Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moniq11

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Moniq11

  1. Morska rozkosz z ManGO SKŁADNIKI: 400g świeżego tuńczyka 200g krewetek Black Tiger 1 czerwona papryka 1 żółta papryka 1 cebula czerwona MARYNATA: 1 łyżka drobno startego obranego świeżego imbiru 2 łyżki octu ryżowego 2 łyżki oleju sezamowego 2 łyżki sosu sojowego 1 łyżka miodu najlepiej wielokwiatowego - można lekko rozcięćzyć go z gorącą wodą. 1 łyżeczka pieprzu cayenne 1 trawa cytrynowa średnia DIP: 1 świeże mango 1 szczypior 1/2 limonki ------------------ MARYNATA ------------------ Wszystkie składniki marynaty mieszamy blenderem aż dobrze się połączą. ------------------ SZASZŁYKI ------------------ - tuńczyka, krewetki, papryki i cebulę kroimy w grubą kostkę ok. 2 cm i nabijamy naprzemian na patyki do szaszłyków (patyki dobrze jest namoczyć na noc w wodzie) - przygotowane szaszłyki zanurzamy w marynacie na godzinę i wstawiamy do lodówki. ------------------ DIP ------------------ mango obieramy ze skórki dodajemy szczypiorek i sok z 1/2 limonki miksujemy za pomocą blendera ------------------ WSKAZÓWKI ------------------ Szaszłyki kładziemy na grill dopiero w momencie kiedy brykiet będzie mocno rozgrzany ( nie czarny palący się bo jest wtedy szkodliwy ) Grilujemy je powoli polewając co jakiś czas pozostałą marynatą Zdejmujemy je kiedy wszczystko ładnie się zarumieni i podajemy z DIP-em ManGO SMACZNEGO
  2. Moniq11

    Grupa Wrocławska

    Typowe odzywki cwaniaków giełdowych - kiedyś tacy handlowali autami, bo na nich można było ludzi naciągnąć na kasę, teraz robią dachy. Do mnie takie teksty rzucał szef pierwszej ekipy, który wycenił mi pracę na 75 zł/m2, gdzie normalna cena rynkowa to 50zł/m2 !!! Uważajcie, bo na tym etapie budowy jest najwięcej cwaniaków i naciągaczy, a prawdziwych fachowców naprawdę niełatwo znaleźć. Jakiś czas temu zmieniłem sposób szukania ekipy do dachu i dałem ogłoszenie w autogiełdzie: http://www.autogielda.pl/praca_zlece_wykonanie,zlece_wykonanie_dachu,31609772.html?miejscowosc=jelcz&tbi=on&tbg=on Ale uważajcie, bo na 3 ekipy, które przyjechały 2 to byli cwaniacy co dało się wyczuć od razu, a z trzeciej facet przestał odbierać telefon To prawda ,że ceny za robociznę dachu powariowały przez ostatnich kilka miesięcy. Ja za swój ( prosty dwuspadowy) płace góralom 60zł na mert + więźba we własnym zakresie. Ekipa była zaklepana rok temu w czerwcu tego dogadaliśmy cene i tego faktycznie się trzymali. Wiem ,że dzisiaj biorą już od 80zł.Ale takich fachowców widzę po raz pierwszy, dzisiaj byli drugi dzień i mam już jedną stronę dachu przygotowaną pod układanie dachówki, jutro to samo z drugą i do końca tygodnia bedzie dach gotowy A moja ekipa od ścian oczy przeciera ze zdziwienia, że tak można pracowac bo oni od półtora tygodnia wykańczają kominy i już nerwy mi zaczynają puszczać...
  3. Typowe odzywki cwaniaków giełdowych - kiedyś tacy handlowali autami, bo na nich można było ludzi naciągnąć na kasę, teraz robią dachy. Do mnie takie teksty rzucał szef pierwszej ekipy, który wycenił mi pracę na 75 zł/m2, gdzie normalna cena rynkowa to 50zł/m2 !!! Uważajcie, bo na tym etapie budowy jest najwięcej cwaniaków i naciągaczy, a prawdziwych fachowców naprawdę niełatwo znaleźć. Jakiś czas temu zmieniłem sposób szukania ekipy do dachu i dałem ogłoszenie w autogiełdzie: http://www.autogielda.pl/praca_zlece_wykonanie,zlece_wykonanie_dachu,31609772.html?miejscowosc=jelcz&tbi=on&tbg=on Ale uważajcie, bo na 3 ekipy, które przyjechały 2 to byli cwaniacy co dało się wyczuć od razu, a z trzeciej facet przestał odbierać telefon To prawda ,że ceny za robociznę dachu powariowały przez ostatnich kilka miesięcy. Ja za swój ( prosty dwuspadowy) płace góralom 60zł na mert + więźba we własnym zakresie. Ekipa była zaklepana rok temu w czerwcu tego dogadaliśmy cene i tego faktycznie się trzymali. Wiem ,że dzisiaj biorą już od 80zł.Ale takich fachowców widzę po raz pierwszy, dzisiaj byli drugi dzień i mam już jedną stronę dachu przygotowaną pod układanie dachówki, jutro to samo z drugą i do końca tygodnia bedzie dach gotowy A moja ekipa od ścian oczy przeciera ze zdziwienia, że tak można pracowac bo oni od półtora tygodnia wykańczają kominy i już nerwy mi zaczynają puszczać...
  4. Moniq11

