Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

alfaro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

alfaro's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Jakoś cisza w kwestii rozwiązan .
  2. Witam. Pokrótce sytuacja wygląda tak. Działka budowlana notarialnie jest współwłasnością moją i mojej mamy. Na nas oboje też jest wydane pozwolenie na budowę, ale ponieważ budowę prowadziłem dla siebie, umowy z wykonawcą faktury itp mam udokumentowane na siebie. Teraz będziemy przenosić prawo własności tylko na mnie. Jak zrobić to najkorzystniej - darowizna ( notarialna czy zwykła sporządzona w domu i zarejestrowana w US), fikcyjna sprzedaż. Dwa lata temu robiłem wycenę - i koszt nieruchomości z rozpoczętą budową wynosił ok.400 000PLN A po zmianie wpisu w księdze wieczystej zmienić w starostwie zapis w pozwoleniu na budowę? Jakie rozwiązanie będzie najkorzystniejsze , a także najtańsze z punktu widzenia wspierania Budzetu Państwa. pozdrawiam Michal
  3. Z tego co sprawdzałem to nie jest tragicznie, łata 3 m nie wykazała drastycznych odchyłem, wiec do ręki cyrkulatka, wkrętarka , waga i wio. Czyli jeden z weekendów styczniowo/lutowych już zaplanowany. A na podłogę dałeś zwykłą OSB, czy podłogówkę frezowaną? Michal
  4. Witaj Lamp. Chyba tego mi brakowało. Też myślałem o takim rozwiązaniu, kratownica na kątownikach. Ale nie miałem w głowie słowa "deska". I to chyba jest to co zrobię. Właśnie dla takiego prostego słowa jak "deska" są takie fora Michał
  5. Odległość pomiędzy krawędziami, grubość belek 14 cm.
  6. Dzięki za podpowiedzi, zacząłem się jeszcze zastanawiać, żeby nabić ruszt na te legary które mam, ale powcinać go w , tak aby zlicować, jeszcze więcej zabawy, ale dało by to chyba pożądany efekt. Może w tym kierunku?
  7. Witam Mam do wykończenia poddasze w starym domu, gdzie rozstaw belek jest ok 100. Chcę ubić na tym podłogę , ale wszędzie mi mówią że rozstaw belek/legarów musi być max.60 cm. I teraz: 1. nie jest możliwe ubicie dodatkowego rusztu na legarach - wysokość poddasza jest tak niska, że walczę o każde 2 cm. Jak zrobię zgodnie ze sztuką tzn. nabiję ruszt a na to deski to ucieknie mi z wysokości jakieś 2,5 - 4 cm i będzie już nieużytkowe, a tak mogę tam wygospodarować dwie sypialnie / do spania nie tańczenia / 2. Zagęszczanie legarów - nie bardzo chce mi się teraz latać po domu z legarami i dostawianiem ich . Moje pomysły/ przemyślenia: 1. Decha podłogowa 25mm - przecież te deski mają pióro wpóst - tak więc i przy rozstawie 100cm punktowo obciążona deska pracuje razem z sąsiednimi wiec nie powinna się uginać - chociaż w tej kwestii potrzebują wypowiedzi fachowców praktyków. Czy wystarczy jak po prostu ubiję dechy i już. Najprościej , najfajniej. 2. Płyta OSB - nie wiem czy jest sztywniejsza od desek - może ubić płytę OSB 25-30mm na legarach, na to rzucić panele - i tez podłoga na poddaszu jak ta lala. Na razie mam takie dwa rozwiązania w głowie i nie wiem co będzie lepsze. Chętnie wysłucham rad.
  8. Witam No właśnie, nie ma to jak swoje problemy uzewnętrznić. Chwila burzy mózgu, i w taki razie zostane elektryka, DGP i solar na CWU. Co zaś do ogrzewania elektrycznego podłogowego - to w wątku Ogrzewający Elektrycznością Wystąp - jest dużo wątków dodających mi otuchy . MICE - dzięki za wsparcie jeżeli chodzi o umiejscowienie solara tzn. zżucenie go z dachu, na tym etapie na którym jestem, to sobie tylko rurki w podłodze z technicznego na zewnątrz wyrzucę, i w przyszłości będę mógł podłączyć solar bez problemu, stanie sobie w zacisznym miejscu w ogrodzie i będzie mu tam ciepło, cicho i bezpiecznie. Michał
  9. Kasiu, będę śledził Twój wątek bo też mam dziurę, też na parterze, i też bez piwnicy, ale do wanny to jeszcze ho ho ho Michał
  10. No właśnie o to chodzi że na początku miało być łatwo Kominek Reku+GWC Podłogówka elektryczna. A po rozmowach z kilkoma mądrymi ludźmi mam taki kociokwik że zacząłem się zapętlać. I tak czytam i czytam na forach, i jeszcze chyba nie przeszedłem bariery po której człowiek robi się mądrzejszy . A stosunek parteru do poddasza wychdzi z rzeczywistości taki, bo robię antresolę i przestrzeń otwartą nad salonem Dom spełnia warunki domu energooszczędnego/pasywnego ze względu na bryłę i konstrukcję - projekt Sielanka http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=124&a=298&sid=3 a co do podłogi to odpowiedź jaką uzyskałem od jednej z firm: "Przekrój Pańskiej podłogi :10 styropian i 5 cm zbrojonej posadzki betonowej jest jak najbardziej ok. Jest to nie do końca system akumulacyjny,ale wg mojego doświadczenia optymalny z wielu względów:mocy jednostkowej na m2, bezwładności ogrzewania oraz komfortu użytkowania,a chyba to jest najistotniejsze. A chodzi przecież nie tylko o idee, lecz także o zdrowy rozsądek. Michał
  11. Witajcie, Też , tak jakwielu, myśle o domu prawie pasywnym / choć prawie robi wielką różncę / PC raczej wykluczam z założenia. Dom już częściwo stoi , 130 parter i 30 poddasze. Będe miał GWC + Reku - by oszczędzic na stratach z wentylacji. Też z założenia nie robię ogrzewania w jaki kolwiek sposób opartego na kopalinach, bo nie wiadomo co będzie za 10- 20 lat . W salonie który jest od strony płd-wsch mam duże otwory okienne, by wykorzystywać słońce zimą taka wersja ogrzewania pasywnego. Temperatura dająca komfort będzie uzyskiwana z kominka i DGP. Tylko męczy mnie taki problem: CWU i CO - pierwotnie to CWU miała być z klasycznego boilera na prąd, a CO - jako uzupełnienie jak np. nikogo nie będzie w domu przez 3-4 dni - ogrzewanie elektryczne akumulacyjne - 10 styr i 5 beton. Natomiast zacząłem się zastanawiać nad tym żeby dać w podłogi rurki z wodą, wężownice w zasobniku CWU, do niego podłączyć dodatkowo układ solarny i jako wspomaganie tylko grzałkę elektryczną. W tej koncepcji ciepło z solara ogrzewa mi wodę w zbiorniku CWU i działa mi podłogówka, oraz mam CWU na potrzeby "własne". Gdyby solar nie wyrabiał - to zamontowana grzałka elektryczna dogrzewała by wodę. Tylko nurtują mnie takie pytania: 1. Teoretycznie łatwiej położyć jest kable grzewcze - łątwiej wysterować - i mam fajną i pewną podłogówkę. 2. Jeżeli zrobię układ z rurkami w podłodze z czynnikiem grzewczym + solar - to koszty ogrzewnia w dniach słonecznych będą niskie - tylko że jeżeli dni będą pochmurne - to czy grzałka w zasobniku nie będzie tak "żarła" prądu że inwestycja i idea przestanie mieć sens. 3. Układ solarny zaprojektowany na zimę w lecie zagotuje mi wodę w zasobniku- to wtedy go zacieniać czy modułowo odłaczać. 4. Jeżeli solar - to chyba lepiej zamiast na dachu postawić go w ogrodzie - w lecie można zacienić kurtyną, a zimie odśnierzyć warstwę zalegającego śniegu. Wiem że trochę sie rozpisałem, ale może uzyskam jakąś pomoc. Zaraz będę rozpoczynał kolejne etapy robót - i do tego czasu musze odpowiedzieć sobie na w/w pytania , bo odpowiedzi albo będą się mścić całe życie, albo owocować konkretnymi zyskami, lub też brakami strat.
  12. alfaro

