Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AGA ZALESIE

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

AGA ZALESIE's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Lałam z gruchy i wyszło mi ranuiej ( majstra brat pracuje w betoniarnii .......)
  2. Tylko informuje. Cena brutto 2,43 pozdrawiam
  3. wiem że nie jest to hop siup i dlatego nie robi tego murarz ani Pan Gienio tylko architekt. Robiłam adaptacje projektu pod koniec czerwca. Do tej babki trafiłam przez znajomych, którzy wcześniej korzystali z jej usług i byli zadowoleni. Podkreślam jednak że babka ma swoje biuro w malutkiej mieścinie pod Warszawą, ceny w Warszawie są też wysokie. Czasami warto jednak przejechać kilkanaście kilometrów. No i jeszcze jedno. Z pewnością cena jest też uzal. od ilości zmian.Nie wiem jak Ty do tego podchodzisz, ale ja o takiej zmianie jak ścianka działowo ( oczywiście nie nośna, bo jeszcze nie zgłupiałam) nawet nie mówię arch. ponieważ uważam że taką zmianę może wprowadzić kierownik budowy i wpisać ją do dziennika budowy. Myślę że we wszystkim trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek. Pozdrawiam
  4. Najlepiej bezpodstawnie ko9goś osądzać. Biorąc pod uwagę że to biuro to biuro sprzedające projekty muratora w jego siedzibie główniej to rzeczywiście nie mają racji( zanim zrobiłam zmiany dowiedziałam się u źródła). Jeśli cos mówie to nie po to aby paplać bez sęsu tylko na jakiejś podstawie. pozdrawiam
  5. Chwila moment, ludzie ja buduje z projektu gotowego w którym robiłam zmiany. Wcale nie były takie małe i wraz z projektem szamba zapłavciłam 800 zł. Ponadto nie przejmuj sie zmiana materiału z którego budujesz , bo sama się o to dowiadywałam w biurze projektowym i taka zmiana nie wymaga zgody autora projektu.. W kazdym gotowym projekcie na jednej z pierwszych stron jest napisane co możesz zmienić a co wymaga zgody. trzeba więc znależć mądrego archtekta który zrobi zmiany w taki sposób abys nie musiał zgłaszac tego w biurze projektowym. Jeśli natomiast chodzi o sprawdzanie gruntu to może ja jestem nieodpowiedzialna ( choć tak nie uważam ) ale przed kupnem swojego projektu nie robiłam dokładnej analizy grunttu. Dookoła ssą sąsiedzi którzy mieszkają tu wiele lat i widza w jakich domach mieszkają. Pozatym konierc języka za przewodnieka. Trzeba troszkę otworzyć twarz do sąsiadów.
  6. mam pilne pytanie, ile zapłaciliście elektrykowi z zrobienie tzw prowizorki na budowę przy sile 10kw. u mnie skrzynka ma być pięć matrów od słupa i ma być super prowizoryczna bo prąd do domu ma być w kablu pod ziemią. Elektryk chce ode mnie 1 300 zł ( oczywiście wszystkie mat. są jego) zupełnie nie wiem jak kształtują sie ceny . Odpowioedzcie to super pilne Pozdrawiam
  7. Oto namiar: Babka nazywa się Śmietańska. niestety nie podam Ci jej adresu ponieważ zawsze jeżdziłam do niej na pamięć. jej domowy numer telefonu ( dzwonić trzeba wieczorem ) to 0 48 661 16 10. Ona ma równiez swoje projekty. Jej mąż bierze nadzory. Oczywiście musisz się z nią targować jak z każdym. Pozdrawiam
  8. Zapomniałam, mam też psa Damę. Ale ona koty uwielbia, poza tym mamy ją od niedawna, jak już wszystkie miałczące zostały wygonione