    Grupa Wrocławska

    Jak już tak wymieniacie lepsze i gorsze miejsca zakupu materiałów budowlanych to ja przestrzegam wszystkich przed BUDINPOLEM w Psarach. Niekompetentny kierownik u którego czekałam miesiąc na wycene dachówki i się nie doczekałam. W zeszłym tygodniu sprzedali mój materiał na ściany wewnętrzne, za który zapłaciałam -była wystawiona faktura proforma. i dowiedziałm się o tym kiedy zadzwoniłam umówić się co do terminu dostarczenia. Także polecam szerokim łukiem omijać to miejsce.
  5. Jak już tak wymieniacie lepsze i gorsze miejsca zakupu materiałów budowlanych to ja przestrzegam wszystkich przed BUDINPOLEM w Psarach. Niekompetentny kierownik u którego czekałam miesiąc na wycene dachówki i się nie doczekałam. W zeszłym tygodniu sprzedali mój materiał na ściany wewnętrzne, za który zapłaciałam -była wystawiona faktura proforma. i dowiedziałm się o tym kiedy zadzwoniłam umówić się co do terminu dostarczenia. Także polecam szerokim łukiem omijać to miejsce.
  6. Moniq11

    .

    No to teraz weszliście mi na ambicję... Zaglądam i to bardzo często, ale "z pewną dozą nieśmiałości", gdyż wielkość wątku przerosła moje niezamierzone oczekiwania Obawiam się, że jeśli zdradzę genezę powstania tego tematu, to wątek upadnie (a to najbardziej rozrośnięty wątek jaki udało mi się założyć - niestety ) Szkoda, że dopiero taki bezsens zainteresował Was, a nie moje konkretne zapytania , ale dobre i to Zatem GENEZA POWSTANIA TEMATU "." (nie powali Was niestety ) Jestem Nowa (tzn: jako pisząca, bo jako czytająca Forum to już stała bywalczyni) i ostatnimi czasy zarzuciłam kilka tematów na tym Forum. Niestety, ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu poszły w zapomnienie z kontem - zero odpowiedzi Podczas pisania ostatniego "zaniemógł" mój internet i wysłałam post 2 razy. A ponieważ nie chciałam robić bałaganu na Forum, postanowiłam jeden z nich usunąć. Niestety, moja wiedza na temat usuwania własnych wątków do dziś nie została rozszerzona. Stwierdziłam więc, że najlepiej jak wszystko wykasuję do minimum czyli do kropki. I tak się też stało. Koniec. Ale się rozpisałam, to moja najdłuższa wypowiedź na Forum Szkoda , że to koniec już tego wątku... I przy tym wątek nie poszedł w zapomnienie Nieźle, nieźle
  7. Okolice Wrocławia tzn 7 km od Wrocławia w kierunku Środy Śląskiej powariowali krzyczą po 200zł za m2.
  8. A ja myślę ,że to dobra cena i jeszcze jak na okolice Krakowa.Ja za stan surowy otwarty prostego domu bez piwnic z dwuspadowym dachem 136m pow. użytkowej płace 40 tyś.
  9. Mara póki co nie ma się czym przejmować, przyjrzyj się bliżej pęknięciu, zobacz czy się powiększa czy nie pojawiają się kolejne. Może zrób badania gruntu, bo jeśli budujesz na gliniastym terenie tak się będzie działo. Sama to przeszłam dwa miesiące temu. A jak sie potem okazało po wielu interwencjach u projektanta, u producenta bloczków , betonu , kierownika itd... w moim rejonie jest gliniaste podłoże i tworzą się tąpnicia gliny i to norma. Zaczynając stawiać ściany zrobiliśmy opaske z cegieł i stali a jak się bedzie to sparwdzać zobaczymy w użytkowaniu.
  10. Czy ktoś buduje Bociana z Archisu w okolicach Wrocławia ?
  11. Moniq11

