Witam, Przymierzam się wstawienia drewnianych schodów na pięterko. Proste chody, poręcz dwie deski z boku i stopnie. zawołałem stolarza, jednego drugiego. Zaszła spora rozbieżność w kwestii paneli podłogowych w pokoju na podłodze z których z której schody startują. Jeden twierdził że schody mają leżeć na panelach "swobodnie" nie przytwierdzone do podłogi. A drugi że schody mają być przytwierdzone do wylewki takimi kątownikami jakby stalowymi, obrobione u podstawie panelami jak cała reszta. Jak to ma wreszcie być bo to skrajnie różne podejścia?