Witam, liczę, że ktoś może spotkał się z podobnym problemem i zna jego rozwiązanie. Ostatnio stałam się posiadaczką małego domku po moich dziadkach. Kiedyś mieszkał tam mój wujek, który wyraził zgodę (bez pytania pozostałych współwłaścicieli o zdanie) na umieszczenie rury doprowadzającej wode w poprzek działki. Rura doprowadza wodę do mojej działki, ale również do sąsiadów, przy czym do sąsiadów mogłaby być przeprowadzona w zupełnie innym miejscu. W hipotece nie ma wpisanej służebności gruntowej. Czy myślicie, ze są jakieś szanse żeby ta rura została przeniesiona? I do kogo powinnam się z tym zwrócić?