    Grupa Wrocławska

    WITAJ Ja na Creatona dostałam najlepszą cenę w MSM Gaja ----ul.Opolska ---handlowiec p. Malinowski Artur -------------- ale z tego co wiem --od sierpnia zeszłego roku poszedł do góry o 40 % -ja mam kolor --- antracyt spiekany w masie mtw1 Rowniez potwierdzam, ze najlepszą cene na dachówke Creatona dostałam w MSM Gaja na Opolskiej. Mnie obsługiwał P. Sławomir Tutak - sprawnie i na temat. Pozdrawiam Potwierdzam, również MSM p. Jarek a ja najlepsza cenę dostałam w Dachsystemie na Gliniankach polecam ich goraco Ja potwierdzam MSM i Pan Sławomir Tutak najlepsza cena na dachówke Creatona i na okna połaciowe Veluxa
  12. WITAJ Ja na Creatona dostałam najlepszą cenę w MSM Gaja ----ul.Opolska ---handlowiec p. Malinowski Artur -------------- ale z tego co wiem --od sierpnia zeszłego roku poszedł do góry o 40 % -ja mam kolor --- antracyt spiekany w masie mtw1 Rowniez potwierdzam, ze najlepszą cene na dachówke Creatona dostałam w MSM Gaja na Opolskiej. Mnie obsługiwał P. Sławomir Tutak - sprawnie i na temat. Pozdrawiam Potwierdzam, również MSM p. Jarek a ja najlepsza cenę dostałam w Dachsystemie na Gliniankach polecam ich goraco Ja potwierdzam MSM i Pan Sławomir Tutak najlepsza cena na dachówke Creatona i na okna połaciowe Veluxa
  13. Tak szczerze mówiąc to trochę się mylisz. Najpierw dla jasności, to akurat materiały służące do stawiania ścian murownych są wykonywane podług normy europejskiej przyjętej na zasadach polskiej normy w naszym kraju. No i właśnie dzięki tej europejskiej standaryzacji taki pustak czy cegła nie musi posiadać żadnej konkretnej wytrzymałości Producent jest jedynie zobligowany do podania jej na etykiecie. A dalej to już wszystko jest odpowiedzialnością projektanta i kierownika budowy. Znając wytrzymałość charakterystyczną produktu możesz sobie określić wytrzymałość znormalizowaną (która w Polsce odpowiada naszemu krajowemu wymysłowi - klasie produktu, która powinna być podawana). Znając dalej klasę produktu i klasę zaprawy można obliczyć wytrzymałość charakterystyczną muru, a dodając zakładaną kategorię wykonania robót także wytrzymalość obliczeniową. Wiele z tych czynności dla ułatwienia zostało stabelaryzowanych w normie (przy okazji - od kilku tygodni jest już nowa norma PN-B-03002:2007 "Konstrukcje murowe - Projektowanie i obliczanie", która przybliżyła już nas nieco do Eurokodu 6). Tak więc reasumując - producent może wyprodukować i sprzedać zgodnie z prawem element murowy, którego wytrzymałość charakterystyczna na ściskanie będzie wynosić np. 0,25 MPa. Musi tylko mieć zgodną z normą etykietę. A ocena (i odpowiedzialność) tego, czy produkt ten będzie mógł być wbudowany w daną konstrukcję leży po stronie projektanta i/lub kierownika budowy. Kolego nie masz zbytniego pojęcia chyba o tym co piszesz. Bo jeżeli użyjesz porothermu który ma na etykiecie okresloną wytrzymałość i dom ci się zawali przez to że materiał miał mniejszą wytrzymałość to nie projektant czy kierownik budowy dostanie po d... tylko producent za materiał niezgodny z normą. i nikt nie oblicza wytrzymalości danego materiału bo robi się to w specjalnych labolatoriach takich jak np. Labolatorium na PW które zajmuje się badaniem własności fizycznych prefabrykatów betonowych. Reasumując - Jeżeli kupujesz materiał i ma on podaną wytrzymałość to taką ma mieć wytrzymałość a nie chodzi o to czy etykietka jest zgodna z normą czy nie . A projektant jak coś projektuje to nie sam sprawdza jaka jest wytrzymałość danego pustaka tylko korzysta z danych producenta i oblicza wytrzymałość całej konstrukcji. Więc nie pisz takich bajek bo nawet Bracia Andersen takich nie pisali
