A tu się z kolegą nie zgodzę .
Wprawdzie życze wszystkim ,żeby na takich prawdziwych doradców trafili.
Ja trafiałem na takich bardziej "żenua".
Widać ,że byli po szkoleniu ogólnym ( nawiązanie relacji z klientem, poznanie jego potrzeb, pokazanie plusów swojej szerokiej oferty, itd,itp... ).
Nijak sie to miało jednak to profesjonalizmu jak zacząłem zadawać szczegółowe pytania.Gubili się troszkę delikatnie rzecz ujmując
A jeszcze bardziej blado - jak porównałem oferty po przeprowadzeniu rozmów w bankach o których moi "doradcy" wspominali .
Po prostu dostałem lepsze warunki juz w czasie pierwszej rozmowy w kazdym z trzech banków.
Przepraszam , ale przestałem wierzyć w to ,że załatwiając kredyt przez doradcę ( czy instytucje w której on pracuje ) dostaniemy kredyt na takich samych warunkach jak bezpośrednio w banku ( o lepszych nawet nie wspominając ) .
Troche spędziłem czasu na poszukiwaniu kredytu i takie mam doświadczenia w tej materii .
Wiem też ,że różnie bywa z tym załatwianiem wszelkich(!) formalnośći przez firmę pośredniczącą (pomijając nieszczęsne warunki oprocentowania, prowizji, itp ).
pozdr
No, jeśli wszystkich doradców uśrednimy to dobrze faktycznie nie jest -TAK. Ale proszę spojrzeć na formularzu jaka to firma...
Sądzę, że akurat w tym przypadku to profesjonaliści i oczywiście pozycja lidera zasłużona
Jak by nie było - rozmowa nie kosztuje (bo oddzwaniają i to szybko) i nie zobowiązuje