
r4n
Użytkownicy-
Liczba zawartości
15 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez r4n
-
Dzięki wszystkim za podpowiedzi ) Jak tylko uporam się w "twardymi" poprawkami mieszkania wykorzystam to o czym pisaliście. Ok uciekam, własnie przyjechał do zamontowania zlew. Pzdr r4n
- 8 odpowiedzi
-
- bezsilność
- facet
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak! Dokładnie;-) Z tego co kojarze dokładnie dekade temu, wraz z zakupem mieszkania zostało urządzone i tak zostało. To jest w ogóle coś takiego jak styl i to określany w jakichś mierzalnych okresach?!! ) I fakt masz racje, przydałoby się wymienić meble w kuchni, albo przynajmniej fronty. Zebym w tym momencie nie było ograniczony finansowo to pewnie bym się specjalanie nad tym nie zastanawiał. Za czasów kiedy wynajmowałem różne mieszkanie, zauwazłem oczywiscie takie rzeczy jak ogólny standard mieszkania, ale detale w stylu kolor, kompozycja etc to juz nie koniecznie Bardziej mnie interesowaly praktyczne apsekty mieszkania. Teraz kiedy mam własny fragment podłogi to (o zgrozo) zaczynam dostrzegać ze oprócz łozka, kuchni i łazienki, istnieje w mieszkaniu coś jeszcze Dzięki za odpowiedz
- 8 odpowiedzi
-
- bezsilność
- facet
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Powiem otwarcie jestem facetem Ja umiem wymienić, armature, murować, zagiipsować sciane i pomalować, ale kiedy dochodzi do to czegoś tak złożonego jak dobór kolorystyki mebli i ścian do nowo zakupionej kawalerki (z wyposazeniem) to czuje się bezsilny;-) Ale do rzeczy... Mieszkanie w kolorach (jak widać na załączniku): kuchnia niebiesko-zółta (w niezłym stanie - więc narazie nie chce jej wymieniać), panele - tez trzymają fason, ale listwy przypodłogowe + meble + zasłony/vertikale etc-> wyrzucam i chce zastąpić własnymi, plus do tego odmalować mieszkanie.... I teraz najbardziej skompilowana część, w jakim kolorze? )) Zeby nie tracić Waszego czasu stworzyłem szablon do wypełniania: Meble kolor: Sciany kolor: Listy przypodłogowe kolor: Zasłony/vertikale kolor: Przypominam, ze jestem typowym facetem, czyli rozpoznaje 4 kolory na krzyż , ale nawet jak podacie mi kolory inne niż: czarny, biały, czerwony i niebieski to ogarnę to spisując kolory na kartcę, a pózniej kupię to co trzeba, ładnie uśmiechając się do pani w sklepie ) Pozdrawiam Daniel
- 8 odpowiedzi
-
- bezsilność
- facet
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Panowie, Toż to zwariować idzie... Motam sie jak przedszkolak, albo juz wyjatkowo zmęczony jestem, bo za cholery nie wychodzą mi juz obliczenia. Prosze oświeccie mnie: było gdzies w Waszych postach "ciepło właściwe - 0.5 cal/gK = 2.09 J/gK = 2.09 kJ/kgK = 2.09 MJ/tonęK = 2.032 MJ/m3K [czyli jak się podgrzeje ten wosk o 20 stC, to zmagazynujemy 46.5 MJ energii]" odniesmy to do gruntu czyli: ciepło własciwe gruntu - 850 J/kgK = 0,85 KJ/kgK = 0,85 MJ/toneK= 1,34 MJ/m3K [czyli jak się podgrzeje ten gruntu o 30 stC, to zmagazynujemy 40.2 MJ energii (w 1m3 gruntu)] gestosc gruntu = 1600 kg/m3 mamy do skumulowania - 5 GJ energii = 5000 MJ czyli nasze 5GJ enerii mozemy zamknać w następującej pojemności5000 MJ / 40,2 MJ/m3 = 124 m3, tak??!!!! jesli tak, to... jak na cholere, wychodzi autorowi tego artykułu: http://ekoenergia.polska-droga.pl/content/view/94/79/ pojemność akumulatora 72,7 tys. m3 i prawie 6000 m wezownicy?!!! Pzdr r4n
-