  14. Tak szczerze mówiąc to trochę się mylisz. Najpierw dla jasności, to akurat materiały służące do stawiania ścian murownych są wykonywane podług normy europejskiej przyjętej na zasadach polskiej normy w naszym kraju. No i właśnie dzięki tej europejskiej standaryzacji taki pustak czy cegła nie musi posiadać żadnej konkretnej wytrzymałości Producent jest jedynie zobligowany do podania jej na etykiecie. A dalej to już wszystko jest odpowiedzialnością projektanta i kierownika budowy. Znając wytrzymałość charakterystyczną produktu możesz sobie określić wytrzymałość znormalizowaną (która w Polsce odpowiada naszemu krajowemu wymysłowi - klasie produktu, która powinna być podawana). Znając dalej klasę produktu i klasę zaprawy można obliczyć wytrzymałość charakterystyczną muru, a dodając zakładaną kategorię wykonania robót także wytrzymalość obliczeniową. Wiele z tych czynności dla ułatwienia zostało stabelaryzowanych w normie (przy okazji - od kilku tygodni jest już nowa norma PN-B-03002:2007 "Konstrukcje murowe - Projektowanie i obliczanie", która przybliżyła już nas nieco do Eurokodu 6). Tak więc reasumując - producent może wyprodukować i sprzedać zgodnie z prawem element murowy, którego wytrzymałość charakterystyczna na ściskanie będzie wynosić np. 0,25 MPa. Musi tylko mieć zgodną z normą etykietę. A ocena (i odpowiedzialność) tego, czy produkt ten będzie mógł być wbudowany w daną konstrukcję leży po stronie projektanta i/lub kierownika budowy. Kolego nie masz zbytniego pojęcia chyba o tym co piszesz. Bo jeżeli użyjesz porothermu który ma na etykiecie okresloną wytrzymałość i dom ci się zawali przez to że materiał miał mniejszą wytrzymałość to nie projektant czy kierownik budowy dostanie po d... tylko producent za materiał niezgodny z normą. i nikt nie oblicza wytrzymalości danego materiału bo robi się to w specjalnych labolatoriach takich jak np. Labolatorium na PW które zajmuje się badaniem własności fizycznych prefabrykatów betonowych. Reasumując - Jeżeli kupujesz materiał i ma on podaną wytrzymałość to taką ma mieć wytrzymałość a nie chodzi o to czy etykietka jest zgodna z normą czy nie . A projektant jak coś projektuje to nie sam sprawdza jaka jest wytrzymałość danego pustaka tylko korzysta z danych producenta i oblicza wytrzymałość całej konstrukcji. Więc nie pisz takich bajek bo nawet Bracia Andersen takich nie pisali
  15. Martiii istotne jest to czy w czasie zasypywanie będzie układana kanalizacja bo jeśli tak to skoczek odpada, bo nim mozna zniszczyć rury. Płytówka ubija do o 40 cm a skoczeć do około 60.
  16. Hi stan surowy za 10tyś. dobre sobie ja za wymurowanie samych ścian zewnętrznych i nośnych płace 11,5 tyś a to zwykły prosty dom, a w całości tzn bez dachu wyjdzie około 38 tyś. Dach to 60 zł za metr u górali i to koszty samej robocizny.
  17. Droga Magdaleno Porotherm to pustak ceramiczny który w pełni nadaje się na ściany konstrukcyjne. Do budowy muru nośnego używa się 25 i więcej a na ścianki działowe uzywa się 11,5. Jak ktoś i wmawia że z tego pustak to lepiankę można zrobić to sam musi być pustak. Każdy materiał musi być wykonany według Polskiej Normy która mówi producentowi o różnych wytrzymałościach jakie musi posiadać materiał. Jak producent to oleje to może mieć poważne problemy więc każdy tego pilnuje. Zobacz jakie budynki buduje się z Porothermu 2 kondygnacje to jest standard a budują nawet 5 kondygnacji. Buduj śmiało ja mam 30 cm porotherm i stawiam 2 kondygnację a ocieplam wełną mineralną bo to znacznie lepszy materiał niż syntetyczny styropian. Jak masz jeszcze pytania to pisz do mnie . Moniq
  18. Zaczęłam budowe miesiąc temu i uważam ,że 35 tyś to normalna kwota na czasie. Mój dom ma ( a raczej będzie miał ) 136 m2 pow.użytkowej ma prostą bryłe bez balkonów i wykuszy i za stan 0 plus ściany płace 40tyś Robiłam rozeznanie w kilku ekipach w okolicy(okolice Wrocławia ) i różnice były nieznaczne, i nie polecam kierować się cenami z zeszłego roku bo te znacznie wzrosły a po poco wracać do czegoś co było i raczej już nie wróci I tak właśnie zaczynają się pierwsze dylematy inwestora. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...