  9. Nieprawda. On nie jest agresywny tylko waleczny. Jeśli chodzi o domowników w tym moją 1,5 roczną pociechę, to możemy z nim zrobić wszysyko, poza łapaniem za ogon. Dla ludzi Zenon ( bo tak ma na imię ) jest bardzo miły. Czasami aż zanatto - łasi się do wszystkich przechodniów naszego chodnika ( często wyleguje sie na słoneczku przed furtką). Nie można go łapać za ogon, ponieważ ma uraz z dzieciństwa ( jakiś idiota przywiązał mu sznurek do ogona. Z wrośniętym w ciałko sznurkiem przywieziono go do schron.) Podkreslam . Dla ludzi jest super milutki. Do tego stopnia ,że czasami sypia na kanapie sąsiadów. Baśka czyści mu uszy, karmi go nawet jak on nie chce, ukochuje go tak że czasami oczka wychodzą mu z obit. Jedyne osobniki których Zenon nie cierpi to obce koty na działce Pozdrawiam
  10. Miałam podobny problem. i o dziwo rozwiazał go kot. Wziełam go ze schroniska. Tam nauczył się walki o życie i " wpieprza" wszystkim innym kotom. Jest wykastrowany więc jak nasika pod krzakiem to nie śmierdzi. A piaskownice zamykam
  11. Ja tam bym nie zgłaszała. Od tego jest kierownik budowy, który wpisuje wszystko do książki i bierze to na siebie. Jak nie chce wpisać to zmien kierownika
  12. Według mnie robi cie w konia. Projekty instalacyjne są zawarte w planie typowym. Ja robiłam adaptacjęplanu typowego plus projekt szamba i kosztowało mnie to razem 800 zł. plany przyłączy robi sie oddzielnie, prądu energetyka, gazu gazownia itd i niestety za to płacisz oddzielnie. Moze nastąpiło jakies niezrozumienie tematu z Twojej strony. Ja poczatkowo zupełnie nie wiedziałam o czym do nie mówia i kilka razy sie nadziałam. Nie wiem z kąd jesteś. Babka która dla mnie robiła adaptacją jest z Góry Kalwarii w mazowieckim. Jest tania i dobra. Służe namiarem {Pozdrawiam
  13. Jak masz czas na ciągłe zabezpieczanie sztachet to czemu nie
  14. To chyba zależy od Ciebie. Je w tej chwili sprzedaje dom po mojej babci. Był budowany na początku lat 70. jedyny dokument jaki miałam to dziennik budowy. facet który to kupuje zażyczył sobie wszystkie dokumenty łącznie z odbiorem budynku. wpisaliśmy to do umowy przedwstępnej u notariusza. I niestety teraz wszysko załatwiam, ale klient nasz pan. Zalezy mi na szybkiej sprzedaży więc muszę załatwiać to różnymi sposobami. Powiem ci tylko, że trzeba się zastanowić czy ten domek jest taki ważny. Ja kupiłam w lutym działękę z domkiem 80 metrów. Mieliśmy zamiar go remontować. Dom był wybudowany w latach 50. jak obliczyliśmy koszty, i przemyśleliśmy co musimy w nim zrobić to zdecydowaliśmy się na budowę nowego. W ty starym zrobiliśmy remont pt. malowaniei łatanie dziur i musimy mieszkać w tym syfie. nasi znajomi kupili cos podobnego. Budowane w latach 70. Zaczeli remontować i rozbudowywać. trwa to już 1, 5 roku. klną na czym świat stoi. Wydali kupe kasu, a ciągle coą nowego wychodzi. Przemyśl to, bo kupno czegoś takiego jest dobre na przemieszkanie i wywalenie w kosmos. wtedy paiery Cie nie interesują. Nawiasem mówiąc ten facet który kupuje ten dom po mijej babci jest kompletnie stuknięty. Cała rodzina podjęła decyzje o sprzedaży właśnie dlatego, ze ni8kogo nie stać na remont. Wiele załatwił by granat. Ale jak ktoś się uparł to dostanie papiery Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...