Poszperąłem troche w necie, apropo tego magazynu gruntowego. I oto co znalazłem: "Jeżeli założyć, że w akumulatorze trzeba zgromadzić 5 GJ energii cieplnej to niezbędna objętość akumulatora dla przyrostu temperatury gruntu 30 K wynosi 72,7 tys. m3. Stąd można obliczyć wymiary akumulatora. Przy założeniu, że akumulator ma kształt prostopadłościanu o podstawie kwadratu w zależności od głębokości akumulatora bok kwadratu wynosi: 27,0 m przy głębokości 100 m 31,1 m przy głębokości 75 m 38,1 m przy głębokości 50 m" !!! Długość wężownicy: "Przy maksymalnym poborze energii 280 kW (grudzień), współczynnik poboru energii dla wymiennika można przyjąć na poziomie 2 W/m/K (ciągła praca przez całą dobę), całkowita długość wymienników przy różnicy temperatur 20 K (ciągła praca przez całą dobę) wynosi 5930 m." !!! "Całkowity koszt akumulatora nie powinien przekroczyć 1 mln zł." !!! - to powiem tylko...przepiekne cyferki. Tania sprawa jak cholera, budowa takiego magazynu... Ktos to moze skomentować? Oni to na powaznie piszą? Pzdr r4n
-
Adamie Tak! Własnie pytam o zjawisko samorozładowywania. Izolacja Absolutna? Absolutnie to chyba moza być tylko pewnym śmierci i podatków;-). Ale wróćmy do tematu. Ciągle te zatrzymanie energii z ciepłego okresu letniego na zimne chodzi mi po głowie i tak sobie jeszcze myślę, układam w głowie pewne schematy z rzeczy, które ostanio przeleciały mi przez palce. Było tam rozwiązanie (zreszta przekonująco skutecznie działajace) magazynujące energie w warstwie wodnośnej. Niestety w naszch warunkach kliamtycznych raczej cięzkie do zrelizowania, nie wposminając juz wogole o kosztach, jakie z tego tytułu byśmy musieli ponieść. Bardziej podobał mi się bardziej raczej taki bardziej przyziemny i tańszy schemat na rysunku: http://img158.imageshack.us/my.php?image=111sw6.jpg Opisany jako układ magazynowania ciepła w złożu kamiennym i zbiorniku wodnym gdzie: 1 – izolacja betonowa, 2 – wyjście do kolektora, 3 – zimne powietrze, 4 – gorące powietrze, 5 – woda, 6 – wejście z kolektora, 7 – złoże kamienne Ale, ale... z tego co pamiętem, mozna to jeszcze łatwiej zrobić. Wspomniałes cos o magazynowaniu w gruncie - mozesz jakoś blizej określic wizje działania takiego akumulatora? Pzdr r4n
-
Uff... jakos sie z tym uporałem. Zobaczymy co na to prezydium przed którym niebawem mam przedstawić ten magazyn... Adam M: Tylko jedna rzecz, czy w tym magazynie parafinowym, mozna przechowywać energie cieplna dłuzej niz tydzien? Tz czy ma sens, dowalanie kolejnych wartwst izolacji, aby powiedzym skumulowana energie z 6 najcieplejszych miesięcy w roku uzywać w miesiącach jesienno - zimowych? Moze są jakies "myki" jesli chodzi o izolacyjność tego typu magazynów, o kótrych ja nie mam zbytnio pojęcia, a które pozwolą efektywnie wykorzytywać taki magazyn jako długoteminowy? Pzdr r4n
-
Adam M: "Pomyśl o ziemnym akumulatorze. Da się go zrobić dość prosto. Lepszy jak dół z wodą. Dół z wodą to jezioro. (zwykle tak się to nazywa).Ma wady, ale działa." - prosze nieeee... kolejny pomysł. Kolejna rzecz do rózważenia. Jeszcze powiedzcie, ze było to omawaine tutaj na forum? Ludzie! zaraz poszukam... Extra! Czytam z pasją Wasze posty, tylko to jakos mi specjlanie nie pomaga... Ciągle stoję w miejscu ;-(. Adamie M: "Zróbmy tak. Przy pierwszej okazji pogadam z współtwórcą i zadecydujemy co i ile możemy tu zaprezentować." - rozumiem, ze część rozwiązań, kórych uzyłes podczas budowania tego magazynu objęta jest jakąs tajemicą, bo została "współtworzona" w komitywie z jakimś tam twórcą. Ale chociaz mozesz powiedzieć, jak dokonałeś obliczeń wężownicy i rozkładu ich w taki, a nie inny sposób? np. Co do długości węzownicy (a dokladniej projektu wymiennik ciepła, gdziej jest fragment wężownicy) udało mi się znależć tylko coś takiego: http://www.szybki912.republika.pl/wymiennikpoziomy.htm - km szlaczków, na kórych przeanalizowanie musiałbym spedzić znowu 5 lat studiów. Wiem, ze prawa forum są nieubłagane, często ktos zakłada wątek, wszyscy ochoczo zabierają się do pomagania i nagle sie okazuje, ze wszystko jest przedmiotem rozmowy, tylko nie problem. Ludzie powaznie, jakbym wiedział gdzie sie zwrócić, napewni przestałbym Was tak maltretować. Pzdr Daniel
