Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

docieplenia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    166
  • Rejestracja

docieplenia's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Jesli nie ma styropianu a nie ma zaciera sie klejem na siatke w celu wygladzenia sciany i na to tynk. Akryl raczej nie - lepiej silikat lub drugie rozwiazanie tynk mineralny + farba. To troche kwestia gustu, wg mnie lepiej miec tynk silikatowy niz tynk mineralny z farba... ale jak kogos fascynuja testy niepalnosci to tynk mineralny wypada lepiej niz tynk silikatowy ktory ma klase trudnopalny.
  2. Bloczki silikatowe "wymuszają" tynk silikatowy niejako Co do muru pruskiego - można rozważyć tynk silikonowy (jednak sprawdzić parametry paro-przepuszczalności) bo u różnych producentów różnie z tym jest. Zaletą jest duża ELASTYCZNOŚĆ tego ostatniego - łączy zalety akrylu i silikatu.
  3. A jeżeli elewacja jest w paski (takie paski styropianu o grubości 2 cm i szerokości 20-30 cm naklejone na właściwe ocieplenie i na to siatka), to nierówności elewacji są nadal widoczne (farba bezpośrednio na klej, bez tynku)? to zalezy od wykonania tych paskow - generalnie napewno nie widac podstawowej nierownosci sciany tak jak to sie ma przy duzej plaskiej plaszczyznie jednak pytanie jest jak bedzie dokladna plaska powierzchnia tych paskow szerokosci 20-30 cm to jest juz kawalek plaskiej powierzchni
  4. Dzięki za uściślenie terminologii. Piszę "z głowy" nie mając przed sobą kart technicznych stąd takie nieścisłości w terminologii "pożarniczej". Staram się przekazać istotę różnicy z pkt. widzenia klienta. Dziękuje za doprecyzowanie przez specjalistę pożarnictwa Pozdrawiam
  5. ja mam wlasnie tak jak ty z tym ze te 5 cm ma lepsze parametry - welna z ISOVERa za to napewno wiecej nie zaszkodzi - aha ja dodatkowo mam folie Delta-reflex - o czym pisalem tutaj
  6. Kilka postow wyzej podaje linki do moich wypowiedzi na forum dotyczacych roznic pomiedzy tynkami. Zachecam rowniez do korzystania z opicji szukaj gdzie mozna szukac nie tylko po hasle ale rowniez wg posto konkretnego autora. Prosze zrozumiec ze ciezko jest pisac za kazdym takim samym pytaniem od nowa to samo tym bardziej ze wystarczy wpisac haslo 'tynk silikatowy' 'silikonowy' i znajdzie sie duzo wypowiedzi . Z tego co sie orientuje masz na mysli mikrosilikonową farbę 'Lotusan' do malowania elewacji firmy STO-ISPO. Jest to bardzo dobry markowy producent nie sprzedający w sieci handlowej tylko bezpośrednio na budynki i obiekty m.in. po przez wykonawców. Cena raczej będzie wysoka :/ za to i tak należy wcześniej położyć tynk mineralny. Z własnego doświadczenia polecić mogę farbę silikonową firmy Farby KABE, spełniającą te same kryteria stawiane farbom silkonowym. W tym watku odpowiadam na bardzo podobne pytanie. Zwroce tylko uwage na fakt ze duzo zalezy od kryteriow na jakie stawiasz nacisk, czyli: - nieplaność elewacji - paroporzepuszczalność - cena - kolorystyka - trwałość - odporność na uderzenia W zależności właśnie od tych kolejności tych kryteriów od najważniejszego do najmniej istotnego można odpowiednio dobrać i doradzić odpowiedni tynk do elewacji. Jeśli niepalność nie jest głównym piortytetem to stanowczo najlepsze rozwiązanie to tynk.silikatowy będzie najlepszy rozwiązaniem na styropian i bezwzględnym na wełnę. Jeśli chcesz dodać do tego zmywalność i odporność na brud to tynk silikonowy. Jeśli ognioodporność to będzie to zestaw t.mineralny + farba silikonowa (lub silikatowa - jeśli na wełnie) Pozdrawiam i jeszcze raz zachęcam do czytania wcześniejszych moich postów
  7. Można Jeśli chce Pan żeby oddychała to farba silikatowa(krzemianowa) lub ew. silikonowa (mniej oddycha niż silikatowa ale więcej niż akrylowa) za to jest "samozmywalna" czyli posiada właściwości które utrudniają osadzanie się kurzu oraz pod wpływem deszczu krople same się skraplają i spływają - oczywiście nie zastąpi to umycia elewacji. Jednak różnica po 2-3 latach jest widoczna na korzyść czystości elewacji pomalowanej farbą silikonową.
