Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wadam

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wadam

  1. Mogę polecić pana Stanisława - wykonuje mi obecnie instalacje w trzecim domu/mieszkaniu - solidna robota, w poprzednio wykonywanych instalacjach nic się nie dzieje. Kontakt to 501235708.
  2. Usłyszałem ostatnio, że istnieje coś takiego jak luksfery uchylne. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat. Proszę o informacje. (W sklepie sprzedawca był bardzo rozbawiony moim pytaniem i skierował mnie na dział okien). Adam
  3. W obecnym domu ok. 21 dni (bardzo się wtedy dziwiłem z czym ludzie mają takie problemy), obecnie to 9 miesięcy (efektywnie 5) - 1,5 na decyzję o warunkach zabudowy i 3,5 na pozwolenie (i niczemy się już nie dziwię).
  4. Jest w Polsce wiele potencjalnie pięknych domów, które jeszcze długo będą straszyły swoim "stanem surowym, zamkniętym, zamieszkałym". Mam często wrażenie, że architekci stawiają sobie za punkt honory stworzyć maksymalnie skomplikowaną konstrukcję - może jest to rodzaj usprawiedliwienia za pobierane honorarium. Uważam, że inwestor powinien być informowany o kosztach stosowanych rozwiązań (np. różnica pomiędzy kosztem wykonania dachu z 16 połaciami a zwykłym dwuspadowym, wykonania schodów drewnianych w porównaniu z betonowymi, 10 małych okienek zamiast jednego dużego itd.). Nad koncepcją obecnego projektu spędziłem dwa miesiące - weryfikatorem kolejnych pomysłów była moja "lepsza połowa". Kolejnym krokiem była wizyta w architekta (starszy pan, naucza konstrukcji w szkole budowlanej) - pokazaliśmy rysunki, opowiedzieliśmy czego się spodziewamy (wygodnego domu za rozsądne pieniądze, taniego w utrzymaniu), po tygodniu obejrzeliśmy poprawki. Poprawki były konstrukcyjne (wszystkie przyjęte) i estetyczne (prawie wszystkie odrzucone). Niedługo potem otrzymałem projekt. Jestem więcej niż zadowolony i bardzo wdzięczny za kawałek dobrej roboty - istotne elementy konstrukcyjne przeliczone i opisane, projekt bardzo jasno i przejrzyście sporządzony. Inwestor powinien wiedzieć jakiego domu chce i na jaki go stać. Przydałby się cykl artykułów jak z punktu widzenia inwestora oceniać projekty. Jeszcze jedno - obiecałem starszemu panu, że nikomu nie powiem ile zapłaciłem za projekt, ale była to kwota niewiele wyższ od tej jaką ktoś powyżej określił jako zbyt niską by wziąć się do roboty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...