-
lukol-bis: "W przytoczonym schemacie jest jeden podstawomy błąd, który eliminuje skuteczność układu w przedbiegach, a mianowicie; absolutnie nie da się tego załatwić jedną wężownicą. Potrzebne są dwie; jedna na dole oddająca ciepło i druga na górze odbierająca." - tam nie ma rzeczy ostatecznych. To ze ten magazyn wyglada tak jak wyglada, albo ze jest wpięty tak a nie inaczej, wynika z mysli autora podanego linku http://www.xlabs.pl/woskaku.html "Z mojego punktu widzenia i posiadanej na ten temat wiedzy, temat jest chyba nierealny do praktycznego zastosowania." - widze zdania są podzielone. Ja cierpliwie poczekam na reszte forumowiczów. Jeśli nie magazyn parafinowy, to co powiecie na głeboki dół z wodą, zaizlowony, zbezpieczony przed przeciekami - nie brzmi tak spektakularnie, jak zbiornik z parafina, ale do cholery! musze magazyn zbudować Pozdr Daniel
-
Czesc! Adam M.: "Parafiny są nalewane na Syberii do metalowych cystern. Jadą do Trzebini całymi tygodniami i to w Syberyjskich mrozach. Dojeżdżają CIEKŁE!!! Wystarczy się przebić przez "skórę" i się wylewają........ Wiedziałeś?" -widziałem pisałes o tym, wczesniej w któryms z wątku podając to jako ciekaowstkę. Moze nie umiem widzieć tego, co powiniem widoczneć w jasnym świetle latarni, ale zupełnie nie wiem jak wiedza o tym (ocysternie) moze mi pomóc w moim projekcie. "Jaki masz cel? Co chcesz osiągnąć?" 1. Chce sie dowiedzieć, czy magazynowanie w parafinie jest mozliwe tylko i wyłacznie krótkoterminowo 2. Chce się dowiedzieć, jaki zostały wyliczone, w narysowanym przez ciebie schemacie magazynu, odległości miedzy rurkami i jak to odnieść do jednostki energi, by mieć paradygmat na to jak odnieść to pozniej do własnych obliczeń i by przekonać teoretyków, pózniej, ze to musi byc tak a nie inaczej. 3. Rozwiązanie drugiego punktu, pozwoli mi rozwazyć takze inne rodzaje magazynów, czy moze inaczej powiem, "wkładów", które mogą być wykorzystane jako magazyn ciepła 4. Co chcę osiągnąć - chce zbudować magazyn ciepła, dla instalcji hybrydowej przedstaionej na schemacie powyzej i w przeciwieńswie do Was, nie musze sie specjlanie matrwić się o zaplecze finansowe. Bede protoplastą(w najblizej okolicy), jesli chodzi o ten rodzaj magazynowania, na to co tutuaj, mam nadzieje wypracujemy, bede słuzyło jako baza dla przyszłych rozwinięć i modyfikacji całego układu. Dlatego tak tez, bardzo zalezy m równiez na teoretycznym uzasadnieniu tego rozwiązania (z takimi ludzmi mam do czynienia) lukol-bis: "Wydaje mi się, że temat nie jest wart praktycznych wdrożeń, w skali domu jednorodzinnego." - dlatego pisałem, ze mam do dyspozycji, experymentalną instalcje, na któej mozna sobie testować, różne rozwiązanai, by sprawdzić ich ewentulną mozliwość realizajici w przyszłość Sp5es: "Widzę, że wystartowałeś ostro. Ja koło takich tematów się kręciłem, ale nie od stron projektowej. Stąd odnośnie obliczeń brakuje mi wiiedzy." - hehe mi tez . Szukam materiałów w necie, przegladam stare uczelnianie notatki z wymienników ciepła i termodynamiki, by przywrócic choć częśc wiedzy wtedy zaczerpniętej oraz mecze Adama M. oraz Was, zeby zorientować się czy ide w dobra strone "Ja dalej sugeruję kontakt z Luwoge. To jest temat dokładnie na tych facetów" - Dzięki za podpowiedz Sp5es. Niestety czas, mnie nagli, a z anglieskich technicznym jest u mnie na bakier ;-(. Wydaje mi się jednak, ze problem nie jest az tak złozony Liczyłem, ze mzoe ktoś skomentuje wyniki przeze mnie podawane. Pzdr Daneil
-
aha no i schematy http://img405.imageshack.us/my.php?image=schematzautocada1xh2.jpg i z miejscem właczenai magazynu http://img120.imageshack.us/my.php?image=schematzautocada2magazyal6.jpg i zauwazyłem, ze nei do konca sa opisane: strzałki w bok - wspomaganie Zima za pomoca kotła strzałki od dołu - połaczenie z pompą ciepła
