Kominki.Francuskie.Com

Zwykła wentylacja wyciągowo zastosowana bezpośrednio przy kominku mija się z celem , bo większość ciepła od kominka konwencjonalnego idzie ku górze - w stronę sufitu. Nawet jeśli kominek będzie szczelny i hermetycznie pobierze powietrze do spalania z zewnątrz to wentylator wyciągowy i tak wyssa nam bardzo duży procent ciepła na dwór. To tak jak by ogrzewać dom plikami banknotów Przy wentylacji wymuszonej dobrze może się sprawiać zastosowanie rekuperatora wtedy ciepło w potęznej większości zostanie w domu , nalezy tylko wtedy zadbać aby w pomieszczeniu kominka panowało lekkie nadciśnienie. Wentylacja wyciągowa ma też inną wadę praktyczną - a mianowicie wysysanie spalin na pomieszczenie w sytuacji gdy dokładamy drewno do kominka a wentylator jest włączony Przy pierwszym paleniu zapach dymu z kominka to pewnie atrakcja , ale gwarantuję że ciągły zapach dymu w domu wywołuje co najmniej "małe nerwy". Nie za wiele pomoże wtedy przewód doprowadzający powietrze do paleniska z zewnątrz bo ono tylko podsyci palenisko gdy ma dodatkowo zasysanie spalin na pokój. Do kompletu trzeba też dorzucić fakt, że większość wkładów kominkowych dla uzyskania lepszego procesu spalania i ochrony szyby przed przyklejaniem sadzy posiada rozszczelnioną szybę w drzwiczkach kominkowych. Normalnie przez szczelinę pomiędzy ramką a szybą leci powietrze tworząc kurtynę powietrzną odpychającą sadzę od szyby i zasilającą ogień w tlen od góry. W sytuacji ekstremalnej gdy mamy szczelne drzwi i okna a włączony w pobliżu wentylator wyciągowy - możemy uzyskać stałą i pewną dostawę spalin do pomieszczenia. Daje się to szczegolnie we znaki na początku i końcu palenia gdy energia (temperatura) spalin jest niższa niż średnio oraz w czasie silnych wiatrów , które mogą zaburzać prawidłowy ciąg kominowy. To się rozpisałem