziłem kilka zmian, np. nie rozumiałeł projektu w miejscu w którym schody wewnętrzne przecinają się ze ścianą nośną (to chyba jakaś pomyłka architekta), zmieniłem strop nad częścią domu na drewniany, dorobiłem jedno okno, a jedno powiększyłem. Zmieniłem też technologię na Porotherm 44 (mam nadzieję, że nie będę żałował). Mam już brudne wylewki i ścianki działowe. W tej chwili czekam za zamówione okna i jutro zamawiam drzwi. Domek jest fajny, ma trochę skomplikowany ksztalt, ale za to wszystkie potrzebne pomieszczenia - spiżarnię, pralnię. No i niewątpliwa zaleta - którą wykorzystam - można go wykańczać dwuetapowo, najpierw dół, potem góra. Pozdrawiam Jakub