-
No i przewaliłem linki do mijesc, gdzie mogłem znależć odpowiedzi na moje opowiedzi. Przeczytałem tez dwa tematy, gdzie były poruszane tematy woskowego magazynu ciepła i wodnego i przyznam szczerze, ze troche jestem skołowany. A dlaczego, a dlatego tez, ze ogrom wiedzy przetoczył się przez moją głowę (która moze nie wszytko wchłoneła z nalezytą kumulacja). Zaczałem zastnawiać się nad akumulatorem woskowym pod wpływem pewnego opisu znalezionego w necie tj http://www.xlabs.pl/woskaku.html Koles był uprzejmy i wyjasnił mi kilka rzeczy, niestety nie dość dokładnie bym mógł to przetworzyć i przedstawić mojemu zleceniodawcy w formie gotowej do montazu. Wiec, zdecydowałem się, ze moze wprowadze troche tutuaj czytelników w tajemice tego układu. Otóz... Układzik jest sobie taki jak widac: Jesli czytniki ciepła nie są spaprane to jego sprawność przemilczę... W kazdym razie, część z tego ma być sprawdzana i pozniej modyfikowana, aby wycinać większa sprawność. Niewazne, to nie moje kompetnecja, moim zadaniem jest się wpiać, gdzies w ten układ magazynem ciepła z uwględniem najwyzszej mozliwej wydajności. Myslałem, zeby wpiać się tuz za kolektorami i tam zrzucać całe ciepło do magazynu (rysunek dołaczony). Mam taki komfort, ze cały układ jest experymentalny, zbudowany po to by testowac na nim rózne mozliwe pozniej rozwiązania (np takie jak ten magazyn). Wiec... Dane zrzucone ze stacjio meteorolicznej [W/m2]: Styczeń 21 Luty 34 Marzec 68 Kwiecień 242 Maj 248 Czerwiec 337 Lipiec 341 Sierpień 222 Wrzesień 176 Październik 58 Listopad 53 Grudzień 34 Co przy zakąłdanej sprawności kolektorów rzedu (0,6 vitocell 200 i 0,65 Viteocell 300), czasie ich działania, powierzchni działania daje w roku prawie 20 GJ energii ?! (to mozliwe?) Z linka podanego powyzej i z tego co tam wyczytałem, nie da się magazynować w parafinie długoterminowo, daltego wartości porozbijałem na tygodnie i wyszło mi, ze np dla takiego miesiąca lipca (śr 900 MJ energii tygodniowo mozliwa do wykorzystania) trzeba zbiornika o pojemności 6 m3. Jest to pojemność, któa uwzględniajac tylko ciepało własciwe parafiny - i juz wiem, ze to prawdopodbnie bedzie do poprawy, bo nie uwzgledniłem ciepła przemiany fazowej (i wiem, ze obliczenie do poprawy, tylko skad sie wzieło te 135 000 J/dm3). Wymyliłem sobie, ze to wszytko zamknę w zbiorniku w kształce sześcainu (nad konstrukcja juz nie dumam, bo widziałem gdzies rysunek tj tutuaj: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=58746&postdays=0&postorder=asc&start=120 i juz mam pytania: skad wiadomo, ze najlepszym rozwiazaniem są rurki 6 mm, a odległości miedzy rurkami 10 cm, podobnie z długością węzownicy? I jak sie do tego doszło? Kolejna sprawa, bo nie wiem, czy nie zaczać liczyc wytrzymałosci takiego zbiornika, myslałem ze jak pospawam to wszytko 1 cm stala to powinno to wystarczyć (ale nachodza mnie wątpliwości)? Zbiornik, chciałem umiescic w piwnicy(wzglednie taka sama temperatura przez cały rok), zaizolować steropianem i wata gdzie pozneij z prostej zalezności (przyjmując uproszczenia, ze w kazda scianka wymienia ciepło z takim sama samą przewodnościa) obliczyłem, ze w ciągu tygodnia magazyn z takimi wymiarami bedzie tracił 82 MJ energii. Czego jeszcze brakuje do tego, zeby to mogł ten magazyn zaistanieć w rzeczywistości? Daniel p.s. mam jakies dziwne poczucie, ze to co obliczyłem nie do konca tzymasie kupy. To się zawiąłem na słonce z motyką ;-( (ten mój brak pokory mnie kiedys zgubi), a do tego ekipa, której mam przedstawić projekt chce mieć kazde wyliczenie i kazdy wzorek opisany skad to sie bierze.
