Przez wiele lat prosiłem współpracowników by nie reagowali na zaczepki i połajanki w internecie. W szczególności na dziwną i niemądrą krucjatę pana Nitki wobec naszej firmy. Dziś widzę, że zostało to źle zrozumiane. Oto fakty: „ekspertyza”, której fragmenty przytacza autor pochodzi z roku 2001. Sąd zapoznał się z nią i przesłuchał pana Nitkę, ale nie przyjął tych dowodów. Powody były dwa: eksperci źle ocenili wartość merytoryczną tekstu, a sąd ocenił, że pan Wojciech Nitka nie ma podstaw formalnych do wykonywania ekspertyz, ponieważ nie ma stosownego wykształcenia wyższego ani uprawnień budowlanych. Była to sprawa z naszego powództwa, o zapłatę za wybudowany dom. Firma Dworek Polski wybudowała ponad 500 domów, nigdy nie została pozwana przez niezadowolonego klienta. Jacek Koziński, Dworek Polski.