dziękuję Mariuszu za poradę... czy sprzedawca działki może sprzedać ją bez kamieni palików granicznych? Może wyjaśnię w czym rzecz... w tym tygodniu w którym podpisywaliśmy umowę warunkową u notariusza właściciel sąsiadującej działki z naszą doprowadził sobie wodę. Do wykonania przyłącza wynajął firmę z zewnątrz i ta firma wykopała kamienie graniczne z "naszej działki". Przypadkowo jadąc na spacer zauważyliśmy jeden kamień odrzucony drugiego wcale nie ma. Zgłosiliśmy ten fakt sprzedającej działkę, ona powiedziała, żeby zgłosić to do firmy lokalnej, który wykonuje przyłącza. Firma lokalna z kolei powiadomiła o tym firmę z zewnątrz, która robiła wodę. Nikt nie poczuwa się do winy. Włascicielka ma do nas pretensję o zgłoszenie tego faktu choć sama o tym mówiła, (bo zgłosił się do niej sąsiad i nagadał jej jakichś rzeczy) W dodatku mamy w tej chwili nieprzyjemności ze strony sąsiada, dzowni do nas i każe odkręcać całą sprawę. Chcielibyśmy tę sprawę załatwić polubownie ale widac nie da się... I pomyśleć, ze mamy tę działkę kupić... już na samym początku jakieś niesnaski. Czy kupujemy działkę z kamieniami czy bez nich? Przepraszam za pytania laika ale wiem że znajdę tu fachowe odpowiedzi. Z góry dziekuję.