-
Włąsnie wróciłem z pracy i za chwile siadam do przejrzenia na spokojnie linków i wszelkiech informacji, które tutuaj zawarliście. Cholera strasznie ferelnie mam napięty plan ostanio i mam czas, zeby siadać do tego tylko weczorem i weekendy. Pozwolicie, że ze 3 - 4 dni spędze na studiowaniu tego co tutaj tak piczołowicie mi przygotowaliscie, a pozniej sie ewntulanie odezwe Pzdr r4n p.s. nie traktujecie tego jako wazyliniarstwo, ale nie liczyłem na to ze bedzie taki pozytywy odzew ze strony forumowiczów . Róznie to bywa na forach
-
Witam! Opracowuje sobie właśnie projekt magazynu Ciepła. Wymysliłem sobie, ze zamkniętym zbiorniku umieszcze bloki parafinowe, które zamierzam wykorzystywać do akumulacji ciepła z kolektorów ciepła. Idea jest prosta kiedy bedzie sobie świeciło słonko, nadmiar ciepła z kolektora bedzie kumulowany z zbiorniku, a w dni pochmurne ciepło bedzie odbierane z tego zbiornika i słuzyc bedzie podgrzewaniu CWU. O ile całe rozwinięcie instalacji i dobór apratury nie nastęcza mi większyc trudności o tyle niektóre rozwiązania konstrukcyjne samego zbiornika wywołuja szereg pytań. Największy problem stanowi tutaj efektywne przekazywanie ciepła miedzy odcinkiem krązącym miedzy kolektorem, a zbiornikiem. Myslałem o umieszczeniu węzownicy, przez która bedzie przepływał glikol przekazujacy ciepło z kolektora. Tylko z racji niskiej przewodnosci cieplnej parafiny, kompletnie nie wiem jaka ma być długość tej wezownicy wewnątrz magazynu i jak szeroko mają byc rozstawione rurki, aby wykorzystać maksymalnie możliwosci akumulacyjne parafiny. A moze zamiast rurek węzwonicy wykorzystać cos innego? Z drugiej strony, moze niepotrzebnie zanosze sie z motyka na słońce i zamiast tej parafiny wykorzystać zwyczajnie zbiornik wodny - zwyczajny zaizolowany termicznie dół wykopany na okreslonej głebokosci. W tym drugim przypadku mozna sie pokusić o rozwiązanie długoterminowe i zakumulować jakaś część energii na kilka miesięcy. Z góry dziękuje za wszelkie wskazówki i D.P.
-
Witam! Opracowuje sobie właśnie projekt magazynu Ciepła. Wymysliłem sobie, ze zamkniętym zbiorniku umieszcze bloki parafinowe, które zamierzam wykorzystywać do akumulacji ciepła z kolektorów ciepła. Idea jest prosta kiedy bedzie sobie świeciło słonko, nadmiar ciepła z kolektora bedzie kumulowany z zbiorniku, a w dni pochmurne ciepło bedzie odbierane z tego zbiornika i słuzyc bedzie podgrzewaniu CWU. O ile całe rozwinięcie instalacji i dobór apratury nie nastęcza mi większyc trudności o tyle niektóre rozwiązania konstrukcyjne samego zbiornika wywołuja szereg pytań. Największy problem stanowi tutaj efektywne przekazywanie ciepła miedzy odcinkiem krązącym miedzy kolektorem, a zbiornikiem. Myslałem o umieszczeniu węzownicy, przez która bedzie przepływał glikol przekazujacy ciepło z kolektora. Tylko z racji niskiej przewodnosci cieplnej parafiny, kompletnie nie wiem jaka ma być długość tej wezownicy wewnątrz magazynu i jak szeroko mają byc rozstawione rurki, aby wykorzystać maksymalnie możliwosci akumulacyjne parafiny. A moze zamiast rurek węzwonicy wykorzystać cos innego? Z drugiej strony, moze niepotrzebnie zanosze sie z motyka na słońce i zamiast tej parafiny wykorzystać zwyczajnie zbiornik wodny - zwyczajny zaizolowany termicznie dół wykopany na okreslonej głebokosci. W tym drugim przypadku mozna sie pokusić o rozwiązanie długoterminowe i zakumulować jakaś część energii na kilka miesięcy. Z góry dziękuje za wszelkie wskazówki i D.P.