    Darowizna od babci

    OK. Wielkie dzięki Michał
  13. alfaro

    Darowizna od babci

    W takim razie pozostało tylko spisać jakiś akt darowizny, przelać kwotę na moje konto i zglosić ten fakt do skarbówki. A wiesz moze jaki druk mam ściągnąć ? W każdym razie dziękuję za pomoc
  14. Witam, Ja podobnie jak jeden z moich przedmówców dostałem od babci na budowę dość dużą kwotę. Chcąc być w zgodzie z prawem chciałbym to zgłosić do US. TYlko jak. Czy jak jesteśmy w I grupie to wystarczy mi od Babci odręcznie napisany akt darowizny który dołączam do deklaracji? Rozumiem że najlepiej jeżeli babcia przeleje mi darowane pieniążki w kwocie złożonej na deklaracji - choć część z nich leży już w ławach fundamentowych . Jaką procedurę postępowania przyjąć?
  15. Witam, Trochę się wstrzymywałem z wpisami ale jako Sielankowicz też się przyłączę. Robert mnie ciut wyprzeda, ale wziąwszy pod uwagę że Sielanka to młody projekt to chyba i tak wszyscy idziemy jak burza. Wczoraj byłem u siebie na budowie, bo już zakładane są szalunki i dziś będą wylewać ławy. A tam fundamenty odwrotnie położone. Gość który szalował spojrzał odwrotnie na projekt, tzn wejście zrobił mi od strony tarasu . Dobrze że od razu zauważyłem że komin który jest w salonie nie powinien być sypialni. Panowie od razu wzięli się za przebijanie szalunków , i mam nadzieję że już będzie wszystko ok. Wcześniej myślałem że te uwagi by codziennie być na budowie są trochę na wyrost. Po wczorajszym incydencie bez waserwagi ( projekt mam w głowie ) nawet nie wejdę na budowę. Pewnie kupię sobie nawet dalmierz laserowy Trzymajmy się ciepło Wszyscy Sielanka A - lustrzane odbicie bez garażu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...