  8. Przy wełnie tylko t.mineralny+farba (silikatowa a nie silikonowa) da pełen atest niepalności. T.silikatowy jest trudnopalny a nie niepalny Oczywiście na wełne idzie klej + siatka + grunt pod tynk + tynk: a. mineralny + grunt pod farbe + farba silikatowa/ew. silikonowa lub b. silikatowy Jeśli "niepalność" nie jest piorytetem to lepiej zastosować b. czyli t.silikatowy w kolorze. Będzie taniej bo odpadnie koszt robocizny dla malowania Jeśli "niepalność" jest piorytetem no rozwiązanie a. Nie piszę o paroprzepuszczalności bo w obu wypadkach wynik jest podobny. Za to stanowczo nie należy używać t.akrylowego lub mineralno-polimerowego (takich które są w dużej gamie kolorów) Wszystko zależy od tego co dla kogo jest ważniejsze
  9. Zgadza się, jest to ciężkie ale możliwe do uzyskania. Często jest to rozwiążanie gdy np. graż graniczy z posesją sąsiada i od jego strony opłaca się nie kłaść tynku a tylko pomalować w tym samym kolorze. UWAGA! Na wygląd ściany będzie miał wpływ wtedy nie tylko sposób zatarcia ale i struktura samego kleju więc dobrze jest zobaczyć jak wygląda ściana zacierana danym klejem "na żywo". U różnych producentów można znaleźć klej z różnych piachem - grubszym lub prawie niewidocznym. Ma to wpływ na gładkość ściany. Tak jak napisałem jest to rozwiązanie tylko pozornie łatwiejsze ale odrobinę tańsze i mniej podatne na błędy wynikające z kładzenia tynku, za to jak słusznie zauważyłeś wymaga jeszcze większej precyzji w przygotowaniu ściany Dokładnie tak, dlatego właśnie najlepiej jest brać t.akrylowy w kolorze. No chyba że ktoś chce mieć inne korzyści z t.mineralnego+farba lub t.silikatowego, ale to już temat na osobne rozważania. Pozdarawiam serdecznie
  10. Powtórzę raz jeszcze, uważam że najtrudniejsze w tej robocie jest położenie siatki na kleju - jak tu się coś sknoci, to potem są problemy przy tynku. Kładzenie tynku jest do wyćwiczenia, a ciągłość koloru można zachować robiąc jedną ścianę - jednym ciągiem. Przy tynku problemem jest właśnie zachowanie tego jednego ciągu dlatego dobre ekipy kładą OCZYWIŚCIE jedną ścianę w min. 3 ludzi a optimum 4 czyli jeden jest od mieszania tynku i przygotowywania kolejnych wiader a 2 na ścianie robi jeden za drugim tzn. jeden naciąga a drugi z opóźnieniem około 10-15 min (w zależności od warunków pogodowych) zaciera nadająć odpowiednią fakturę tynku. Co do siatki to oczywiście jest tak, że wszelkie błędy powstałe na tym etapie przekładają się na następny. Moja opinia wynika z opinii tej grupy inwestorów, którzy robili we własnym zakresie i dzielili się potem opinią, który etap był najcięższy. Różnica pomiędzy błędami przy zaciąganiu siatki a kładzeniem tynku jest taka, że znaczną (nie wszystkie) część błędów można poprawić naciągając dodatkowo odpowiednio klej. W przypadku tynku większość błędów powstałych przy kładzeniu typu łączenia, złe zatarcie są już nie do odwrócenia. Dodatkowo siatkę w kleju naprawdę może zatopić 1 człowiek i MOŻE to zrobić dobrze. Nałożyć tynk i zatrzeć (zachowując ciągłość i jednolitość faktury) jest BARDZO CIĘŻKO. Oczywiście im mniejsza ściana tym łatwiej. Dla osób robiących systemem gospodarczym samemu warto polecić rozwiązanie alternatywne czyli zamiast kładzenia tynku pomalować ścianę farbą. Oczywiście pod warunkiem że ściana po kładzeniu kleju jest bardzo równo co łatwo sprawdzić wieczorem oświetlając ją z boku ściany. To chyba tyle
  11. skontaktuj sie z doradzca technicznym ATLASU - oni chetnie pomagaja w takich wypadkach i maja bardzo dobre broszury pokazujace krok po kroku caly proces - CERESIT zreszta tez. Jesli ktos ma ograniczony budzet na docieplenie to polecam wykonanie samemu klejenia styropianu do sciany (szczegolnie jesli dom jest niski) oraz zaciaganie siatki (choc tutaj bedzie juz trudniej) Odradzam samodzielne kladzenie tynku, a jesli juz to raczej akryl niz mineral (bo tutaj bedzie ciezko zachowac ciaglosc koloru, chyba ze polozyc sam bialy/szary t.mineralny i potem normalnie malowac)
  12. niesmialo polece posty ktore pisalem w zeszlym roku: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=12619&highlight=tynki http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=12605&highlight=tynki http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=12131&highlight=tynki no i http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=21702&highlight=tynki generalnie przewaga zestawu t.mineralny + farba to CAŁKOWITA NIEPALNOŚĆ SYSTEMOWA - dlatego takie systemy to jedyne posiadające takowe papiery dla spółdzielni. Za to wadą t.mineralnego którego nie zlikwiduje żadna farba (nawet silikonowa) to jest kruchość powstająca z wiekiem czyli podatność na pękanie w wyniku uderzenia np. trzonkiem grabi czy drabiną opartą o dom. Jeśli są jakieś pytania to proszę pisać
  13. przy tych parametrach wg mnie NIE bo owszem istnieje ale dla calosci utraty ciepla z domu a w szczegolnosci z piwnicy ma to bardzo male znaczenie
  14. jesli kamienie są stabilnie przytwierdzone do ściany to można normalnie kleic styropian do kamienia (tzn. klej będzie trzymał) można jak najbardziej ocieplać za to zbicie kamieni pozwoli dodać grubości stryopianu na docieplenie - oczywiscie zalezy to od grubości kamieni - aha po dociepleniu mozna normalnie odtworzyć elewacje z kamienia jesli nie sa za grube klejac je do warstwy kleju i siatki oczywiscie na wysokosc okolo 0,5m - bo to jest ciezkie - ma to sens gdy kamienny cokol komponuje sie dobrze z elewacja budynku i otoczeniem
  15. zapewne chodzi o to zeby docieplic wneki okienne albo jesli to jest nowy budynek to okna powinny byc osadzone na rowno ze sciana czyli parapet jest wtedy na grubosc docieplenia przez co okna nie sa za gleboko osadzone i dzieki temu lepiej to wyglada wizualnie to raz, a dwa wpada wiecej swiatla do pomieszczen
×
×
  • Dodaj nową pozycję...